• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

zaczać istnieć...

Kubus (22-05-2005 14:42)
co tam slychac?
Natalka (22-05-2005 14:43)
zalezy co chcesz wiedzieć...
Kubus (22-05-2005 14:43)
no ogolnie tak
Natalka (22-05-2005 14:43)
to w sumie nie wiem jak jest... hmmm cudownie?
Natalka (22-05-2005 14:44)
a u ciebie?
Kubus (22-05-2005 14:44)
no dobrze zaraz gram mecz

***

Natalka (22-05-2005 15:05)
nic mi się nie chce...
Kubus (22-05-2005 15:05)
a mi wrecz przeciwnie
Kubus (22-05-2005 15:06)
chce mi sie i to bardzo
Natalka (22-05-2005 15:06)
skad tyle sił?
Natalka (22-05-2005 15:06)
ja dzisiaj jakas taka zmeczona jestem
Kubus (22-05-2005 15:08)
duzo rzeczy mi sie chce...
Natalka (22-05-2005 15:10)
...
Kubus (22-05-2005 15:11)
no np. seks
Kubus (22-05-2005 15:11)
i takie tam
Kubus (22-05-2005 15:11)
ale to mam zawsze

***

Natalka (22-05-2005 15:12)
wiesz... ty jakis niewyzyty jestes...
Kubus (22-05-2005 15:12)
ja niewyzyty? to znaczy?
Kubus (22-05-2005 15:12)
to ze mam duzo sily i ochoty to chyba dobrze
Natalka (22-05-2005 15:13)
znajdz sobie taka zywotna partnerkę
Kubus (22-05-2005 15:13)
no trzeba by
Kubus (22-05-2005 15:14)
a ty taka nie jestes?
Natalka (22-05-2005 15:14)
a myslisz, ze taka jestem?
Kubus (22-05-2005 15:14)
no chyba tak

***

Natalka (22-05-2005 15:15)
jeszcze zdazy ci sie znudzic
Kubus (22-05-2005 15:17)
ale co?
Natalka (22-05-2005 15:18)
no np. seks, a nie?
Natalka (22-05-2005 15:18)
wszystko z czasem sie przejada
Kubus (22-05-2005 15:18)
mysle ze nie
Kubus (22-05-2005 15:19)
a jak zacznie to sobie zrobie przerwe
Natalka (22-05-2005 15:20)
i po przerwie znowu sie zachce?
Kubus (22-05-2005 15:21)
zawsze tak jest
Kubus (22-05-2005 15:22)
no jak masz przerwe w czyms co sie lubi to sie tego coraz bardziej chce
Kubus (22-05-2005 15:22)
to cos w rodzaju uzaleznienia
Kubus (22-05-2005 15:22)
mozesz przeciesz zostac
Kubus (22-05-2005 15:23)
seksoholikiem
Natalka (22-05-2005 15:23)
erotomanem raczej...
Kubus (22-05-2005 15:23)
to taka niewinna nazwa
Natalka (22-05-2005 15:23)
taka sama jak nimfomanka
Kubus (22-05-2005 15:24)
szkoda ze zadnej nie znam
Kubus (22-05-2005 15:24)
nie trzeba by sie starac
Natalka (22-05-2005 15:24)
starac?
Natalka (22-05-2005 15:26)
hmmm... to ty sie starasz o kobiety tylko w jednym celu?
Kubus (22-05-2005 15:26)
nie

***

Natalka (22-05-2005 15:26)
hmmm a co jest wtedy jesli juz dostajesz to co chcesz?
Natalka (22-05-2005 15:27)
szukasz urozmaicenia?
Kubus (22-05-2005 15:30)
no to zalezy spotykamy sie jeszcze kilka razy
Kubus (22-05-2005 15:30)
i patrzymy na bieg wydarzen
Natalka (22-05-2005 15:32)
a potem?
Kubus (22-05-2005 15:31)
najczescie juz sie nie spotykamy
Kubus (22-05-2005 15:31)
a jak tak to tylko na poziomie przyjacielskim
Natalka (22-05-2005 15:32)
po prostu takie dziewczynki na jeden raz?
Kubus (22-05-2005 15:32)
no przewaznie takie sa

