• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Grudzień 2010
  • Sierpień 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Grudzień 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003

Archiwum maj 2005

< 1 2 >

zaczać istnieć...

Kubus (22-05-2005 14:42)
co tam slychac?
Natalka (22-05-2005 14:43)
zalezy co chcesz wiedzieć...
Kubus (22-05-2005 14:43)
no ogolnie tak
Natalka (22-05-2005 14:43)
to w sumie nie wiem jak jest... hmmm cudownie?
Natalka (22-05-2005 14:44)
a u ciebie?
Kubus (22-05-2005 14:44)
no dobrze zaraz gram mecz

***

Natalka (22-05-2005 15:05)
nic mi się nie chce...
Kubus (22-05-2005 15:05)
a mi wrecz przeciwnie
Kubus (22-05-2005 15:06)
chce mi sie i to bardzo
Natalka (22-05-2005 15:06)
skad tyle sił?
Natalka (22-05-2005 15:06)
ja dzisiaj jakas taka zmeczona jestem
Kubus (22-05-2005 15:08)
duzo rzeczy mi sie chce...
Natalka (22-05-2005 15:10)
...
Kubus (22-05-2005 15:11)
no np. seks
Kubus (22-05-2005 15:11)
i takie tam
Kubus (22-05-2005 15:11)
ale to mam zawsze

***

Natalka (22-05-2005 15:12)
wiesz... ty jakis niewyzyty jestes...
Kubus (22-05-2005 15:12)
ja niewyzyty? to znaczy?
Kubus (22-05-2005 15:12)
to ze mam duzo sily i ochoty to chyba dobrze
Natalka (22-05-2005 15:13)
znajdz sobie taka zywotna partnerkę
Kubus (22-05-2005 15:13)
no trzeba by
Kubus (22-05-2005 15:14)
a ty taka nie jestes?
Natalka (22-05-2005 15:14)
a myslisz, ze taka jestem?
Kubus (22-05-2005 15:14)
no chyba tak

***

Natalka (22-05-2005 15:15)
jeszcze zdazy ci sie znudzic
Kubus (22-05-2005 15:17)
ale co?
Natalka (22-05-2005 15:18)
no np. seks, a nie?
Natalka (22-05-2005 15:18)
wszystko z czasem sie przejada
Kubus (22-05-2005 15:18)
mysle ze nie
Kubus (22-05-2005 15:19)
a jak zacznie to sobie zrobie przerwe
Natalka (22-05-2005 15:20)
i po przerwie znowu sie zachce?
Kubus (22-05-2005 15:21)
zawsze tak jest
Kubus (22-05-2005 15:22)
no jak masz przerwe w czyms co sie lubi to sie tego coraz bardziej chce
Kubus (22-05-2005 15:22)
to cos w rodzaju uzaleznienia
Kubus (22-05-2005 15:22)
mozesz przeciesz zostac
Kubus (22-05-2005 15:23)
seksoholikiem
Natalka (22-05-2005 15:23)
erotomanem raczej...
Kubus (22-05-2005 15:23)
to taka niewinna nazwa
Natalka (22-05-2005 15:23)
taka sama jak nimfomanka
Kubus (22-05-2005 15:24)
szkoda ze zadnej nie znam
Kubus (22-05-2005 15:24)
nie trzeba by sie starac
Natalka (22-05-2005 15:24)
starac?
Natalka (22-05-2005 15:26)
hmmm... to ty sie starasz o kobiety tylko w jednym celu?
Kubus (22-05-2005 15:26)
nie

***

Natalka (22-05-2005 15:26)
hmmm a co jest wtedy jesli juz dostajesz to co chcesz?
Natalka (22-05-2005 15:27)
szukasz urozmaicenia?
Kubus (22-05-2005 15:30)
no to zalezy spotykamy sie jeszcze kilka razy
Kubus (22-05-2005 15:30)
i patrzymy na bieg wydarzen
Natalka (22-05-2005 15:32)
a potem?
Kubus (22-05-2005 15:31)
najczescie juz sie nie spotykamy
Kubus (22-05-2005 15:31)
a jak tak to tylko na poziomie przyjacielskim
Natalka (22-05-2005 15:32)
po prostu takie dziewczynki na jeden raz?
Kubus (22-05-2005 15:32)
no przewaznie takie sa

***

Kubus (22-05-2005 15:32)
dlaczego pytasz?
Natalka (22-05-2005 15:33)
hmmm bo w przeciwienstwie do innych, nas nie połczyło łózko
Natalka (22-05-2005 15:33)
nie poznalismy sie w łózku
Natalka (22-05-2005 15:33)
pytam bo chce wiedziec
Natalka (22-05-2005 15:35)
dobrze ci z tym? czujesz sie spełnionym?
Kubus (22-05-2005 15:36)
czasami tak czasami nie
Natalka (22-05-2005 15:36)
a teraz?
Kubus (22-05-2005 15:36)
a teraz mam przerwe
Kubus (22-05-2005 15:36)
bo nie mam czasu
Natalka (22-05-2005 15:37)
hmmm bo ja mysle, ze najbardziej cudownym seksem jest taki, któremu towarzysza uczucia... a nie tylko mechanizmy i zaspokojenie siebie...
Natalka (22-05-2005 15:37)
nie masz czasu? hehe to przeciez nie wiele zajmuje... jedna impreza i kolejna zaliczona...
Kubus (22-05-2005 15:37)
no oczywiscie
Kubus (22-05-2005 15:37)
ze tak
Kubus (22-05-2005 15:37)
ale czasmi nie ma sie okazji na taki
Kubus (22-05-2005 15:37)
seks
Kubus (22-05-2005 15:37)
tylko na taki przelotny
Natalka (22-05-2005 15:38)
no tak przecież w sumie to obojetne....
Kubus (22-05-2005 15:39)
no wlasnie

***

Natalka (22-05-2005 15:48)
Czy powiedziałes kocham... tylko po to bym była kolejna z tych porzednich, bym sie zgodziła na przelotny seks? zostaw mi wiadomosć na gg jak wrócisz...
Kubus (22-05-2005 22:04)
jestes?
Natalka (22-05-2005 22:05)
a mam byc?
Kubus (22-05-2005 22:05)
tak
Natalka (22-05-2005 22:05)
jestem
Kubus (22-05-2005 22:05)
bo chce ci odpowiedziec na  twoje pytanie
Natalka (22-05-2005 22:05)
dobrze
Kubus (22-05-2005 22:06)
nie nie powiedzialem tego zebys chciala isc ze mna do lozka
Natalka (22-05-2005 22:06)
ale czułes wtedy to?
Kubus (22-05-2005 22:06)
tak
Natalka (22-05-2005 22:08)
Myslałam inaczej...
Kubus (22-05-2005 22:09)
no wiesz co jak moglas tak myslec
Natalka (22-05-2005 22:10)
tak myslałam
Kubus (22-05-2005 22:10)
zle myslalas :*

***

Natalka (22-05-2005 22:10)
to powiedz mi jak mam teraz mysleć...
Kubus (22-05-2005 22:11)
ja ci tego nie  powiem
Kubus (22-05-2005 22:11)
bo nie wiem co ty w ogóle myslisz
Natalka (22-05-2005 22:11)
a ty co myslisz?
Kubus (22-05-2005 22:12)
ja juz jestem wyglupiony i nie wiem co myslec

