...
Kochane z dniem 01.02.2010 pojawi się hasło. Jeśli ktoś chętny, chce poczytywać dalej, proszę meldować się: slips_@poczta.onet.pl
Pokażę Wam dlaczego... Przeczytałam na blogu Maleny, że jej ukochany z kolegą bardzo łatwo ją znalazł na blogu i czytywał... To prawda... Wystarczy Google i proszę:
http://www.pino.pl/profile-view/id,299104
Nie znajduje bloga - tylko jego właściciela... Imię, nazwisko, miasto i notki. Kilkając w notkę przenosi nas od razu na bloga danej osoby... Wpisałam swoje dane i wyskoczyło: moje imię, nazwisko, blog na 8 pozycji po wpisaniu nazwiska w Google.
Sprawdźcie, czy i Was tak łatwo zdemaskować... Pamiętam, że zostałam ZMUSZONA do założenia profilu na PINO.PL, inaczej nie odzyskałabym bloga [pamiętacie jakie było zamieszanie kiedy stare blogowisko przechodziło transformację]. Zalogowałam się na to całe pino, chcą to usunąć. Oczywiście jest opcja usuń konto - ale co za tym idzie jednocześnie usuwa się też bloga - a tego nie chce... Próbowałam zmienić ustawienia konta pino oraz bloga - niestety bezskutecznie. Jednym słowem wpisując dwa słowa w wyszukiwarkę znajdujemy profil, który odsyła nas do pamiętnika.
Hasło na bloga nie rozwiązuje sprawy... Widząc profil na pino notki są wyświetlane jako POSTY każdy ma dostęp do trzech najświeższych. Jeśli będzie hasło eliminujemy możliwość wejścia na stronę główną bloga, ale każdy może wejść na te 3 ostatnie notki - które wyświetlają się z komentarzami innych...
Zastanawiam się co robić, do kogo pisać...
Czuję się oszukana, zmuszono mnie do założenia konta na pino pod pretekstem odzyskania bloga, dane nie są chronione - a tak nie powinno być.
Czy też tak macie? Malena - wiem, że Ty tak.
Co z tym robimy?