***

Kubus (22-05-2005 15:32)
dlaczego pytasz?
Natalka (22-05-2005 15:33)
hmmm bo w przeciwienstwie do innych, nas nie połczyło łózko
Natalka (22-05-2005 15:33)
nie poznalismy sie w łózku
Natalka (22-05-2005 15:33)
pytam bo chce wiedziec
Natalka (22-05-2005 15:35)
dobrze ci z tym? czujesz sie spełnionym?
Kubus (22-05-2005 15:36)
czasami tak czasami nie
Natalka (22-05-2005 15:36)
a teraz?
Kubus (22-05-2005 15:36)
a teraz mam przerwe
Kubus (22-05-2005 15:36)
bo nie mam czasu
Natalka (22-05-2005 15:37)
hmmm bo ja mysle, ze najbardziej cudownym seksem jest taki, któremu towarzysza uczucia... a nie tylko mechanizmy i zaspokojenie siebie...
Natalka (22-05-2005 15:37)
nie masz czasu? hehe to przeciez nie wiele zajmuje... jedna impreza i kolejna zaliczona...
Kubus (22-05-2005 15:37)
no oczywiscie
Kubus (22-05-2005 15:37)
ze tak
Kubus (22-05-2005 15:37)
ale czasmi nie ma sie okazji na taki
Kubus (22-05-2005 15:37)
seks
Kubus (22-05-2005 15:37)
tylko na taki przelotny
Natalka (22-05-2005 15:38)
no tak przecież w sumie to obojetne....
Kubus (22-05-2005 15:39)
no wlasnie

***

Natalka (22-05-2005 15:48)
Czy powiedziałes kocham... tylko po to bym była kolejna z tych porzednich, bym sie zgodziła na przelotny seks? zostaw mi wiadomosć na gg jak wrócisz...
Kubus (22-05-2005 22:04)
jestes?
Natalka (22-05-2005 22:05)
a mam byc?
Kubus (22-05-2005 22:05)
tak
Natalka (22-05-2005 22:05)
jestem
Kubus (22-05-2005 22:05)
bo chce ci odpowiedziec na  twoje pytanie
Natalka (22-05-2005 22:05)
dobrze
Kubus (22-05-2005 22:06)
nie nie powiedzialem tego zebys chciala isc ze mna do lozka
Natalka (22-05-2005 22:06)
ale czułes wtedy to?
Kubus (22-05-2005 22:06)
tak
Natalka (22-05-2005 22:08)
Myslałam inaczej...
Kubus (22-05-2005 22:09)
no wiesz co jak moglas tak myslec
Natalka (22-05-2005 22:10)
tak myslałam
Kubus (22-05-2005 22:10)
zle myslalas :*

***

Natalka (22-05-2005 22:10)
to powiedz mi jak mam teraz mysleć...
Kubus (22-05-2005 22:11)
ja ci tego nie  powiem
Kubus (22-05-2005 22:11)
bo nie wiem co ty w ogóle myslisz
Natalka (22-05-2005 22:11)
a ty co myslisz?
Kubus (22-05-2005 22:12)
ja juz jestem wyglupiony i nie wiem co myslec