***

Natalka (22-05-2005 22:39)
wiesz, niczego ci do szczescia juz nie brakuje
Kubus (22-05-2005 22:43)
oj
Kubus (22-05-2005 22:43)
brakuje
Natalka (22-05-2005 22:43)
taaa?
Natalka (22-05-2005 22:44)
czego?
Natalka (22-05-2005 22:44)
wydawałoby sie, ze masz wszystko
Kubus (22-05-2005 22:44)
bo ja wiem czegos
Kubus (22-05-2005 22:44)
napewno moze stalej dziewczyny
Natalka (22-05-2005 22:45)
potrzebujesz stałosci?
Kubus (22-05-2005 22:45)
tak
Natalka (22-05-2005 22:45)
a co z przelotnoscia?
Natalka (22-05-2005 22:45)
to jest fajniejsze...
Kubus (22-05-2005 22:46)
ale ile mozna
Natalka (22-05-2005 22:46)
po co chcesz sie ladowac w powazny zwiazek?
Natalka (22-05-2005 22:46)
tu nie masz zobowiazan...
Natalka (22-05-2005 22:46)
ograniczen...
Kubus (22-05-2005 22:46)
bo z powaznego zwiazku wynikaja korzysci
Kubus (22-05-2005 22:46)
takie jak mozliwosc
Kubus (22-05-2005 22:46)
przytulenia sie kiedy sie chce
Kubus (22-05-2005 22:46)
a nie tylko przed i po
Kubus (22-05-2005 22:47)
i nad ranem jak sie wychodzi
Natalka (22-05-2005 22:47)
hmmm ale to ci wystarczało...
Kubus (22-05-2005 22:47)
widzisz
Kubus (22-05-2005 22:47)
moze w koncu zmadrzalem albo doroslem
Kubus (22-05-2005 22:48)
moze zaczynaja brac gore instynkty ojcowskie
Natalka (22-05-2005 22:48)
no ale o dziecku nie myslisz
Kubus (22-05-2005 22:48)
no nie jeszcze nie
Natalka (22-05-2005 22:49)
potem bedziesz miał 27 lat i bedziesz szukał zony
Kubus (22-05-2005 22:50)
no dokladnie
Kubus (22-05-2005 22:50)
a raz sie juz oswiadczalem
Kubus (22-05-2005 22:50)
ale to pijany bylem
Kubus (22-05-2005 22:50)
Agacie
Kubus (22-05-2005 22:50)
nie wiem czy kojarzysz
Natalka (22-05-2005 22:50)
tak to twoja najlepsza przyjaciółka, u której bylismy na imprezie w 7th heaven... jest w moim wieku?
Kubus (22-05-2005 22:50)
tak
Kubus (22-05-2005 22:51)
ale tu chodzilo o cos innego
Kubus (22-05-2005 22:51)
zupelnie niz malzenstwo
Kubus (22-05-2005 22:51)
bo powiedziala ze dopiero po slubie
Kubus (22-05-2005 22:51)
mysle ze wiesz o co chodzi
Natalka (22-05-2005 22:51)
byliscie razem?
Kubus (22-05-2005 22:51)
nie
Kubus (22-05-2005 22:52)
to jest moja przyjaciolka
Kubus (22-05-2005 22:52)
a wlasciwie prawie jak siostra
Kubus (22-05-2005 22:52)
tak sie traktujemy
Kubus (22-05-2005 22:53)
no wiesz... jak wykazuja badanie 80% przyjaciol ze soba sypia
Kubus (22-05-2005 22:54)
a z agata chcialem byc
Kubus (22-05-2005 22:54)
tylko ona jakos nie chciala
Kubus (22-05-2005 22:54)
a nawet niewiem czemu

***

Natalka (22-05-2005 22:55)
w sumie po co ci trwały zwiazek, wystarczy miec full przyjaciółek
Natalka (22-05-2005 22:55)
codziennie wieczorem inna, a ja wykorzystać się nie dam
Kubus (22-05-2005 22:55)
ojjjjjjjjjj
Kubus (22-05-2005 22:55)
teraz to szukasz dziury w calym
Kubus (22-05-2005 22:55)
a szkoda

***

Czy milczenie to zgoda?

Nie umiem usmiechnac sie tak po prostu... Może jedynie do znaków drogowych, które nagle wydały się takie samotne... Dlaczego nie umiem do końca zaufać? Znaki zapytania mnoża się w nieskończonosć... Zbieram z podłogi skrawki siebie... Pytania osiadaja na meblach... Wystarczyło kilka jego słów, by znowu popłynęły łzy... Tych wczorajszych słów... Pierwszy raz taka normalna rozmowa... Bez podtekstów... A jednak było mi przykro... Moje oczy nie znaja innej reakcji na jego słowa oprócz łez... Porosił o maila, wysłał mi swoje zmixowane kawałki... Sa naprawde dobre... Zapytał, czy bedzie mógł w krótce wysłać zdjecia z ostatniej, mało udanej imprezy... Zdjęcia... Kiedy zapytałam o ta impreze, to powiedział, że beznadziejna była... Nic sie nie działo, zajęty był rozmowa, alkohol drogi, muzyka taka, ze szkoda gadać... Zajęty rozmowa... Już ja wiem najlepiej jaki on jest zajety na imprezach... Zapytał czy chce zobaczyj te zdjęcia, mam to rozstrzygnać, bo...

Kubus (27-05-2005 22:21)
dwie fajne dziewczyny na kolanach
Kubus (27-05-2005 22:21)
i to wszystko

Ukłuło... Zabolało... Dlaczego? Nie powinno przecież już boleć... Pamietam nasza pierwsza impreze... Urodziny jego przyjaciółki, wszyscy jago kumple, znajomi... I ja... Poszłam z przyjacielem, bo bardzo się bałam, że zostawi mnie zajmujac sie swoimi przyjaciółmi... A on przez cała noc nie opuszczał mnie nawet na chwilkę, nie wypuszczał z ramion... Teraz potrafię zrozumieć zdziwienie jego znajomych kiedy przedstawił mnie, jako dziewczynę... Nie okłamał mnie - to ja zinterpretowałam inaczej jego słowa... Zanim poznał mnie był 2 lata sam, jego zwiazki rozpadały się po kilku dniach... Wtedy zdobyłam pewnosc, silnego uczucia...

Odejdz... Tak jak zrobiłes to w grudniu... Tak było łatwiej... Bez Ciebie... Teraz boli... Teraz sa łzy... Teraz przestałam panować nad tym wszystkim, co się dzieję...


Wędrujac wawozem pod osłona nocc
Spogladam w gwiazdy;
Otwieram w pamięci księgę wspomnień,
Do której wpisali się najwierniejsi-
- Ci, którzy odeszli, Ci, co wciaż trwaja
I ostatni, którzy przybęda.

Nie przechodz obojętnie obok mnie...

 

28 maja 2005   Komentarze (22)

rozmowa

N: Wiesz, ty jestes głupia!
N: !?
N: Taki mężczyzna płaszczy się przed toba, by móc wrócić, a ty masz go w dupie! Przejrzyj na oczy!
N: Chyba własnie przejrzałam... On cie wysłał?
N: Nie! Byliscie sliczna para. Wszyscy ogladali sie za wami, jak szliscie ulica, nawet dziewczyny z maka, obgadywały cie za plecami, ze go usidliłas! A teraz się zgrywasz...
N: Nie zgrywam sie i nie usidliłam jego...
N: Drugiego takiego nie znajdziesz!
N: A co on jedyny i wyjatkowy jest?
N: I wszystko jasne, znudził ci sie, pewnie juz migdalisz sie z innym!
N: Nie badz smieszna, wiesz ze go kochałam, nie pozwole jednak byc tak traktowana - a ty bronisz go jak lwica, załóż lepiej jego fan-club i popros o autograf!
N: Problem w tym, że on na mnie nie spojrzy - to ciebie pożerał wzrokiem! Tyle razy próbowałam sie do niego zbliżyć... To ideał meżczyzny... Zawsze miałas takich...
N: Przestan... Takich, czy owakich - jakich?
N: Ideałów mężczyzn.
N: Nie ma ideałów!
N: Nie przerywaj mi! Nie ma ideałów tak? To kim jest Kuba? No oczywiscie jest tylko wysokim, przystojnym brunetem... Ma tylko błyszczace przenikliwe oczy, szczupła, wysportowana sylwetkę... Nic nie liczacy sie dla ciebie zniewalajacy usmiech, drazniacy nozdrza słodki zapach, silne ramiona... Poza tym ubiera się tak zmysłowo, zadbany jest... Taki brunecik i blondyneczka! Słodka z was była parka...
N: Skoncz już, nie chce tego słuchać!
N: Nie, posłuchasz... W koncu ja widzę go codziennie w pracy, obserwuje jego sposób poruszania się, dłonie... To ja słyszę jego głos, a on nawet na mnie nie spojrzy! Nie bo ja nie jestem taka jak ty...
N: Jaka ja jestem?
N: Zapytam chłopaków, w pracy. No słyszałam, ze odwołałas randke z Łukaszem?
N: To moja sprawa. Chce byc teraz sama, nie mam ochoty na spotykanie sie z kimkolwiek.
N: A moze zastanów sie nad tym co robisz trochę? Wystarczyło by na mnie spojrzał... Usmiechnał się, pokazał ręka drzwi - ja bym z nim wyszła, i wszyscy by widzieli... A potem? Potem spędziłabym z nim cudowna noc!
N: I to jest takie ważne? By patrzyli, by każdy widział z kim wychodzisz z dyskoteki?
N: Sama skazałas sie na to wszystko. Trzeba było wybrac innego faceta, a nie takiego, na którego slini sie pół Poznania. O przepraszam, zapomniałam, ze ty takich miałas zawsze!
N: Dziekuje za dobre rady! Raczej nie skorzystam, to moje życie, prawda? Nie mam już ochoty ciagnać tej rozmowy, mam juz tgo dosyc!

