...
Z tych mało ambitnych, tasiemcowych seriali... Dowiedziałam się, że jest coś gorszego niż zdrada... Że gorzej jest wtedy, gdy kończy się miłość...
Nie mam ochoty na spotkanie... Zaszywam się z moimi notatkami, zagłębiając się w walencję czasownika i różnego rodzaju gramatyczne drobiazgi, które pewnie nigdy więcej do niczego mi się nie przydadzą...
Tak, napisał... Tak, mam rację... Tak, ostatnio spychał mnie na drugi plan... Wszystko przez moją naukę... I że kocha i nie chce mnie stracić...
A kiedy mówię, że chcę iść do ZOO, to z nim i tylko z nim... Bez kolegi z koleżanką...