• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

...

Arek: Szedłem za Toba... Nie byłem pewny, czy to Ty...
Natalka: Wez przestań, to tylko włosy...
Arek: No tak... Ale...
Natalka: Cos nie tak?
Arek: Nie... Nigdy nie było tak jak teraz...
Natalka: Jak teraz? Czyli jak jest teraz?
Arek: Nigdy nie byłas aż tak... Aż tak zmysłowa...
Natalka: ...

To tylko włosy... Przeszło 2h pracy nad nimi... Prawie 3h... Jest tak jak chciałam... Zbrazowiałam... Jest idealnie... Powrót do mojego naturalnego blondu... Przepleciony jasniejszymi kosmkami... Dodany braz... Jasny, ciemny... Blond... Braz... Inny kształt... Zbliżony kolor... To ciagle ja...

On spojrzał... Samczym wzrokiem... Zmierzył... Od góry do dołu... Usmiechnał sie... Chciał cos powiedziec... Nie chciałam komplementów... Nie od niego... Odwróciłam wzrok... Biegnę...

- Bo wiesz... Ja musiałem Ciebie zdobywać... Musiałem o Ciebie zabiegać... To dziwne... Zawsze to ja miałem każda... Nic nie musiałem robić... Same przychodziły...

***

Komputer wyłaczony o 22:30.
Bo co?
Bo szumi...
Bo klawiatura stuka...
Bo zupa była zasłona...
Bo to...
Bo tamto...

Musi być cos... Tu też przeszkadzam... Przykro mi...
Przepraszać za swoje istnienie nie będę...

7 miesięcy temu było zle... Nie było rodziny... Były jego ramiona, jedyne miejsce, w którym czułam sie bezpieczna...

Teraz ponownie zaczynam nie mieć nic...
Tracę wszystko...
Kiedy zanika puls umieram po raz pierwszy...

A jesli? Jesli faktycznie innym byłoby lepiej/łatwiej/przyjemniej gdybym zniknęła...

- wyłaczona komórka
- niedostępne gg
- skasowany blog

Jakby to było...

 

05 maja 2005   Komentarze (23)
madelle
07 maja 2005 o 23:05
tak, juz o niczym innym nie marzę żeby taka Natalka zniknęła i nigdy więcej się nie pojawiała. :/
Dziewczyno, ty poczytaj co ty piszesz?! Skasować bloga, zniknąć ze świata... Ludziom byłby przyjemniej? NIE! Nie pozwalam!
A taka mała dygresja: a co jakby nie zauwazyli zniknięcia? Lepiej nie znikać, zawód po nie-zauważeniu-naszego-zniknięcia mógłby być zabójczy...
Chociaż... ja to bym zauważyła, nawet moze szkoda by mi się zrobiło... Pomyślałabym chwilkę, może uroniła łezkę (zawsze uczuciowa byłam)...
A więc: nie kasować, nie wyłączać, nie znikać! Co najwyżej mozesz skasowac ten komentarz, jesli chcesz i masz ochotę - to dopiero są głupoty!
Charimsa
07 maja 2005 o 21:14
lepiej nie gdybać...dobrze jeste jak jest..i niech dobrze będzie juz zawsze :)
Palurien
07 maja 2005 o 14:05
Krotkowzrocznie zaczynasz patzrec przez swiat... nikomu nie byloby latwiej, lzej, lepiej... moze Ty chcesz w to uwierzyc... ale Tobie nikt nie uwierzy... Te wspaniale wlosy sa innym potrzebne aby podziwiali ich piekno, aby tracal je wiatr i aby zdobily wlascicielke... ktora ma jeszcze piekniejsza dusze... Trzmaj sie Natalio...:-)
Palurien
07 maja 2005 o 14:05
Krotkowzrocznie zaczynasz patzrec przez swiat... nikomu nie byloby latwiej, lzej, lepiej... moze Ty chcesz w to uwierzyc... ale Tobie nikt nie uwierzy... Te wspaniale wlosy sa innym potrzebne aby podziwiali ich piekno, aby tracal je wiatr i aby zdobily wlascicielke... ktora ma jeszcze piekniejsza dusze... Trzmaj sie Natalio...:-)
kiciek
06 maja 2005 o 22:42
ejjj nio nie rob mi tego... bys sprobowala to :P
napewno ladnie Ci we wloskach.. ja tez juz jakies 3 miesiace temu zrobilam sobie brazaowe :P coz bladynki chyab gina :P hehe
nie tarcisz wszytskiego bo nigdy napewno nie stracisz swojej dobroci...a to jest bardzo wazne.. przyjdszie czas.. ze bedziesz miala wszytsko o swoich stop...
kiciek
06 maja 2005 o 22:42
ejjj nio nie rob mi tego... bys sprobowala to :P
napewno ladnie Ci we wloskach.. ja tez juz jakies 3 miesiace temu zrobilam sobie brazaowe :P coz bladynki chyab gina :P hehe
nie tarcisz wszytskiego bo nigdy napewno nie stracisz swojej dobroci...a to jest bardzo wazne.. przyjdszie czas.. ze bedziesz miala wszytsko o swoich stop...
Beren
06 maja 2005 o 22:33
Byloby smutno... bardzo smutno
Beren
06 maja 2005 o 22:33
Byloby smutno... bardzo smutno
kasia ef
06 maja 2005 o 17:39
nie wyłączaj, nie znikaj, nie kasuj. nie pozwalam! :*
moje
06 maja 2005 o 13:08
Ani się waż! Dobrze jest zniknąć na jakiś czas od ludzi...Ale gdzie jest sens kasowania bloga? Wczoraj napisałaś mi, że to jest jak Twój dom. Tak, czasem smutki i zniechęcenia dopadają człowieka. Niekiedy robią to o wiele za często. Może wystarczy ułożyć banan na twarz i iść nie zwazając na nikogo Być wśród ludzi, mijając ich? A swoją drogą...za nasze emocje odpowiada najstarsza część mózgu...Tak, trzeba się czymś zająć. Nie odchodź...Chyba że...nie będziesz tego żałować.
unloved.one
06 maja 2005 o 11:15
Też często mam tak, że wyłączam gg, komputer, komórkę i... sprzątam, czytam książkę, ćwiczę, robię ciasto i potem przechodzi... Ale muszę być naprawdę w złym humorze. Mam nadzieję, że twój nie jest taki zły jak mój w tych momentach... Ja jakoś sobie radzę, więc razem wyjdziemy na prostą. Obiecuję:). Trzym się cieplutko.
P.S. Nie waż się kasować.
alexbluessy
06 maja 2005 o 10:03
\"jakby to było, gdyby mnie nie było....\" podsłuchja tej piosenki DKA którą masz na płycie z mp3 którą ci wysłałam. albo w folderez MP# albo w OLusiowych tytuł 32935 ;o)
Nadzieja.
06 maja 2005 o 10:02
a ja już wiem jakby to było... było spokojnie miło inaczej ale też colernie pusto tęskniąco... wyalienowanie? I bicie się z własnymi myslami, a to starszne przezycie kiedy uświadamiasz sobie że jednak myslisz.. :*
Dziadek
06 maja 2005 o 08:36
A ja nigdy nie zmieniam fryzury ani ubioru. Zawsze wyglądam tak samo i nikt nie mam wątpliwości czy ja to ja.
bez_tajemnic
06 maja 2005 o 08:00
oj nie... Natalko ja już sobie nie wyobrażam braku codziennego sprawdzania czy jest nowa notka... czy komentarz. Nie wyobrazam sobie nie móc z Tobą porozmawiać... Nie rób tego kochanie.
100.000ofBARBARIANS
05 maja 2005 o 23:28
wybacz ze znowu tak, ale latwiej.