 

27 maja 2005   Komentarze (16)

...

Dziękuję Ci za wszystko
Za dni spędzone z Toba
Za pieszczot chwilę
Za oczu Twych spojrzenia
- które tak kłuja
Za wszystko Ci dziękuję
Za szczęscia krótka chwilę
Dziękuję Ci najszczerzej
Za to, że kochałes
- w co teraz nie wierzę...

Zakończenie historii pewnej miłosci...

Co czuję teraz? Jestem masa skomulowanych, przedziwnych uczuć i emocji... Za dużo mężczyzn w moim życiu... Im bardziej chce być sama ze soba, tym oni mocniej się staraja...Poswieciłam jedna notke, kiedys tam w marcu... Uspokoiło się... Teraz znowu... On... Nie wiem czego ten człowiek ode mnie chce... Pisze, że kocha... Nie...

"Dla mnie te sny i ciagłe myslenie o Tobie to pachnacy ogród, swiatło poranka... Ty i tylko Ty sprawiasz, że żyję..."

To jakas chora obsesja... Tyle razy prosiłam, błagałam by przestał dzwonić, wypisywać... I tak nie odebieram telefonu, nie odpisuje... Boje sie, bo nie wiem kim jest... Za to on wie kim ja jestem...

"Przychodzisz do mnie noca skapana w blasku księżyca... Twe ramiona niczym anielskie skrzydła obejmuja mnie... Przenikasz mnie wzrokiem, w Twych zielonych oczach tonę jak w bezdennym oceanie... Moje usta spragnione Twych pocałunków jak watła róża kropel rosy... Dajesz mi ukojenie... Kocham Cię Natalko, wiesz? Będziemy razem..."

Nie chcę... Nie potrafię... Nie można zmusić nikogo do kochania... Nie bede zmuszała sie do odwzajemnienia tego uczucia... Być może jestem egoistka... Ale nie poswiecę się dla czyjegos szczęscia - oszukujac siebie...Mogę dać szczęscie i byc szczęsliwa... Zbyt wiele razy ból/cierpienie/skrzywdzenie/łzy/STRACH...

A ja stoję bezbronna... Uderz... Czekam... Nie osłonię się niczym... Zagubiona sarenka... Nie spłosz mnie... Potrzebuje oswojenia... Inaczej pobiegnę przez lesna polane i znikne juz na zawsze... I nikt mnie nie zatrzyma... Nawet wiatr... Chwytam każda z łez jak chwilę ulotna, która odciska trwały slad na mej smutnej duszy...

 

25 maja 2005   Komentarze (13)

...

Wczorajszy wieczór spędzony w teatrze... "Gaska" Nikołaja Kolady... Arcyzabawna sztuka na bardzo poważny temat - zdrada... Siedziałam w pierwszym rzędzie i ogladałam... Siebie... Co wyniosłam z tej sztuki? Wiele prawd, życiowych wskazówek... To, że co drugi mężczyzna to "dupa z uszami"... Bawiłam się wspaniale, smiejac się sama z siebie...

Dzisiejsze popołudnie spędzone w cyrku... Połykacz ognia... Tancerki... Pokazy akrobatyki... Trapez... Liny... Błyszczace stroje... Pozwoliły mi przeniesć się na chwilkę w swiat magii i iluzji... Siedziałam urzeczona jak maleńka dziewczynka, wpatorzona w klaunów w za dużych butach i wielgachnych nosach... Wtedy kiedy do cyrku chodziłam z mama i tata... Teraz siostra może isc już tylko ze mna...

Dzisiejsza kłótnia była poważna... Taka jakiej od dawna nie pamiętam... Atakowana z dwóch stron... Nikt nie wstawił się za mna... Kolejne ograniczenia... Nowe zakazy... Coraz więcej nakazów... O wszystko... O nic... O to, że mam 4 a nie 5, ze mam 5 a nie 6... Że chodzę spać o 23:00, a nie uczę się do 3 nad ranem... Bo inni... Bo ktos tam... Nie ja... Internet mam do listopada... Potem? Umowa zostanie rozwiazana i chyba nawet na przejscie na łacze radiowe szans nie ma... Takie zrobienie na złosc... Bo za internet płacę ze swojego kieszonkowego, rodzice nie dokładaja sie do tego ani grosza... Co miesiac 72 zł... Zabolało, że mama podburzała przeciw mnie tatę... Ona zawsze mnie broniła, kryła, choć to tata pozwala na dużo więcej... Daje wszystko to, czego sam nie miał... Miałam wyjechać na rok do Niemiec.. Uczyć sie, a potem zdać do college'u... Filologia niemiecka, germanistyka... Po rocznym pobycie w Berlinie miałabym miejsce w Kolegium Języków Obcych - moje marzenie... Po skończeniu tej szkoły można wszystko... Wszystko czego pragnę... I tak jak moja lektorka zarabiać 7 000 zł miesięcznie...  Dzisiaj powiedzieli kategorycznie nie - bo jestem nieodpowiedzialna... A bez rocznego wyjazdu do Niemiec nie mam co snic o Kolegium, nawet po skonczeniu Szkoły Języków Obcych, w której się uczę... Dzisiaj były wyniki przedostatniego egzaminu... Zaliczyłam jako jedna z nielicznych osób...

I znowu ta cisza... Nikt się nie odzywa... Oczy zaszklone...

Przytulisz?

 

21 maja 2005   Komentarze (22)

Notka dla wytrwałych blogowiczów... Przede...

Kubus (15-05-2005 21:34)
chciałbym sie pobawic
Natalka (15-05-2005 21:35)
pobawić?
Kubus (15-05-2005 21:37)
chcemy sie ladnie i grzecznie bawic?
Natalka (15-05-2005 21:37)
grzecznie?
Kubus (15-05-2005 21:38)
no wiesz nie do konca
Natalka (15-05-2005 21:38)
nie do konca?
Kubus (15-05-2005 21:38)
no wiesz o co mi chodzi
Kubus (15-05-2005 21:38)
juz dobrze wiesz
Natalka (15-05-2005 21:39)
w chowanego?
Kubus (15-05-2005 21:39)
no dobra a co jest nagroda jak sie znajdziemy?
Natalka (15-05-2005 21:40)
A co jest nagroda jesli mnie nie znajdziesz?
Kubus (15-05-2005 21:40)
nie co jest nagroda jesli Cie znajde
Natalka (15-05-2005 21:41)
nie dam sie znalezć
Kubus (15-05-2005 21:41)
no wiesz ale jak to ty bys szukala
Kubus (15-05-2005 21:41)
to bym ci powiedzial ze jestem w szafie

