...
Spowiedz... Chyba pierwsza prawdziwa w moim życiu... Pierwsza, która cos mi dała, po której cos we mnie zostało... I chociaż nie wszystko jeszcze zostało powiedziane, to wiem, że tam wrócę... Dziękuję Tobie za przełamanie mojego strachu, obaw, watpliwosci... Za pokonanie moich paranoi, paniki... Za zrozumienie... I wczorajsze czekanie... Dziękuję...
Bo przecież kiedy czegos bardzo pragniemy, dostajemy niewidzialnych skrzydeł, które niosa nas do celu...
Dzisiaj goscie, odpoczynek... Upragniony aparat fotograficzny... MINOLTA DiMAGE Z10 moje cudeńko... Czyżby konkurencja dla unloved.ona? Nie dorastam mu do pięt z moja fotografia, ale cos tu w linkach mojego powkładam :)
A za kilka dni maraton muzelany z Noelem... Pierwsza osoba, która poznałam na blogach, z która utrzymuję bliski kontakt... Przyjaciel...
Rozmowa z Kuba...
Kubus (14-07-2005 18:34)
czasami trzeba sie zastanowić nad tym co sie pisze...
Kubus (14-07-2005 22:05)
tylko chcialem sie dowiedziec o co chodzilo
Natalka (14-07-2005 22:05)
wydaje mi sie, ze juz o nic
Natalka (14-07-2005 22:05)
przynajmniej dla mnie stało się wszystko jasne
Kubus (14-07-2005 22:07)
tej mi chodzi o przyczyne wyslania tego sms przez ciebie
Kubus (14-07-2005 22:07)
o to jedno slowo
Kubus (14-07-2005 22:07)
czym one bylo spowodowane no slucham
Natalka (14-07-2005 22:07)
wkurwieniem? a tak trudno to zauwazyc?
Natalka (14-07-2005 22:08)
nie lubie byc sciemniana... działasz na dwa fronty... a ja drugim frontem nie bede...
Pytał skad wiem o takich rzeczach... Wmawiał mi, że nie potrafię się przyznać do zmiany numeru i uskuteczniam jakies podchody... Rozsmieszał mnie wypierajac sie tego, co widziałam na własne oczy... Pytał o numer, na który wysyłał te smsy, czy go znam...
Natalka (14-07-2005 22:12)
zreszta twoje zycie Kuba...
Natalka (14-07-2005 22:12)
z mojej strony moge tylko zyczyc szczescia
Natalka (14-07-2005 22:12)
i odejsc
Natalka (14-07-2005 22:12)
ty sam powinienes wiedziec co to za numer... ty wiesz najlepiej nie ja...
Natalka (14-07-2005 22:13)
ktos zadbał o to, bym poznała
***
Natalka (14-07-2005 22:16)
a moze to ja naiwna byłam
Kubus (14-07-2005 22:17)
nie
Kubus (14-07-2005 22:17)
moze to ja bylem glupi
Natalka (14-07-2005 22:17)
głupi?
Kubus (14-07-2005 22:18)
tak
Natalka (14-07-2005 22:18)
dlaczego?
Kubus (14-07-2005 22:18)
bo nie wiem czego chce
Kubus (14-07-2005 22:19)
czego pragne
Natalka (14-07-2005 22:20)
bajer masz niezły nie da sie ukryc...
Natalka (14-07-2005 22:20)
widac nie tylko na mnie tak działa
***
Zapytałam o Anię... Takie piękne imię...
Kubus (14-07-2005 22:24)
jaka ania?
Natalka (14-07-2005 22:24)
masz droge wolna Kuba...
Kubus (14-07-2005 22:24)
zawsze mialem
Kubus (14-07-2005 22:25)
nigdy nie ma tak ze nie ma wyjscia z jakiejs sytuacji
Natalka (14-07-2005 22:25)
ja nie widze wyjsca, albo widze tylko jedno...
Kubus (14-07-2005 22:25)
to powiedz mi co widzisz
Natalka (14-07-2005 22:26)
jeszcze sie nie domyslasz?
Natalka (14-07-2005 22:26)
chce by sie tobie ułozyło
Natalka (14-07-2005 22:26)
niekoniecznie ze mna...
Kubus (14-07-2005 22:26)
a ja chce zeby sie tobie tez udalo
Natalka (14-07-2005 22:26)
o mnie sie nie martw... jestem dzielna...
Kubus (14-07-2005 22:27)
wiem o tym
***
Sms... "Tak będzie lepiej Kuba... Tak będzie dla nas lepiej..." Zacytowałam go sprzed prawie 8 miesiecy...
Możesz być sam, lecz nie wolno ci być samotnym. Samotnosć nie może być smiertelna rana w twoim sercu... Mogę jedynie postanowić, że będę szczęsliwa w tym szarym dniu... Nie ważne, czy pada deszcz, czy swieci słońce...
Wierzę w okno z nadzieja otwarte...
Wierzę, że każde bycie razem jest czasem zyskanym...
Bo przecież kiedy czegos bardzo pragniemy, dostajemy niewidzialnych skrzydeł, które niosa nas do celu...