• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

Wszystko co złe, przychodzi za wczesnie,...

Szary mrok wyszedł na spacer i otula dzis swiat... "Nie rozpijaj mi Natalki" - chyba o jeden wyraz w tym zdaniu za dużo - "mi"... A jednak uwielbiam, jak zdrabnia moje imię... Zabrzmiało jakbym była Twoja... Jakbym Twoja była... Nie należę już do Ciebie... Ty nie jestes mój... Chociaż tak naprawdę masz swój pokój, swoje miejsce w zakamarkach mojego serca... Nie rozpijaj... Ale jakie cudowne były ostatnie wieczory... Przy pysznym, greckim, anyżkowym Ouzo... Dzis pusta już butelka stoi na parapecie... Pijemy, by choć przez chwilę było lepiej... Pozdrawiasz mnie... Pytasz wszystkich w pracy co u mnie słychać... Czy nie łatwiej byłoby zapytać mnie? Czekanie donikad nie prowadzi... Przepraszam, że kochałam Ciebie... Maniana... Jutro, tak jutro usmiechnę się... Byłam dzisiaj u dentysty - zabiegi kosmetyczne moich zabków... Bolesne, ale nie chciałam znieczulenia... Chciałam... Chciałam żeby bolało... Chciałam czuć, że jeszcze żyję... Jakże inny to ból od tego, który rozdziera mnie codziennie... Dentysta nie mógł przestać zachwycać się stanem mojego uzębienia, a ja o zabki dbam bardzo... Kolejna wizyta? Kontrola za pół roku... Swoja droga... Zarabiać 100 zł w 20 min? Marzenie... Jednakże dentysta nie będę... Byłam dzis na zakupach... Wszystkie miejsca w tym miescie przypominaja mi jego... Wystarczy chwila... Jakas wizja, mysl, obraz czy zapach by wszystko powróciło... By przywołać dreszcz... Łaskotanie... Wyobrażenie nas razem... Wspomnienie nas razem... A łzy strużkami spływaja po policzkach... Już nawet przestałam je ukrywać... Wycierać... Nie ważne czy to autobus, tramwaj, ulica czy mój własny, przytulny pokój...  Zakupy udane... Kupiłam czarne, obcisłe jeansy z rozszerzanymi nogawkami, takie jakie uwielbiam... Kupiłam biała, króciutka kurteczkę i... Cos w kolerze jakiego moja szafa jeszcze nie widziała... żakiecik... Różowy... Ale w moim stylu - zgaszony, stonowany, brudny róż... Nie zatracam się... W sobotę wyprawa po buciki... A potem? Potem oczekiwanie... Wyjscie na lody do McDonalds'a... Obiecałam  przyjacielowi, że własnie tam... Temu przyjacielowi, który wczoraj usłyszał "nie rozpijaj mi Natalki"... Mam nadzieję, że Kuba będzie miał wtedy zmianę...

 