***

Natalka (15-05-2005 21:55)
wiesz, to ja jestem chyba jakas tepa
Kubus (15-05-2005 21:56)
nie tego nie powiedzialem tylko tobie sie wszystko najwidoczniej nie kojarzy z seksem
Natalka (15-05-2005 21:57)
moze ja cie prowokuje? nieswiadomie...
Kubus (15-05-2005 21:59)
ja nie mowie tak nie mowie nie
Kubus (15-05-2005 21:59)
wiesz co ja cie przepraszam ale dzisiaj jestem jakis nie swoj
Natalka (15-05-2005 22:00)
nie swoj... a to dlaczego?
Kubus (15-05-2005 22:00)
chodzi mi o tego kaca co juz mi prawie przeszedl
Natalka (15-05-2005 22:01)
chyba nie przeszedł...
Kubus (15-05-2005 22:01)
no bo nic innego nie mozna robic to sie mysli za duzo
Kubus (15-05-2005 22:01)
a pózniej sie dostaje kaca moralnego i juz jest przejebane
Natalka (15-05-2005 22:02)
a masz takiego?
Kubus (15-05-2005 22:02)
dzisiaj nie ale mialem
Kubus (15-05-2005 22:02)
juz kiedys i to takiego ze mnie przez trzy dni trzymał
Natalka (15-05-2005 22:03)
oooj a co sie wtedy robiło?
Kubus (15-05-2005 22:03)
swintuszylo troszke
Natalka (15-05-2005 22:03)
to dlaczego kac moralny?
Kubus (15-05-2005 22:03)
na poczatku bylo fajnie bylo, tylko pozniej sobie uswiadomilem ze ona ma chlopaka i on byl na tej samej imprezie...
Natalka (15-05-2005 22:04)
i sie rozstali?
Natalka (15-05-2005 22:04)
a ty nie chciałes niczego od niej?
Kubus (15-05-2005 22:04)
tak
Kubus (15-05-2005 22:04)
ale to nie moja wina byla
Kubus (15-05-2005 22:04)
no to byla kolezanka
Kubus (15-05-2005 22:05)
to tak sobie tylko troche tam tego
Kubus (15-05-2005 22:05)
sobie troche
Kubus (15-05-2005 22:05)
ale nie duzo

***

Natalka (15-05-2005 22:06)
hmm fakt faktem to była zdrada
Kubus (15-05-2005 22:06)
hmmm
Kubus (15-05-2005 22:06)
zalezy dla kogo
Kubus (15-05-2005 22:06)
bo dla mnie nie
Kubus (15-05-2005 22:06)
i zalezy co uwazasz za zdrade
Natalka (15-05-2005 22:07)
a co ty uwazasz?
Kubus (15-05-2005 22:07)
za zdrade bo ja wiem seks
Natalka (15-05-2005 22:07)
tak
Kubus (15-05-2005 22:07)
calowanie sie
Kubus (15-05-2005 22:07)
a zreszta  to jeszcze zalezy jak komu zalezy na kobiecie
Kubus (15-05-2005 22:08)
ale podejrzewam ze jakby to bylo moja dziewczyna
Kubus (15-05-2005 22:08)
i zobaczyl bym ja w takiej sytuacji
Kubus (15-05-2005 22:08)
to bym z nia zerwal
Kubus (15-05-2005 22:08)
a kolesia bym zajebał
Natalka (15-05-2005 22:08)
a sam sie w takiej znalazłes...
Kubus (15-05-2005 22:09)
ze zdradzalem czy bylem zdradzany
Natalka (15-05-2005 22:09)
byłes w obudwu sytuacjach?
Kubus (15-05-2005 22:11)
a moge nie odpowiadac na to pytanie?
Natalka (15-05-2005 22:11)
znam odpowiedz
Natalka (15-05-2005 22:11)
nie musisz

***

Natalka (15-05-2005 22:15)
dlaczego zdradzałes?
Natalka (15-05-2005 22:16)
a jesli byłbys zdradzony wybaczyłbys?
Kubus (15-05-2005 22:16)
moze zabrzmi to glupio i po chamsku
Kubus (15-05-2005 22:16)
ale to byl impuls
Kubus (15-05-2005 22:16)
instynkt cos w takim rodzaju
Kubus (15-05-2005 22:16)
wiesz mysle ze tak, wybaczylbym
Kubus (15-05-2005 22:16)
a ty?
Natalka (15-05-2005 22:17)
wtedy nie mysli sie o uczuciach osoby, która kocha?
Kubus (15-05-2005 22:17)
to jeszcze zalezy w jakim stanie sie jest
Kubus (15-05-2005 22:17)
ja przynajmniej nie zdradzalem na trzezwo
Natalka (15-05-2005 22:17)
a potem? potrafiłbys spojrzec jej w oczy?
Kubus (15-05-2005 22:17)
ale wybaczylabys?
Kubus (15-05-2005 22:18)
ale komu?
Kubus (15-05-2005 22:18)
tej ktora kocham?
Kubus (15-05-2005 22:18)
czy tej drugiej?
Natalka (15-05-2005 22:18)
dziewczynie, która zdradziłes...

***

Kubus (15-05-2005 22:18)
a ty juz zdradzalas?
Natalka (15-05-2005 22:19)
a czy wybaczyłabym nie wiem...
Natalka (15-05-2005 22:19)
nie zdradzałam... jestem wierna, wiesz?
Kubus (15-05-2005 22:20)
to dobrze, rzadka cecha
Natalka (15-05-2005 22:20)
zdradziłes mnie?
Kubus (15-05-2005 22:21)
hmm
Kubus (15-05-2005 22:21)
wiedzialem ze takie pytanie padnie
Natalka (15-05-2005 22:21)
hmmm czyzby... niepewny grunt?
Kubus (15-05-2005 22:21)
hmmm
Kubus (15-05-2005 22:22)
nie
Kubus (15-05-2005 22:22)
bo jeszcze nie bylismy razem
Kubus (15-05-2005 22:22)
musialem sobie to przypomniec
Natalka (15-05-2005 22:22)
a skad ta niepewnosć?
Kubus (15-05-2005 22:22)
bo nie wiedziałem czy juz bylismy razem jak bylem w spale czy dopiero jak wrocilem z olimpiady w SPA
Natalka (15-05-2005 22:23)
ok staram sie zrozumiec...
Kubus (15-05-2005 22:24)
ale co tu chcesz zrozumiec
Kubus (15-05-2005 22:24)
nie zdradzilem cie
Natalka (15-05-2005 22:24)
wiem...
Natalka (15-05-2005 22:24)
tak mysle nad wszystkim...
Natalka (15-05-2005 22:24)
nad nami...
Kubus (15-05-2005 22:25)
i...
Kubus (15-05-2005 22:25)
do jakich doszlas wnioskow
Natalka (15-05-2005 22:25)
mam metlik w głowie...
Natalka (15-05-2005 22:25)
chwilowo nie wiem, co czuje, co mysle...
Natalka (15-05-2005 22:26)
zastanawiam sie do czego ty chcesz wracac...
Kubus (15-05-2005 22:26)
ale jak tylko zaczelismy rozmawiac o zdradach wiedzialem ze sie zapytasz
Kubus (15-05-2005 22:26)
a ty mnie zdradziałas?
Kubus (15-05-2005 22:26)
pomimo tego ze jestes wierna
Natalka (15-05-2005 22:26)
a jak myslisz?
Kubus (15-05-2005 22:26)
no nie wiem
Kubus (15-05-2005 22:27)
ale mysle ze nie
Natalka (15-05-2005 22:27)
nie zdradziłam ciebie
Kubus (15-05-2005 22:27)
ja ciebie tez nie
Kubus (15-05-2005 22:27)
wiec o co chodzi?
Natalka (15-05-2005 22:27)
po prostu mysle, Kuba co bedzie dalej...
Kubus (15-05-2005 22:28)
i co bedzie dalej
Kubus (15-05-2005 22:28)
teraz po takiej informacji mi nie zaufasz
Kubus (15-05-2005 22:28)
nawet jesli nie bylismy razem
Kubus (15-05-2005 22:28)
tak?