\"The road keeps moving clouds,
The clouds become unreal,
I guess I\'ll always be at home,
Do you want me to try,
Directing your night.\"
100.000ofBARBARIANS
05 maja 2005 o 23:28
wybacz ze znowu tak, ale latwiej.

\"The road keeps moving clouds,
The clouds become unreal,
I guess I\'ll always be at home,
Do you want me to try,
Directing your night.\"
DonMario
05 maja 2005 o 22:45
To pewnie nie jest tak,że nie masz nic, Ty poprostu nie widzisz tego co masz.
Ciekawe jak wyglądasz w tych włosach.
Arni
05 maja 2005 o 22:06
Sproboj a przekonasz sie jak by to bylo. Do odwaznych swiat nalezy. hihi tylko najpierw ostrzez ze chcesz to zrobic wtedy skopioje sobie twoj caly blog, poprosze o twoj adres i nr telefonu domowego hihi :) by mi sie kontak nie urwal z Toba :) Ale zastanawia mnie jedno jak dlugo bys tak wytrzymala hihi :) pewnie po paru dniach byc znowu zalozyla bloga, odaplila gg z tesknoty do znajomych, a wkoncu wlonczyla bys komorke hihi :)
Arni
05 maja 2005 o 22:06
Sproboj a przekonasz sie jak by to bylo. Do odwaznych swiat nalezy. hihi tylko najpierw ostrzez ze chcesz to zrobic wtedy skopioje sobie twoj caly blog, poprosze o twoj adres i nr telefonu domowego hihi :) by mi sie kontak nie urwal z Toba :) Ale zastanawia mnie jedno jak dlugo bys tak wytrzymala hihi :) pewnie po paru dniach byc znowu zalozyla bloga, odaplila gg z tesknoty do znajomych, a wkoncu wlonczyla bys komorke hihi :)
paulita
05 maja 2005 o 21:58
ej no Natalka!!! do pionu prosze sie brac!!! co to za glupoty tutaj wypisujesz? jakby było... ? nawet takich pytan nie zadawaj... jestes i ja wiem jak jest, kiedy jestes, kiedy piszesz, kiedy czytam.... przytulam z calych sił z nadzieją ze choc troszke sie usmiechniesz... :*
**ev_la**
05 maja 2005 o 21:53
no co ty gadasz wogóle?! żle by było!! komu byłoby lepiej?? myślę, że jest multum ludzi,którzy bardzo by się przejęli jakby nie wiedzieli co się z tobą dzieje, jakbyś stała się \"niewidoczna\" ... p`a`m`i`ę`t`a`j!!! zawsze jest ktoś, komu na tobie zależy, nawet jeśli czasem nawet nie wiesz o jego istnieniu ...
ambiwalencja
05 maja 2005 o 21:49
nawet mi się nie waż!!! nie pozwalam!! ..
po prostu trwaj.. nie myśl.. po prostu milcz jak cos ci nie odpowiada... zapomnij.. po co się zamartwiać, po co rozmyślać, po co myśleć \"co by było gdyby?\" to nie ważne ważne jest to kim jesteś, jak się reprezentujesz i to co chcesz zdobyc.. a włoski?? napewno pieknie wyglądasz.. one dodadza Ci tylko pewności siebie.. i bardzo dobrze :*:*

Dodaj komentarz

Blogi