• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

Zawieszona w nicosci...


 Ja nie pozbierałam się... Jakos funkcjonuję... ZAWIESZONA W NICOSCI, pozbawiona wszelkich uczuć, tylko pustka... Czuję się jakby razem z nim odeszła moja dusza... Już nic mnie nie cieszy... Może jedynie wspomnienia i nadzieja, że może jednak wróci... Ale jest już lepiej... Słucham sobie takiej slicznej piosenki Hikaru Utada "FIRST LOVE" (dziękuję za nia Asiu) i czuję jakby była napisana specjalnie dla mnie... O miłosci, która odeszła... Naprawdę Cię kocham, ale Ciebie nie ma tu... Prosze Cię nie przychodz znowu dzisiejszej nocy do mnie z usmiechem.... Będę pamiętać milosć która mnie nauczyłes... Zatrzymany czas zaczał się poruszać, jest tak wiele rzeczy o których nie chcę zapomnieć... Jutro o tej porze najprawdopodobniej będę płakać, najprawdopodobniej będę mysleć o Tobie... Zawsze bedziesz w moim sercu, zawsze bedziesz mial tam swoje miejsce...

Ech monotematycznie tutaj, ale co ja na to poradzę???   :(

20 grudnia 2004   Komentarze (11)
Arien
23 grudnia 2004 o 13:32
Przeżywałam to samo, on ze mna zerwał, właściwie dla innej, ale też stwierdził, że to nie ma sensu. Potem po pół roku byliśmy znów razem...i to był duży błąd. Prawdą jest, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki...ja chciałam to zrobić. A skończyło się to tak, że po 5 miesiącach to ja zerwałam, bo to faktycznie było bezsensu. Przede wszystkim znajdź sobie jakieś miejsce i jak najmniej myśl o nim - wiem, że to trudne, ale naprawdę skuteczne. Zreszta historie mojego związku możesz przecztać w archiwum - najlepiej od listopada. Znosiłam to bardzo źle, ciągle płakałam, przez pierwsze dni wogóle nie jadłam. Ale wiem teraz, że nie wart był tylu moich łez...I czytając waszą rozmowe na gg wydaje mi się, że on też nie jest Ciebie wart, bo jeśli chłopak zwala całą wine na firmę, brak czasu itd. to z nim jest coś nie tak. Jak się kocha, to zawsze się znajdzie czas...Trzymaj się, bedzie lepiej:)
kiciek
22 grudnia 2004 o 20:14
czytalam poprzednia notke :( nie martw sie ...nigdy nie jest tak zle by gorzej byc nie moglo....mowie Ci jeszce wszytsko bedzie dobrze...a skoro on to tak widzi to pewnioe nie ejst wart wiem ze to tak latwo mowic ale ja tez takie cos mailaam :*
kiciek
22 grudnia 2004 o 20:14
czytalam poprzednia notke :( nie martw sie ...nigdy nie jest tak zle by gorzej byc nie moglo....mowie Ci jeszce wszytsko bedzie dobrze...a skoro on to tak widzi to pewnioe nie ejst wart wiem ze to tak latwo mowic ale ja tez takie cos mailaam :*
death_world_
21 grudnia 2004 o 12:49
co sie przejmujesz monotematycznościa?...ja tez tak miałam przez ostatni miesiąc więc sie nie przejmuj...kiedys przejdzie to uczucie pustki i inaczej spojrzysz na świat:):):)ps. dzieki za komenta:)
miniaa
21 grudnia 2004 o 12:37
Nie poddawaj się!! Bedzie good :)
bez_tajemnic
21 grudnia 2004 o 08:04
Szybko nie zapomnisz, ale zapomniesz napewno. Wiec staraj sie wiecej usmiechac i odciagac swoje mysli. Pozdrawiam.
bez_tajemnic
21 grudnia 2004 o 08:04
Szybko nie zapomnisz, ale zapomniesz napewno. Wiec staraj sie wiecej usmiechac i odciagac swoje mysli. Pozdrawiam.
EfffelinciA
20 grudnia 2004 o 22:37
będzie dobrze! bo musi być...;*
noel
20 grudnia 2004 o 21:53
Łzy...?? Nie, nie płacz! To nie ma sensu... Uszy do góry:) Potrzeba czas...czasu żeby zapomnieć, to minie, na pewno! Przesyłam pozytywną energię-uściski!!
Zwariowanyaniołek
20 grudnia 2004 o 20:56
nie płacz ze sie skonczyło ciesz ze sie wydarzyło...dobra wiem to nie najlepsze pocieszenie...nie jestem w pocieszaniu najlepsza...sorki... 3maj sie =*
hyrna
20 grudnia 2004 o 20:49
Jeszcze będzie dobrze!

Dodaj komentarz

Blogi