***

Natalka (15-05-2005 22:29)
a jesli instynkt zawiedzie? jesli to zrobisz?
Kubus (15-05-2005 22:29)
boisz sie tego ze moge?
Kubus (15-05-2005 22:29)
...
Kubus (15-05-2005 22:30)
wiesz jak to mowia okazja sie zawsze znajdzie
Kubus (15-05-2005 22:30)
ale mysle ze dalbym rade
Natalka (15-05-2005 22:30)
bo mysle, ze to silniejsze od ciebie...
Kubus (15-05-2005 22:31)
nie
Natalka (15-05-2005 22:31)
jaki sens ma seks z byle kim? ot dziewczna z imprezy?
Kubus (15-05-2005 22:31)
wcale ze nie
Kubus (15-05-2005 22:31)
bo potrafie sie kontrolowac
Natalka (15-05-2005 22:32)
bez uczuc? tego chcesz?
Kubus (15-05-2005 22:32)
nie
Natalka (15-05-2005 22:33)
czego wiec...
Kubus (15-05-2005 22:34)
NIE WIEM
Natalka (15-05-2005 22:35)
wybacz...
Natalka (15-05-2005 22:35)
przepraszam...
Natalka (15-05-2005 22:35)
ja juz pójde...
Natalka (15-05-2005 22:36)
głowa mnie boli...
Kubus (15-05-2005 22:36)
wiesz nie masz za co przepraszac
Kubus (15-05-2005 22:37)
to ja jestem nie zdecydowany
Natalka (15-05-2005 22:37)
moze mam...
Kubus (15-05-2005 22:37)
wiec to ja powinienem przeprosic
Natalka (15-05-2005 22:37)
sami nie wiemy...
Natalka (15-05-2005 22:37)
a ja nie chce przygody
Natalka (15-05-2005 22:37)
pragne zwiazku, silnego, trwałego
Kubus (15-05-2005 22:38)
ja tez nie chce przygody
Natalka (15-05-2005 22:39)
musze byc ciebie pewna... znów bezgranicznie zaufac...
Natalka (15-05-2005 22:39)
na to potrzebuje troszke czasu...
Kubus (15-05-2005 22:39)
dobrze
Kubus (15-05-2005 22:39)
skoro potrzebujesz czasu
Kubus (15-05-2005 22:39)
zaden problem

***

Wybacza zdrady, bo sam zdradza...
Nie przeszkadza mu to, by isć do łóżka z dziewczyna, która przyszła na imprezę ze swoim chłopakiem...
Wie, że mu już nie ufam..
Od, kilku dni probuje wejsc do mnie na gg... Wyłaczam wczesniej komputer, by tego uniknac... Nie chce rozmawiać... Mysle... On łamie wszystkie moje zasady... Wszystko wywraca do góry nogami...

Zdradziłby mnie... Zreszta kiedy był na olimpiadzie w SPA... Prawie bylismy razem... Pisał, tęsknił... A noce spędzał z inna... No tak wtedy nasz zwiazek nie był jeszcze formalny... ATRAPA

Może dlatego, że nie znałam go wczesniej? Jego przeszłosci? Poznawalismy, odkrywalismy się będac w tym zwiazku... Może... Gdybym wiedziała to co teraz, nigdy by do tego nie doszło...

To jest ten chłopak, w którym bez pamięci sie zakochałam?

8 miesięcy... Byłoby tyle...

Zakwitł mój storczyk... Moja szkarłatno - fioletowa orchidea... 2 duże kwiaty i 11 paczków...


 

19 maja 2005   Komentarze (28)

Kubusiowe opowiesci - "Moda na sukces" -...

Mięciutki, cieplutki i taki wystraszony... Siedzi na moich kolanach... Króliczek... Żywa istotka, do której moge się prytulić i poczuć miekkie futerko na policzku...

Pada deszcz... Kropelki cichutko uderzaja o parapet... Kap, kap, kap, kap, kap... Dla mnie to ogłuszajacy stukot... Tak, nie, tak, nie, tak, nie, tak, nie... Zegar leniwie odmierza czas... Wskazówki szemrajac przesuwaja sie... Tik - tak, tik - tak, tik - tak, tik - tak... Tak, nie, tak, nie, tak, nie, tak, nie, tak...

***

Kubus (13-05-2005 21:59)
wiesz co mam do ciebie interes...
Natalka (13-05-2005 21:59)
interes?
Kubus (13-05-2005 21:59)
i to nie zwiazany z seksem
Natalka (13-05-2005 21:59)
ooo to cos nowego
Kubus (13-05-2005 21:59)
moze podszkolisz mnie z niemca w wakacje?
Natalka (13-05-2005 22:00)
mówisz teraz poważnie?
Kubus (13-05-2005 22:00)
tak, chce operowaac tym jezykiem biegle i mowie i pismie
Natalka (13-05-2005 22:00)
dobrze... nie ma sprawy

***

Kubus (13-05-2005 22:08)
wiesz troche myslalem nad tym o czym ostatnio rozmawialismy...
Natalka (13-05-2005 22:08)
tak?
Kubus (13-05-2005 22:08)
tak
Natalka (13-05-2005 22:09)
doszedłes do jakis wniosków?
Kubus (13-05-2005 22:09)
i doszledem do wniosku ze by mozna sprobowac jeszcze raz
Kubus (13-05-2005 22:09)
tylko nie wiem czy ty sie na to piszesz
Natalka (13-05-2005 22:09)
byc razem?
Kubus (13-05-2005 22:10)
wiedz jezeli sie nie zgodzisz to sie nie zdziwie
Kubus (13-05-2005 22:10)
bo to sie troche przeze mnie skonczylo
Natalka (13-05-2005 22:10)
no troche...
Natalka (13-05-2005 22:11)
co czujesz?
Kubus (13-05-2005 22:11)
to co na poczatku
Natalka (13-05-2005 22:11)
czyli?
Kubus (13-05-2005 22:12)
zadajesz za duzo pytan
Kubus (13-05-2005 22:12)
wiesz skarbie
Natalka (13-05-2005 22:12)
wiem...
Kubus (13-05-2005 22:12)
chyba cie kocham

***

Kubus (13-05-2005 22:16)
caly czas pytasz
Kubus (13-05-2005 22:16)
wide ze masz obiekcje co do tego
Kubus (13-05-2005 22:16)
wiec moze jednak damy sobie jeszcze z tym spokój
Kubus (13-05-2005 22:17)
ale musze ci cos powiedziec
Kubus (13-05-2005 22:17)
nie jestem typowym chlopakiem
Natalka (13-05-2005 22:17)
tzn.?
Kubus (13-05-2005 22:17)
jak to mowi Agatka jestem psem na baby
Kubus (13-05-2005 22:18)
ale to moze sie zmienic
Natalka (13-05-2005 22:18)
moze?
Kubus (13-05-2005 22:18)
wiec przez to nie chce cie znowu skrzywdzic
Kubus (13-05-2005 22:18)
no bede sie staral
Natalka (13-05-2005 22:18)
a czy to nie jest slniejsze od ciebie...
Kubus (13-05-2005 22:19)
czasami
Natalka (13-05-2005 22:20)
pytanie czy chciałbys to zmienic, czy z tym jest tobie dobrze
Kubus (13-05-2005 22:20)
no jak na przelotnych znajomosciach nie narzekalem
Kubus (13-05-2005 22:20)
ale kiedys trzeba sie ustatkowac
Natalka (13-05-2005 22:20)
kiedys = teraz?

***

Natalka (13-05-2005 22:51)
Mówiłes powaznie, tak?
Kubus (13-05-2005 22:51)
no a jak myslisz?
Kubus (13-05-2005 22:52)
może damy sobie jeszcze tydzien czasu
Kubus (13-05-2005 22:52)
i sie dobrze na dym zastanowie
Kubus (13-05-2005 22:52)
czy nie zjebie znowu tego ta jebana praca

***

Kubus (13-05-2005 23:00)
jak bylismy razem mials ochote?
Natalka (13-05-2005 23:00)
wtedy?
Kubus (13-05-2005 23:00)
tak
Natalka (13-05-2005 23:00)
ochote to miec mozna...
Kubus (13-05-2005 23:01)
a chec?
Natalka (13-05-2005 23:01)
nie rozmawialismy o tym... ale bałam sie... ze dostaniesz to co chcesz, ze sie oddam tobie całkowicie, a ty mnie zostawisz...
Kubus (13-05-2005 23:02)
aha
Kubus (13-05-2005 23:02)
no to ladnie
Kubus (13-05-2005 23:02)
wiesz raczej by tak nie bylo
Natalka (13-05-2005 23:03)
a jak?
Kubus (13-05-2005 23:03)
napewno by tak bylo
Kubus (13-05-2005 23:03)
no moze to teraz zle zabrzi ale bym cie na pewno nie zostawil
Kubus (13-05-2005 23:03)
i nie przestalismy byc razem bo sie mi nie oddalas
Natalka (13-05-2005 23:04)
o to chciałam zapytać...