***

Natalka (22-05-2005 22:39)
wiesz, niczego ci do szczescia juz nie brakuje
Kubus (22-05-2005 22:43)
oj
Kubus (22-05-2005 22:43)
brakuje
Natalka (22-05-2005 22:43)
taaa?
Natalka (22-05-2005 22:44)
czego?
Natalka (22-05-2005 22:44)
wydawałoby sie, ze masz wszystko
Kubus (22-05-2005 22:44)
bo ja wiem czegos
Kubus (22-05-2005 22:44)
napewno moze stalej dziewczyny
Natalka (22-05-2005 22:45)
potrzebujesz stałosci?
Kubus (22-05-2005 22:45)
tak
Natalka (22-05-2005 22:45)
a co z przelotnoscia?
Natalka (22-05-2005 22:45)
to jest fajniejsze...
Kubus (22-05-2005 22:46)
ale ile mozna
Natalka (22-05-2005 22:46)
po co chcesz sie ladowac w powazny zwiazek?
Natalka (22-05-2005 22:46)
tu nie masz zobowiazan...
Natalka (22-05-2005 22:46)
ograniczen...
Kubus (22-05-2005 22:46)
bo z powaznego zwiazku wynikaja korzysci
Kubus (22-05-2005 22:46)
takie jak mozliwosc
Kubus (22-05-2005 22:46)
przytulenia sie kiedy sie chce
Kubus (22-05-2005 22:46)
a nie tylko przed i po
Kubus (22-05-2005 22:47)
i nad ranem jak sie wychodzi
Natalka (22-05-2005 22:47)
hmmm ale to ci wystarczało...
Kubus (22-05-2005 22:47)
widzisz
Kubus (22-05-2005 22:47)
moze w koncu zmadrzalem albo doroslem
Kubus (22-05-2005 22:48)
moze zaczynaja brac gore instynkty ojcowskie
Natalka (22-05-2005 22:48)
no ale o dziecku nie myslisz
Kubus (22-05-2005 22:48)
no nie jeszcze nie
Natalka (22-05-2005 22:49)
potem bedziesz miał 27 lat i bedziesz szukał zony
Kubus (22-05-2005 22:50)
no dokladnie
Kubus (22-05-2005 22:50)
a raz sie juz oswiadczalem
Kubus (22-05-2005 22:50)
ale to pijany bylem
Kubus (22-05-2005 22:50)
Agacie
Kubus (22-05-2005 22:50)
nie wiem czy kojarzysz
Natalka (22-05-2005 22:50)
tak to twoja najlepsza przyjaciółka, u której bylismy na imprezie w 7th heaven... jest w moim wieku?
Kubus (22-05-2005 22:50)
tak
Kubus (22-05-2005 22:51)
ale tu chodzilo o cos innego
Kubus (22-05-2005 22:51)
zupelnie niz malzenstwo
Kubus (22-05-2005 22:51)
bo powiedziala ze dopiero po slubie
Kubus (22-05-2005 22:51)
mysle ze wiesz o co chodzi
Natalka (22-05-2005 22:51)
byliscie razem?
Kubus (22-05-2005 22:51)
nie
Kubus (22-05-2005 22:52)
to jest moja przyjaciolka
Kubus (22-05-2005 22:52)
a wlasciwie prawie jak siostra
Kubus (22-05-2005 22:52)
tak sie traktujemy
Kubus (22-05-2005 22:53)
no wiesz... jak wykazuja badanie 80% przyjaciol ze soba sypia
Kubus (22-05-2005 22:54)
a z agata chcialem byc
Kubus (22-05-2005 22:54)
tylko ona jakos nie chciala
Kubus (22-05-2005 22:54)
a nawet niewiem czemu

***

Natalka (22-05-2005 22:55)
w sumie po co ci trwały zwiazek, wystarczy miec full przyjaciółek
Natalka (22-05-2005 22:55)
codziennie wieczorem inna, a ja wykorzystać się nie dam
Kubus (22-05-2005 22:55)
ojjjjjjjjjj
Kubus (22-05-2005 22:55)
teraz to szukasz dziury w calym
Kubus (22-05-2005 22:55)
a szkoda

***

Czy milczenie to zgoda?

Nie umiem usmiechnac sie tak po prostu... Może jedynie do znaków drogowych, które nagle wydały się takie samotne... Dlaczego nie umiem do końca zaufać? Znaki zapytania mnoża się w nieskończonosć... Zbieram z podłogi skrawki siebie... Pytania osiadaja na meblach... Wystarczyło kilka jego słów, by znowu popłynęły łzy... Tych wczorajszych słów... Pierwszy raz taka normalna rozmowa... Bez podtekstów... A jednak było mi przykro... Moje oczy nie znaja innej reakcji na jego słowa oprócz łez... Porosił o maila, wysłał mi swoje zmixowane kawałki... Sa naprawde dobre... Zapytał, czy bedzie mógł w krótce wysłać zdjecia z ostatniej, mało udanej imprezy... Zdjęcia... Kiedy zapytałam o ta impreze, to powiedział, że beznadziejna była... Nic sie nie działo, zajęty był rozmowa, alkohol drogi, muzyka taka, ze szkoda gadać... Zajęty rozmowa... Już ja wiem najlepiej jaki on jest zajety na imprezach... Zapytał czy chce zobaczyj te zdjęcia, mam to rozstrzygnać, bo...

Kubus (27-05-2005 22:21)
dwie fajne dziewczyny na kolanach
Kubus (27-05-2005 22:21)
i to wszystko

Ukłuło... Zabolało... Dlaczego? Nie powinno przecież już boleć... Pamietam nasza pierwsza impreze... Urodziny jego przyjaciółki, wszyscy jago kumple, znajomi... I ja... Poszłam z przyjacielem, bo bardzo się bałam, że zostawi mnie zajmujac sie swoimi przyjaciółmi... A on przez cała noc nie opuszczał mnie nawet na chwilkę, nie wypuszczał z ramion... Teraz potrafię zrozumieć zdziwienie jego znajomych kiedy przedstawił mnie, jako dziewczynę... Nie okłamał mnie - to ja zinterpretowałam inaczej jego słowa... Zanim poznał mnie był 2 lata sam, jego zwiazki rozpadały się po kilku dniach... Wtedy zdobyłam pewnosc, silnego uczucia...

