• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Grudzień 2010
  • Sierpień 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Grudzień 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003

Archiwum 24 stycznia 2005

pękło...

Mój nowy swiat legł w gruzach... Dlaczego jak mam jakiekolwiek przeczucia to tylko sprawdzaja się te złe? To co układałam sobie dzień po dniu przez ostatni miesiac nagle, niespodziewanie pękło... A teraz siedzę i usiłuję skleić, naprawić ten mur... Myslę, że byłoby lepiej gdyby on zniknał z mojego życia... Dzisiejsza noc... To znaczy lezenie na łożku, patrzenie w okno i modlenie się, by poranek szybciej nadszedł... A wieczór minał cudownie... Poszłam zrobić sobie długa, pachnaca kapiel... A potem chciałam się tylko  przytulić do poduszeczki i zasnac spokojnie... Bez zbędnych snów i mysli... Ostatnio nawet nie miałam z tym problemów... Wsunęlam się pod kołderkę... Wzięłam telefon do ręki... Jedno nie odebrane połaczenie... Kuba... Nie przejełam się tym... Ale odpusciłam sygnałek... Sms... Po miesiacu od rozstania, po miesiacu milczenia i udawania, że przeciaż nic się nie stało, a my się nie znamy... Ty wysyłasz smsa... Pytasz co u mnie słychać, czy dostałam pozdrowienia od Ciebie... Poczułam łzy na policzku... Nie wiem jakich uczuć... Szczęscia? Nadziei? Bólu? Nie wiem... Łzy spadły w wsiaknęły w poduszkę... Odpisałam... Chociaż wahałam się czy tak powinnam postapic... Kilka słów... I pytanie co u Ciebie i kiedy zdajesz na prawo jazdy... Wszystko takie formalne, urzędowe, sztywne... Odpisałes... Nie zdziwiło mnie to - zawsze jak zadaję pytania to udzielasz odpowiedzi... Prawko dobrze, u Ciebie dobrze... Wszystko jest dobrze... Pytałes co u mnie... Jak mi się układa... Może kiedys się zobaczymy? Hmmm chyba to pytanie nie powinno pasć... Zobaczymy się... I co? Będę stała obok Ciebie i mówiła co działo się przez ten miesiac, bez Ciebie? A co ja zrobię z dłońmi? Chyba wepchnę w kieszeń kurtki i zacisnę pięsci... Bo przecież nie będę mogła Ciebie dotknać... Odpisałam... Jesli tylko chcesz, to nie ma sprawy, powiedz tylko kiedy a ja się dostosuję... Taaa... Napisałam, że u mnie jest dobrze... Powoli, ale do przodu... Pierwszy raz Cię okłamałam... Nie jest dobrze... Napisałam, że zdasz to prawo jazdy, że wierze w Ciebie... Bo wiem, że masz obawy co do tego egzaminu... I po wysłaniu tego smsa już nie zasnęłam... A Ty już się nie odezwałes... Teraz też milczysz... Jesli chodzi o zdanie... To, że tęsknie... Po co mam Cię oszukiwać, jesli to prawda... Zniknij albo badz przy mnie... 

 

24 stycznia 2005   Komentarze (21)
Blogi