***

Natalka (13-05-2005 23:06)
dlaczego chcesz wrócic?
Kubus (13-05-2005 23:06)
bo czuje cos do ciebie
Natalka (13-05-2005 23:08)
mimo, ze mineło prawie 6 mcy.... nadal czujesz?
Kubus (13-05-2005 23:08)
chyba tak
Natalka (13-05-2005 23:09)
to nie jest " wydaje mi się"?
Kubus (13-05-2005 23:09)
... ?
Natalka (13-05-2005 23:10)
bo ja nie chce godzenia sie po to by isc do łozka
Kubus (13-05-2005 23:10)
no to dobrze
Natalka (13-05-2005 23:11)
nie wiem czego ty chcesz
Kubus (13-05-2005 23:11)
ja chce szczescia
Natalka (13-05-2005 23:11)
myslisz ze ja moge ci je dac?
Kubus (13-05-2005 23:12)
mysle ze tak

***

Mam 7 dni... Na podjecie decyzji... Dał sobie czas 7 dni na przemyslenie wszystkiego co było do tej pory... Przy okazji ja mam sie tez zastanowić... Nad spróbowaniem jeszcze raz... A ja... ja nie wiem... Swojego zdania nie znam... Wypisałam plusy i minusy...  Zrównowazyły sie... Spotkam sie z nim... Ale nie wiem co bedzie... Jedno jest pewne... Wybadam go... Ale jesli chodzi mu tylko o seks... to bedzie to spotkanie pozegnalne... Analizowałam wszystko przed... 2 razy miał okazje, mogłam odczuc, ze chodzi mu tylko o to... Zawahał się... I nie posunał sie dalej...Nie wiem czy tego chcę... Taaa... Pobawimy sie... Mam ochotę się zabawić... Z Toba... Chodz... Tylko o to... Można być prawie pewnym? Chyba jestem...

Zaczęło mi zależeć na kims... Tu jest problem, który przerasta... Bo nie da się podjać walki... Z góry przegrana walka na odległe szczęscie...

Mętlik w głwowie... Królik na kolanach... Mysli...

NIE WIEM JUŻ NIC...

 

15 maja 2005   Komentarze (31)

takie nic

Ugięłam się... Dwie szkoły dla mnie to troszkę za dużo... Siędzę uczę się, a organizm domaga się snu... Muszę to jutro zaliczyć, bo poprawkom mówimy zdecydowane nie! Cóż jesli chodzi o poziom to w szkole językowej jestem o jedna klasę wyżej niż w liceum... Najbardziej zdenerwował mnie fakt, że 04.06. mam zdawanie roku... Egzaminy ustne i pisemne, od których zależy moje swiadectwo z tego poziomu... 04.06. jest Lednica... W zeszłym roku z tego powodu nie pojechałam... Tym razem muszę tam być... I zrobię wszystko, to w końcu tylko 60 minut drogi...

Czytam na blogach, że notki upadaja na stylach... Cóż moje polotu juz dawno nie miały... To się zmieni... Tak...

Wakacje... Pamiętam co pisała madelle... Marzeniem jest wyjazd na Kubę... Mam lecieć na Kubę na 2,5 tygodnia... Na wakacje...

- Dziękuję ciociu, nie skorzystam z tej wycieczki...

***

Kubus (12-05-2005 21:55)
Artur nie pasuje do ciebie i tyle...
Natalka (12-05-2005 21:55)
nie? hmmm ale zalezy w jakim aspekcie.. On jest jak brat... Od 13 lat
Natalka (12-05-2005 21:55)
w takim razie kto pasuje? hmmm...
Kubus (12-05-2005 21:56)
no nie wiem
Kubus (12-05-2005 21:56)
masz moze jakis typ?
Kubus (12-05-2005 21:58)
jakas podpowiedz...
Kubus (12-05-2005 22:03)
no to o kogo chodzi bo chyba nie o mnie?
Natalka (12-05-2005 22:02)
ich bin nicht sicher... ich weiss nicht...
Kubus (12-05-2005 22:04)
schade
Natalka (12-05-2005 22:05)
schade? Und willst du?
Kubus (12-05-2005 22:05)
ich wiess nicht
Natalka (12-05-2005 22:05)
du weisst! du weisst genau...
Natalka (12-05-2005 22:05)
also?
Natalka (12-05-2005 22:06)
geht dir uber mich?
Kubus (12-05-2005 22:06)
dobra zarzucimy polska wersje jezykowa
Kubus (12-05-2005 22:06)
bo moj niemiecki kuleje
Kubus (12-05-2005 22:06)
i to ostro
Natalka (12-05-2005 22:07)
mir egal, mein Schatz
Kubus (12-05-2005 22:08)
noch einmal bitte, was?
Natalka (12-05-2005 22:08)
mi obojętnie  a tego drugiego nie przetłumaczę

***
Kubus (12-05-2005 22:18)
Schatz = skarb
Natalka (12-05-2005 22:18)
si
Kubus (12-05-2005 22:18)
no widzisz
Natalka (12-05-2005 22:18)
dokładnie.... moze zapamietasz to słówko
Kubus (12-05-2005 22:18)
zrobilas cos czego nikomu sie jeszcze nie udalo
Kubus (12-05-2005 22:19)
zajrzalem do slownika
Natalka (12-05-2005 22:19)
nikomu? bo ja jestem wyjatkowa...
Natalka (12-05-2005 22:19)
z ciekawosci?
Kubus (12-05-2005 22:20)
tak
Kubus (12-05-2005 22:21)
Schatz :>
Natalka (12-05-2005 22:21)
Schatz :>

***

Kubus (12-05-2005 22:21)
nie pij tyle... beze mnie...
Natalka (12-05-2005 22:21)
bez ciebie? a z Toba byłoby lepiej?
Kubus (12-05-2005 22:22)
no to jeszcze zobaczymy
Kubus (12-05-2005 22:22)
kto wie...
Natalka (12-05-2005 22:22)
ale co?
Kubus (12-05-2005 22:22)
czy bylo by lepiej

***

Natalka (12-05-2005 22:22)
czasami tak fajnie jest udawać głupiutka blondyneczke...
Kubus (12-05-2005 22:23)
dalczego
Kubus (12-05-2005 22:23)
tak sie ponizasz
Kubus (12-05-2005 22:23)
nie jestes glupiutka

***

Kubus (12-05-2005 22:26)
do jutra?
Natalka (12-05-2005 22:26)
tak
Natalka (12-05-2005 22:26)
znajdziesz mnie
Kubus (12-05-2005 22:26)
oki
Kubus (12-05-2005 22:26)
ty mnie tez
Natalka (12-05-2005 22:26)
dobranoc
Kubus (12-05-2005 22:26)
o tej godzinie
Kubus (12-05-2005 22:26)
dobranoc
Natalka (12-05-2005 22:26)
tak
Natalka (12-05-2005 22:26)
spij spokojnie
Kubus (12-05-2005 22:27)
i nich ci sie cos slodkiego przysni np JA
***

Wiadomosć z ostatniej chwili... On chce do mnie wrócić... 

Usłyszałam "chyba Cię kocham"

Łzy...