Odejdz... Tak jak zrobiłes to w grudniu... Tak było łatwiej... Bez Ciebie... Teraz boli... Teraz sa łzy... Teraz przestałam panować nad tym wszystkim, co się dzieję...


Wędrujac wawozem pod osłona nocc
Spogladam w gwiazdy;
Otwieram w pamięci księgę wspomnień,
Do której wpisali się najwierniejsi-
- Ci, którzy odeszli, Ci, co wciaż trwaja
I ostatni, którzy przybęda.

Nie przechodz obojętnie obok mnie...

 

28 maja 2005   Komentarze (22)
*linka*
31 maja 2005 o 22:47
Dziękuję Ci, kochana... W tej chwili stałaś mi się bliższa niż kiedykolwiek dotąd... Jestem Ci bardzo wdzięczna za wszystko, co napisałaś... Odezwę się do Ciebie na maila, jak będę miała za sobą egzaminy (czyli pod koniec czerwca). Wydajesz mi się być jedną z najlepszych osób, które znam. Pozdrawiam gorąco.
White_Rabbit*K*
31 maja 2005 o 19:33
A jaCi napisz, ze z tym Twoim Kubusiem to sie jeszcze da porozmawiać jakoś , ja to jak czasami rozmawiam z kumplami to czuje się jakbym przeprowadzała testy z inteligencji orangutanów, bo nie idzie z nimi normalnie porozmawiać. Może gdybym nie przeczytała notki do końca to bym się z całej tej rozmowy śmiał(bo chyba zazwyczaj faceci myślą pryjorytetowo o seksie, tak są chyba skonstruowani), ale coż może powinam napisac, ze powinnaś się trzymać, choć coś widzę , że trudno będzie ...

