Wyobcowanie..., Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

Linki

Odwiedzam
- Ambi
- Calaja
- Errad
- Grainne
- Just-a-rebel
- Kasia-87
- Linka
- Mama i ja
- Moje
- Summer
- Sunkissed
- Szukajaca prawdy
- Unsafe
- Zagubiona dusza
- Zapiski taty
- Zlamane skrzydla

Obcy kraj
Obce miasto
Obce ulice
Wyludnione korytarze
Czarne noce
Złe oblicza
Mury bez okien
Bezsenne noce
Lodowate zimno
Ty
Bardziej obcy...

Szczęscie... Chwila ulotna... Ale jaka cudna... Wróć chwilo szczęsliwa i twaj... Bo było tak błogo... Czasami chcemy zatrzymać czas... Chcemy trwać w jednej chwili... A kiedy już ona minie wspominamy jak było pięknie... Ja często spogladam za siebie... Zatrzymuje się i zatapiam we wspomnieniach... Chciałabym uchwycić w ręce moje życie... Przyjrzeć się mu... Ujrzeć wszystko, czego nie chciałam ogladać przez te ostatnie dni... Czy widział ktos kiedys, jak Anioły płacza?

Dziadek

20 lutego 2005 o 15:51

Pierwsze wersy sa dziwnie znajome... nie ma to jak pobyt w Niemczech :)

Dziadek

20 lutego 2005 o 15:51

Pierwsze wersy sa dziwnie znajome... nie ma to jak pobyt w Niemczech :)

Chwast

18 lutego 2005 o 23:01

Gdyby nie wspomnienia disiaj nie bylibyśmy tym kim jesteśmy...ale ja nie lubię wspomnień - nigdy nie wracają...a Anioły potrafią płakać...

moje

18 lutego 2005 o 22:39

Ja widziałam. Ich łzy...Eh,m szkoda gadać. A szczęście dlatego jest cenne, że ulotne

kiciek

18 lutego 2005 o 22:37

No Anioly tez płacza niestety czasmi kazdy z nas chcialby zlapac jakies chwile z pzreszlosci wrocic do nich moze cos naparwaic?? ale wlasnie to niestety przeszlosc nie da sie niczego napawic..niczego zmienic...

bez_tajemnic

18 lutego 2005 o 22:21

a ja lubie sobie czasem poplakac... :) To pomaga. Szczesliwe chwile zawsze wracaja... Trzeba tylko troszke poczekac :) Buziaki :*******

bez_tajemnic

18 lutego 2005 o 22:21

a ja lubie sobie czasem poplakac... :) To pomaga. Szczesliwe chwile zawsze wracaja... Trzeba tylko troszke poczekac :) Buziaki :*******

Arien

18 lutego 2005 o 21:56

Należy patrzeć w przyszłość, ale...warto też czasem spojrzeć za siebie. Dzięki temu możemy się uczyć na własnych błędach, dostrzegać sens zdarzeń z przeszłości w powiązaniu ze stanem obecnym np. ostatnio zastanawiałam się czy nie lepiej by było gdybym nie poznała mojego byłego - M. Tyle przez niego wycierpiałam, albo czy nie byłoby lepiej gdyby w moim życiu nie było tego krótkiego i mało przyjemnego epizodu z D. i doszłam do wniosku, że gdybym nie poznała M. i z nim nie była, to nie poznałabym Sz., a gdyby nie to wydarzenie z D. to może dalej bym się w nim podkochiwała i nie dała szansy Sz. Wszystko ma sens na dłuższą metę, nawet te smutne zdarzenia. Więc nie płacz Aniołku, szkoda łez. Przyszłość odsłoni przed Tobą sens przeszłości...:)Więc czekaj, a wszystko stanie się jasne...:)

paulita

18 lutego 2005 o 21:45

wspomnienia buduja naszą przeszłosc, a co to za przyszlosc jesli przeszlosc odpowiednio nie zostala zbudowana?? wspomnienia sa konieczne abysmy mogli istniec, wiec nie mozna sie ich wyrzekac... a najlepiej wylapac te wszystkie najladniejsze... :***

unloved.one

18 lutego 2005 o 21:29

Nie ma życia, ani szczęścia bez płaczu... Dlatego i anioły płaczą. Ale to bardzo smutne kiedy to robią... Oby jak najmniej takich momentów miały:)...

kasia_ef

18 lutego 2005 o 21:24

ja ci szczerze zycze, abys miala jak najwiecej pieknych chwil w swoim zyciu :) nic nie jest wieczne, a wspomnienia sa rowniez piekna strona zycia. pozdrawiam :) :*

kasia_ef

18 lutego 2005 o 21:24

ja ci szczerze zycze, abys miala jak najwiecej pieknych chwil w swoim zyciu :) nic nie jest wieczne, a wspomnienia sa rowniez piekna strona zycia. pozdrawiam :) :*

Agnieszka

18 lutego 2005 o 21:24

\"Cóż, mężczyzna nie płacze. Tego się uczyłem Od samego dzieciństwa. Coraz bardziej sucho Miałem pod powiekami. I wzrok był ostrzejszy I oddech spokojniejszy i świat jakby mniejszy I mój głos w świecie nie brzęczał tak krucho Cóż, mężczyzna nie płacze - bo zna swą bezsiłę Uczy się milknąć i w ciemność odchodzić Przyjaciół nie mieć, z wrogami się godzić I tęsknić za łzą jedną co by z bożą łaską Popłynęła mu z oczu zamiast ziaren piasku.\"

Strony

Linki

Dodaj komentarz