 

13 maja 2005   Komentarze (27)

gg

WCZORAJ:

Kubus (8-05-2005 21:36)
czesc
Natalka (8-05-2005 21:37)
Co bys chciał?
Kubus (8-05-2005 21:37)
a co mozesz mi dac?
Natalka (8-05-2005 21:37)
tylko siebie Kuba nic wiecej...
Kubus (8-05-2005 21:38)
hmmm... to mi by chyba wystarczylo
Natalka (8-05-2005 21:39)
no tak bo czego ty mozesz chciac innego?
Kubus (8-05-2005 21:39)
tak... no wlasnie czego mozemy chciec innego?
Natalka (8-05-2005 21:41)
samce
Kubus (8-05-2005 21:41)
a ty nie chcesz?
Kubus (8-05-2005 21:41)
bo jak nie to nie bede nalegal
Natalka (8-05-2005 21:41)
a myslisz ze chcę?
Natalka (8-05-2005 21:42)
jak myslisz?
Kubus (8-05-2005 21:43)
no ja mysle ze tak
Natalka (8-05-2005 21:49)
myslisz, ze wiesz wszystko?
Kubus (8-05-2005 21:49)
no tego nie powiedzialem
Kubus (8-05-2005 21:49)
bo tak nie jest

***

Natalka (8-05-2005 21:51)
chcesz drapieżnej, agresywnej?
Kubus (8-05-2005 21:52)
a jestes taka?
Natalka (8-05-2005 21:53)
to nie wiesz jaka jestem?
Natalka (8-05-2005 22:07)
Za to Ty jestes wyjatkowy, niepowtarzalny i jedyny?
Kubus (8-05-2005 22:08)
si
Kubus (8-05-2005 22:08)
tak to ja :*
Natalka (8-05-2005 22:09)
Eee... Co? Pocałunek? Jak pocałujesz? hmmm to co?
Kubus (8-05-2005 22:10)
to slonce wzejdzie
Natalka (8-05-2005 22:11)
taaa, i co jeszcze?
Kubus (8-05-2005 22:11)
a co bys chciala?
Natalka (8-05-2005 22:11)
hmmm a potrafisz traktować kobietę na innej płaszczyŸnie niż na poziomie fizycznym?
Kubus (8-05-2005 22:12)
hmm a czy nie traktowalem cie tak?
Kubus (8-05-2005 22:12)
oczywiscie ze potrafie...

***

Natalka (8-05-2005 22:13)
chodzi mi o to kim teraz dla ciebie jestem
Kubus (8-05-2005 22:13)
przyjaciolka
Natalka (8-05-2005 22:17)
Kuba...  jak role chcesz bym pelnila w twoim zyciu? - czy mam byc twoja kochanka, czy dziewczyna z ktora masz ochote sie od czasu do czasu zabawic?
Natalka (8-05-2005 22:19)
kim mam byc?
Kubus (8-05-2005 22:20)
a kim chcesz byc?
Natalka (8-05-2005 22:20)
to nie ode mnie zależy
Kubus (8-05-2005 22:21)
ba jak dla mnie mozesz byc i kochanka i dziewczyna jednoczesnie
Natalka (8-05-2005 22:21)
dziewczyna do zabaw...
Kubus (8-05-2005 22:22)
nie jak tak to zabrzmialo to przepraszam
Natalka (8-05-2005 22:22)
tak to zabrzmiało - nie przepraszaj przeciez nie bedziemy juz razem...

***

Kubus (8-05-2005 22:23)
no widze ze juz podjelas decyzje
Kubus (8-05-2005 22:24)
skoro tego chcesz
Natalka (8-05-2005 22:24)
a co teraz nagle chcesz byc ze mna?
Kubus (8-05-2005 22:25)
nie wiem
Natalka (8-05-2005 22:25)
bo nie wiem o co Ci chodzi...
Natalka (8-05-2005 22:25)
o mnie?
Natalka (8-05-2005 22:25)
o seks?
Kubus (8-05-2005 22:25)
nie wiem
Natalka (8-05-2005 22:25)
to co ja mam niby zrobić?
Natalka (8-05-2005 22:26)
jaka mam dac odpwiedz?
Kubus (8-05-2005 22:26)
nie wiem
Kubus (8-05-2005 22:26)
Natalia nie wiem naprawde nie wiem co teraz o tym sadzic
Kubus (8-05-2005 22:26)
bo na poczatku chodzilo mi tylko seks
Kubus (8-05-2005 22:27)
a teraz to juz nie wiem
Natalka (8-05-2005 22:27)
ja tez nie wiem...
Natalka (8-05-2005 22:27)
ale chce wiedziec... co czujesz...
Kubus (8-05-2005 22:27)
nie wiem co czuje
Natalka (8-05-2005 22:28)
hehe to co, ja mam czekać aż się dowiesz?
Kubus (8-05-2005 22:29)
jak chcesz, ale szukaj szczescia
Kubus (8-05-2005 22:29)
bo nie wiem musze to jeszcze przemyslec
Natalka (8-05-2005 22:30)
a jesli sie zwiazę z kims a bedziesz chciał wrócic, co wtedy?
Kubus (8-05-2005 22:30)
ale jesli sie zwiażesz
Kubus (8-05-2005 22:30)
to juz bedzie moj problem
Kubus (8-05-2005 22:30)
nie towj
Kubus (8-05-2005 22:30)
bo to ja zwlekalem

***

DZISIAJ:

Kubus (9-05-2005 21:36)
myslałem troche nad ta rozmowa, ale powiem ci ze sytuacja jest tak a sama jak wczoraj...
Natalka (9-05-2005 21:37)
tzn.?
Kubus (9-05-2005 21:37)
nadal nic nie wiem co czuje czego chce
Natalka (9-05-2005 21:38)
myslę, ze na wszystko zawsze przychodzi czas...
Kubus (9-05-2005 21:38)
no dokladnie
Natalka (9-05-2005 21:39)
tylko... ja nie jestem goracym towarem na jedna noc...
Kubus (9-05-2005 21:39)
no tego sie domyslam
Natalka (9-05-2005 21:39)
a pewny nie jestes?
Kubus (9-05-2005 21:40)
no jestem
Natalka (9-05-2005 21:40)
i nie chcę byc traktowana jak lalka... do zabawy i do odłożenia na półkę... w przeciwieństwie do niej ja... czuje...
Kubus (9-05-2005 21:41)
powem ci teraz ze chyba zaczelas szukac dziury w calym
Kubus (9-05-2005 21:41)
bo zaczynasz wynajdowac roznego typu argumety
Natalka (9-05-2005 21:42)
to nie sa argumenty...
Natalka (9-05-2005 21:42)
może raczej obawy, watpliwosci... taka moja niepewnosć...
Natalka (9-05-2005 21:42)
Kubus (9-05-2005 21:43)
ja ciebie rozumiem
Kubus (9-05-2005 21:43)
naprawde
Kubus (9-05-2005 21:49)
watpliwosci nie wiem jak to bedzie bo nie wiem czy bedziemy sie widywac i nie wiem czy nie bedzie tak jak wczesniej ze ja bede napierdalac na 2 wroce do domu wstane i zaraz po tym jade do pracy
Natalka (9-05-2005 21:51)
tak jak wczesniej... ja nie chce bys sie meczył... ze mna...
Kubus (9-05-2005 21:52)
to obrze to teraz mi powiedz jak sadzisz dlaczego ze soba zerwalismy jaki byl tego powód...
Natalka (9-05-2005 21:53)
to chyba jasne...
Kubus (9-05-2005 21:53)
no powiedz
Natalka (9-05-2005 21:53)
nie chciałes już być ze mna...
Kubus (9-05-2005 21:53)
hmmm
Kubus (9-05-2005 21:54)
nie z mojej strony wygladalo to zupelnie inaczej
Kubus (9-05-2005 21:55)
uznalem po co cię sidlic skoro i tak sie nie widzimy lepiej zebys sobie znalazla kogos kto poswieci ci wiecej czasu
Natalka (9-05-2005 21:57)
wiem... chciałes bym spróbowała z kims innym... meczyłes sie...
Kubus (9-05-2005 21:58)
kurwa czy ty jestes nie powazna
Kubus (9-05-2005 21:58)
co ty teraz gadasz
Natalka (9-05-2005 21:58)
to co mysle...
Kubus (9-05-2005 21:58)
jak mozesz sadzic ze sie z toba meczylem dlaczego tak mowisz?
Natalka (9-05-2005 22:00)
tak mi się wydawało... ze nie chciałes juz tego ciagnac, ze wzgledu na mnie
Natalka (9-05-2005 22:00)
z innymi... moze porównywałam ich za bardzo do Ciebie...
Kubus (9-05-2005 22:01)
do mnie pod jakim wzgledem
Kubus (9-05-2005 22:01)
ja nie jestem zjakims wyjatkowym chlopakiem
Kubus (9-05-2005 22:01)
tylko zwyklym przecietniakiem
Natalka (9-05-2005 22:01)
tego do tej pory nie wiem... po prostu to nie było to... i tyle...
Natalka (9-05-2005 22:02)
to ty tak twierdzisz...
Natalka (9-05-2005 22:02)
moze dla mnie byłes?
Kubus (9-05-2005 22:02)
tak
Natalka (9-05-2005 22:03)
teraz ja nie wiem co czuje...
Natalka (9-05-2005 22:03)
nie wiem co mam mysleć...
Kubus (9-05-2005 22:04)
to podobnie jak ja
Kubus (9-05-2005 22:05)
no i co to teraz zmieni skoro sadzisz ze sie z toba meczylem?
Natalka (9-05-2005 22:06)
dlatego zdziwiłam sie, ze myslałes nad tym by wrócic...
Kubus (9-05-2005 22:07)
no moze to byl rzeczywiscie blad
Natalka (9-05-2005 22:08)
przetłumaczyłam sobie to rozstanie na mój sposób...
Natalka (9-05-2005 22:08)
obwiniajac siebie...
Kubus (9-05-2005 22:08)
juz ci powiedzialem ze to nie byla twoja wina