Pozdrawiam serdecznie
indywidualistka
31 maja 2005 o 15:42
... jak wyrafinowane opowiadanie, poprzeplatane rozmowami i myślami autorki... ale wiesz... nie chcę wiedzieć co będzie dalej, bo... ...bo boję się...
mam jedynie nadzieję, że koniec ...lub początek czegoś nowego, będzie lepszy i szczęśliwszy...
...gdzie nie będzie miejsca na łzy! -no może te szczęścia.
jestem po Twojej stronie! wierzę, że... On w końcu zrozumie... bo z tego co widzę -popędy górą :(
*linka*
31 maja 2005 o 14:18
Przeczytałam to i tak się wzruszyłam, że z oczu popłynęły mi łzy i teraz kapią na klawiaturę... Nawet nie wiesz, jak te Twoje rozterki, podejście do niego i całej tej sprawy są mi bliskie. Tyle chciałabym Ci napisać, ale na razie nie mogę się na to zdobyć. Może za jakiś czas to zrobię, ale na pewno nie tutaj, a w mailu... Wiesz... chciałabym mu uwierzyć... Chciałabym odnaleźć w jego słowach prawdziwą chęć bycia z Tobą dla Ciebie samej, Twojej duszy, charakteru, a nie Twojego wyglądu i ciała... A jednak nie potrafię... Coś mi się w tym wszystkim nie podoba... I chociaż potrafię sobie wyobrazić, jak bardzo Twoje myśli i serce mimo wszystko się do niego garną, to nie radzę Ci ulegać tym porywom... To, że sama nie potrafisz mu do końca zaufać, powinno być dla Ciebie podpowiedzią. Kiedy czytam Twoje notki dochodzę do wniosku, że dawno nie miałam styczności z tak wrażliwą, uczuciową i dobrą istotką... Nie pozwól się skrzywdzić. Zasługujesz na kogoś leps
Arni
31 maja 2005 o 14:11
A ja nadal bede twierdzil ze jemu tylko o to jedno chodzi. A to ze chce sprobowac czegos stalego to tylko dlatego bo chce sprobowac czegos innego niz do tej pory. Chce zaznac nowej przygody - czegos czego jeszcze nie poznal - ale to mu sie znudzi bo to nie w jego typie starac sie zbyt dlugo i wtedy pojawi sie nasptepna imprezka i jakas laska co mu wpadnie w oko i gdzies na boku zdradzi Cie. Tacy faceci tak robia, ze mna przez pol roku kiedys na stancji mieszkal taki gosc co mial dziewczyne ale za jej plecami zdradzal ja z kazda laska ktora wpadla mu w oko. Oki misiu pozdrawiam Cie serdecznie wlasnie bylem w kafejce ale jak zwykle minelem sie z Toba - Teskni mi sie bardo za Toba :(. Pa i trzymaj sie twardo, moim zdaniem jest juz coraz lepiej :*
sekrety_mojej_duszy
30 maja 2005 o 21:29
ale chyba to wszystko nie zawsze kończy sie aż tAK żle
Leluchowo
30 maja 2005 o 19:50
Bądź dzielna...rozważna, romantyczna może niekoniecznie :)
neila
30 maja 2005 o 18:51
słońce, proszę cię... spróbuj odejść. nie czekaj az ty mu się znudzisz. Przecież on co jakiś czas regularnie wbija igłę prosto w serce. Przecież ma cię głęboko. Przecież chodzi mu tylko o jedno. Przecież... sama nie wiem. I ty to wiesz. wszystko wiesz.
Zostaw go, zanim weźmie twoje serce. Zostaw zanim przybije je do swojej korkowej tablicy długą szpilką i odkresli twoje śliczne imię na liście \"trafionych-zatopionych\"...
A ja ciagle będę. Tajemnica zostanie ci ujawniona, bo ciągle chcę twoją osobę w swoim życiu. A więc tak, to ja. Jestem tutaj juz jakiś czas, nie pamiętam dokładnie ile napisałam komentarzy, ale... teraz piszę jak zupełnie nowa osoba. Neila=Madelle. I tyle.
Zapraszam.
kiciek
30 maja 2005 o 11:48
nie latwo tak uwolnic.. sie od kogos kto znaczyl poprostu WSZYSTKO..... dlugho jeszce, minie czasu....do tego... jak powie ze kogos ma ze ejst szczesliwy a Ciebie to obejdzie...albo poprostu... bedziesz o nim slyszec widziec i nic nie poczujesz.... niew iem.. i niechce Ci mowic ze keidys tak bedzie bo narazwde nie wiem,...ale mysle... ze zzsluzylas na szczesnie... nieee ja nie mylse ja jestem tego pewna :) 3m Sie... wiem ze kazda rozmowa z Nim Cie bardzo boli... ja tak samo to dobzre wiem.. mam tez.. ale my sa silne damy rade :)
Charisma
29 maja 2005 o 13:32
większośc mężczyźn to erotomani..kobiety też dużo myslą o seksie tyle że się do tego nie przyznają ;P
bez_tajemnic
29 maja 2005 o 09:13
hmm... jakos nie chce mi sie wierzyc w jego zapewnienia o metamorfozie. Mam wrazenie ze mowi to znowu po to zebys zaczela tylko wierzyc i znowu myslec o nim...
kasia ef
29 maja 2005 o 07:54
on chce stałego związku!? bzdura jakaś... on chce cię zaślepić, a potem wykorzystać - te wszystkie jego wypowiedzi potwierdzają to w 10000%
Dziadek
28 maja 2005 o 23:09
Ja pierdzielę! I ja się dziwię ,że Ty jeszcze z nim gadasz! Nie widzisz ,że on chce Cię oszukać i wykorzystać? Przejrzyj wreszcie na oczy!
Nadzieja.
28 maja 2005 o 23:03
ja tylko krótko... on jest erotomanem.. i nie uwazam (tzn jesli moge nie uwazac na podstawie tyh kilku fragmentów tylko) żebys szukała dziury w całym.. to on szuka najłatwiejszego sposobu zdobycia tego czego chce.. wciąż myślę ze kobieta to dla niego zabawka.
unloved.one
28 maja 2005 o 21:52
Obawiałem się od samego początku... Obawiałem się, że zależy mu na samym seksie. Miedzy bajki możesz włożyć jego słowa, że chce stałego, dojrzałego związku... To nieprawda... To po prostu nieprawda... Przykro mi. Wiem, że prawda boli- ja też straciłem miłość. Dobrze o tym wiesz. I dobrze wiesz o tym, że i mnie boli, bolało i boleć będzie. Ale co z tego? Jeśli on chce tylko przelecieć i później zobaczyć jak się to rozwinie, a tak naprawdę spotkać się parę razy i rozstać. Warto? Na pewno nie.
Palurien
28 maja 2005 o 21:23
Tak sie ni epowinno ranic.. Kiedys mialam wybrac plyte ktora zabralabym na bezludna wyspe, takie zadanie z angielskiego. I pytanie dlaczego. Metallica tam gdzie jest Nothing alse matters. Bodajrze Black Album. Czemu Bo jest tam ta piosneka i mi przypominalaby... Teraz wybralabym plyte ktorej nie znam i ktora mi sie z niczym nie kojarzy, ktora nie wywoluje wspomnien... Balalbym sie wspomnienia aby nie bolalo na tej samotnej wyspie. Czytajac to nie mam skorzajen ani wspomnien... widz tylko przyszlosc... wiesz boje sie ze za 3, 4 lata a moze i szybciej bo juz w liceum tez ktos mnie postawi przed tym co Ciebie. Nie wiem co bym zrobila... naprawde nie wiem. Wspolczuje Ci.. Piosenka z twojego blogu niestety bylaby smutnym wspomnieniem.
death_world_
28 maja 2005 o 21:09
eh..mnie tez ukuło..zabolało..resztki uczucia zostaly..tez czesto reaguje płaczem po skończionej rozmowie z nim..zwłaszcza kiedy dowiedziałam się o jego dziewczynie:/..i wiesz..nie wymagaj od siebie zaufania..on sam musi zrozumiec, że źle robi, bo ludzie nie są zabawkami..
100.000ofBARBARIANS
28 maja 2005 o 19:39
zniknac powinienem moze.
Pinokio
28 maja 2005 o 19:30
Córka do matki :