14 kwietnia 2005   Komentarze (16)
Tabita
16 kwietnia 2005 o 19:27
Nigdy nie żałuj tego co kiedyś było bo to Cie w pewien sposób umocniło, dodało zarówno uroków jak i cierpienia w życiu. Lecz nigdy ale to nigdy nie żałuj że kochałaś i nie przepraszaj po co? Czy to coś zmieni? Wątpie. Łzy płyną Ci potokami ale kiedyś i to źródło się wyczerpie jak to się mówi \"po burzy zawsze nastaje słońce\" i mam nadzieje że tak będzie w Twoim przypadku:)Tule
kiciek
15 kwietnia 2005 o 22:07
nigdy nie pzrepraszaj ze kochalas...!!
a takie zakupki dobrze robia na samopoczucie... co wy wszytscy zaczeliscie chodzic do dentysty ;P ale hmn.. ja etz juz pwoiennam ;P pozdrowionka :* aniołkq :)
kasia ef
15 kwietnia 2005 o 16:00
yhm o piciu mi nic nie mów... :p
ale tak na serio, to nie wiem co napisać. jestem dziś jakaś nijaka i nie wiem, po prostu nic nie wiem. przepraszam...
moje
15 kwietnia 2005 o 14:36
Pijemy, żeby zapomnieć o tym, że pijemy...Nie wspominaj, idź do przodu. Zbieraj nowe koraliki do pięknej branzolety życia.
Arien
15 kwietnia 2005 o 12:29
Wiesz, ja też zauważyłam, że picie daje przynajmniej pozorną poprawę. Miałam okres w życiu gdy było mi źle(wtedy nie wiedziałam czy wybrać Sz. czy D. i był to dla mnie strasznie męczący dylemat, nie mogłam nawet spać po nocach) i gdy piłam(na imprezie lub koncercie), to widziałam w tym niebezpieczeństwo, zrozumiałam dlaczego jest tylu alkoholików - bo to są tak naprawdę bardzo nieszczęśliwi ludzie, którym alkohol pozwala się na chwile czuć lepiej. Ale na dłuższą mete to nic nie daje. Ja wiem, że w życiu pomaga mi tylko działanie - działać, iść na przód, psychicznie nastawiać się, że musi być dobrze. Tak jak teraz - tydzień do matury, niewiele wiem, ale uczę się i wierzę, że będzie dobrze:]
Narii
15 kwietnia 2005 o 11:51
heh spotkajcie się w końcu i pogadajcie poważnie. Rozwiejcie wszystkie wątpliwości. Nie trać/ nie traćcie czasu!
alexbluessy
15 kwietnia 2005 o 11:12
znowu... łzy, czekanie, wątpliwości. zrób zwrot o 180 stopni a zobaczysz kolory... :o)
madelle
15 kwietnia 2005 o 09:07
dentystką trudno być -wiem mam matkę stomatologa:)
Nadzieja.
15 kwietnia 2005 o 07:50
ponoć zakupy są dla kobiety ucieczką od przytłaczającej codzienności...
**ev_la**
15 kwietnia 2005 o 07:48
chcesz żeby był zazdrosny?? czy chcesz pokazać że nie jest jedynym mężczyzną na świecie?? czy może... no nie wiem... ale z tego co piszesz to ty naprawdę wszystko co robisz,o czym myślisz,itp,jest związane z Nim, zawsze jest cząstka Kuby w twoim codziennym życiu... ale jak powiedziała ambiwalencja - co ja tam wiem...
3maj się! pozdrawiam :*
DonMario
15 kwietnia 2005 o 00:22
dlaczego nie możesz być dentystką?
kochanka_diakona
15 kwietnia 2005 o 00:00
ja chodze tylko na czarno ale...ale ostatnio kupiłam własnie taki zakiet:D
ambiwalencja
14 kwietnia 2005 o 23:37
dentysta.. ehh szkoda słow.. ale kurde.. \"nie rozpijaj mi Natalki\" ?? ehh nie wiem co napisac po prostu nie wiem.. chciałabyś być z Kubą chociaż tak przez niego cierpiałaś? jeżeli On by chciał.. by ie spytał czy jest szansa.. co byś odpowiedziała?..chcesz czy nie chcesz? w głebi serca chcesz ale rozum mówi ci co innego? ehh nie wiem.. znowu się pojawił w Twoim zyciu.. znowu namieszal.. Trzymaj się malenka!! niech łzy juz przestaną leciec.. pomysl troche o sobie, a nie tylko o nim! Ty zaslugujesz na szczescie.. widac kuba daje ci tylko cierpienie.. chociaz co ja tam wiem..:/ :*:*
bez_tajemnic
14 kwietnia 2005 o 23:35
chciałabym zobaczyc jak wygladasz w nowych ciuchach :) A ja dzisiejszy dzien kojarze tylko z tym, ze zadzwonił i płakał... Mówił, że obiecał, że będzie przy mnie, ale nie może. I Płakał... nie mogł mówić. Ja bylam dzielna... ale tylko do momentu odlozenia sluchawki. Natalko to tak boli... On placze a ja nie moge go przytulic :( Teraz czas spac... a rano zakonczenie roku. Smutno mi...
czarna-róża
14 kwietnia 2005 o 23:13
faceci... z nimi źle, ale bez nich jescze gorzej...
Dziadek
14 kwietnia 2005 o 22:49
Nie pij ,nie warto... zniszczysz mózg i będziesz kimś pokroju mnie ,czyli bezmózgiem. Nie boję się tego słowa. Po prostu nie warto...

Dodaj komentarz

Blogi