***

Natalka (9-05-2005 22:15)
ja tez chce bys sobie ułożył wszystko...
Natalka (9-05-2005 22:15)
bys był szczesliwy
Kubus (9-05-2005 22:16)
ale chyba nie jest mi to pisane
Natalka (9-05-2005 22:16)
dlaczego?
Kubus (9-05-2005 22:16)
no nie wiem
Natalka (9-05-2005 22:16)
hmmm chociaż z nastawieniem, ze nie dojrzałes do poważnego zwiazku....
Natalka (9-05-2005 22:17)
to nigdy nie bedziesz w takim
Kubus (9-05-2005 22:17)
hmm moze
Natalka (9-05-2005 22:18)
usmiechnij się...
Kubus (9-05-2005 22:19)
ale ty tez sie usmiechnij
Natalka (9-05-2005 22:20)
czasami trudno jest sie tak po prostu usmiechnac...
Kubus (9-05-2005 22:20)
wiem cos o tym
Natalka (9-05-2005 22:21)
ja niestety tez...
Kubus (9-05-2005 22:21)
no to may cos wspólnego
Natalka (9-05-2005 22:21)
czasami chce by wszyscy dali mi  spokój... i nie pytali o nic...
Natalka (9-05-2005 22:21)
tak... chyba nie tylko to...


***

Kubus (9-05-2005 22:24)
nic
Kubus (9-05-2005 22:24)
juz nic nie naprawie
Natalka (9-05-2005 22:24)
ale co chcesz naprawić?
Kubus (9-05-2005 22:24)
oki ja uciekam, ide spac
Kubus (9-05-2005 22:24)
pa
Natalka (9-05-2005 22:24)
wybacz, ale nie rozumiem...
Natalka (9-05-2005 22:24)
poczekaj...
Kubus (9-05-2005 22:24)
ja tez
Kubus (9-05-2005 22:25)
wielu rzeczy nie rozumiem
Natalka (9-05-2005 22:25)
zawsze można wszystko naprawić...
Natalka (9-05-2005 22:25)
jesli się tylko chce...
Kubus (9-05-2005 22:25)
chyba jednak nie
Natalka (9-05-2005 22:25)
jesli sie tylko w to wierzy...
Kubus (9-05-2005 22:25)
zobaczymy ja lece
Kubus (9-05-2005 22:25)
pa
Natalka (9-05-2005 22:25)
uwierz mi, ze tak

****

WYBACZCIE, NIE SKOMENTUJE...

Nie znam swoich uczuć...
Nie znam swoich mysli...
Nie wiecz juz czego chcę...
Nie wiem
Nie wiem
Już nic...

Idę spać...

 

09 maja 2005   Komentarze (32)

...

N: Nie patrz tak na mnie...
Ł: Dlaczego? Przecież wiesz, że lubię...
N: Nie patrz tak na mnie... zamyka oczy
Ł: Przepraszam...
N: ...

O pragnieniu moim odnawiajacym się jak księżyc... Gasnacym w słońcu Twojego spojrzenia...

Pozwól mi Ciebie kochać...

- "Ja żyję, bo Cię kochałem..."
- "Patrzac w przeszłosć rozumiemy więcej i zarazem mniej..."
Łzy...
I ta muzyka...
Pearl Harbor

Cos... Cos dla mojej tajemnicy... Ty zrozumiesz:

Let's dance in style,
let's dance for a while
heaven can wait
we're only watching the skies
hoping for the best but expecting the worst...

Manifesto by Isabella Rosselini powędrowało na półkę na czas bliżej nieokreslony... Już nie poczujesz tego zapachu na mojej skórze... Przeplecione nuty zapachowe bazylii, bergamotki, mandarynki, białej róży, słodkiego grochu, białego pieprzu, kasztanowca, czarnej porzeczki, słodkiej brzoskwini, sandałowca i piżma... Swieża, kwiatowa błyskotliwa i bardzo kobieca kompozycja... Naturalna, prosta, subtelna, a jednoczesnie fascynujaca i zmysłowa... Manifesto to więcej niż zapach... On rozswietla drogę, która zmierzamy co dnia... Ty wiedziałes... Pamiętam jak wdychałes ten zapach... Jak bardzo się Tobie podobał... Pamiętam... Wciaz... Rozkosz zapachem... Kończy się... Nie wiem czy będzie mnie stać na kupienie kolejnego flakonika... Jesli już, to w wakacje... W tej chwili nie mam potrzebnych 189 zł...

Takim zapachem nasiaknęła moja skóra...
To już było...

Od dzis pachnę inaczej...
Surreal dla kobiety nierealnej...

Zagadkowy splot nut malinowych lisci, porzeczki i tuberozy z aromatami kapryfolium, białej gardenii, różowej magnolii i orchidei motylej, w miłosnym uscisku z akordami ambry, paczuli i piżma...

Zapach tak rozmarzony, że aż nierzeczywisty...
Zupełnie jak ja...

 

08 maja 2005   Komentarze (16)

...

Arek: Szedłem za Toba... Nie byłem pewny, czy to Ty...
Natalka: Wez przestań, to tylko włosy...
Arek: No tak... Ale...
Natalka: Cos nie tak?
Arek: Nie... Nigdy nie było tak jak teraz...
Natalka: Jak teraz? Czyli jak jest teraz?
Arek: Nigdy nie byłas aż tak... Aż tak zmysłowa...
Natalka: ...

To tylko włosy... Przeszło 2h pracy nad nimi... Prawie 3h... Jest tak jak chciałam... Zbrazowiałam... Jest idealnie... Powrót do mojego naturalnego blondu... Przepleciony jasniejszymi kosmkami... Dodany braz... Jasny, ciemny... Blond... Braz... Inny kształt... Zbliżony kolor... To ciagle ja...

On spojrzał... Samczym wzrokiem... Zmierzył... Od góry do dołu... Usmiechnał sie... Chciał cos powiedziec... Nie chciałam komplementów... Nie od niego... Odwróciłam wzrok... Biegnę...

- Bo wiesz... Ja musiałem Ciebie zdobywać... Musiałem o Ciebie zabiegać... To dziwne... Zawsze to ja miałem każda... Nic nie musiałem robić... Same przychodziły...

***

Komputer wyłaczony o 22:30.
Bo co?
Bo szumi...
Bo klawiatura stuka...
Bo zupa była zasłona...
Bo to...
Bo tamto...

Musi być cos... Tu też przeszkadzam... Przykro mi...
Przepraszać za swoje istnienie nie będę...

7 miesięcy temu było zle... Nie było rodziny... Były jego ramiona, jedyne miejsce, w którym czułam sie bezpieczna...

Teraz ponownie zaczynam nie mieć nic...
Tracę wszystko...
Kiedy zanika puls umieram po raz pierwszy...

A jesli? Jesli faktycznie innym byłoby lepiej/łatwiej/przyjemniej gdybym zniknęła...

- wyłaczona komórka
- niedostępne gg
- skasowany blog

Jakby to było...

 

05 maja 2005   Komentarze (23)
< 1 2 >
Blogi