- Mamo, mówią, że jestem nienormalna.
- Kto tak mówi?
- Muchy....


Lol :-))


www.skocz.pl/kopytko
*ev_la**
28 maja 2005 o 19:16
wg mnie to lepiej dla Ciebie, że On Ci mówi o tym przygodnm seksie wprost,choć Ciebie to boli.. niż jakby to ukrywał, i mówił, że nigdy z nikim nic, tylko z Tobą, pewnie i tak byś w to nie uwierzyła, a jeszcze miałabyś świadomość,że On ciągle Cie okłamuje.. a tak przynajmniej wiesz na czym stoisz...
czarna-róża
28 maja 2005 o 19:09
może uznasz, że opinia takiej gówniary jak ja, jest beznaczenia, ale jednak ci o niej opiszę. Rozumiem twój ból, strach... też się teraz boję, chodź nasze sytuację są zupełnie inne. Czujesz zazdrość, a więc go troche kochasz. Mi się zdaje, że chodziaż on ciągle wraca do tematu seksu, to jednak nie zależy mu tylko na seksie z tobą. On ci chce chyba udowodnić, że się zmienił. Nie musisz mu ufać, ale zaryzykuj. Najwyżej odejdziesz, tak po prostu, bez słowa... zamkniesz księge na której jest jego zdjęcie i nigdy już do tej strony nie wrócisz. Znam te łzy i ten ból... ale czym jest miłość bez bólu, niepewności i cierpienia? Poznajesz go na nowo, a on ciebie. On chyba na prawdę, chce z tobą być... Jest z tobą szczery, aż do bólu. Chce byś go poznała, takiego jakim jest. Byś z nim była, chodź wiesz o jego przeszłości. Wydaje mi się, że to dobrze... na szczerości dużo łatwiej buduje się związek. Trzymaj się, jakoś to będzie =*
ambiwalencja
28 maja 2005 o 19:04
Aż mi łzy popłynęły.. wiem co czujesz.. ale On chyba nie wie.. przeciez jego słowa.. o tych dziewczynach na jedną noc.. przecież to musi Cię tak boleć.. i do tego teraz te jego słowa.. że potrzebuje stałego związku.. ehh ostatnio mówił co innego. że jest jeszcze za młody.. że nie lubie.. ale nie wiem.. Nawet jak byś się zgodziła być z nim teraz.. zaryzykowałabyś.. to przecież łatwo by nie było.. przecież mu jeszcze nie ufasz.. nie wiem.. Jak bym na Twoim miejscu była.. ale była bym sobą.. napewno bym uległa.. ale Ty jesteś silniejsza ode mnie.. masz możliwość poznać innego, lepszego mężczyznę dla siebie.. bo zasługujesz na coś lepszego.. na kogoś bardziej uczuciowego.. na kogoś wierzącego w miłość.. na kogoś kto by się oddał Tobie cały..
Tule mocno Natlako :*:* badz silna.. :*

Dodaj komentarz

Blogi