• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

W tęczowej krainie znajdziesz mnie spowita...

Miałobyć spotkanie... Miał być wspólny mecz... Było ogladanie, co prawda pierwszej połowy, ale nie tak jak pragnęłam... Ja na innej trybunie... On w innym sektorze... Spotkamy się Daniel, obiecuję... Nie chcę po raz kolejny nawalić... Lech Poznań : Zagłębie Lubin 2:0

Słucham tej piosenki, prawie cały czas: Lerek "Bez Ciebie"... Czuję jakby była napisana o mnie... Tak samo przestaję istnieć gdy jego nie ma obok... Brakuje mi zapachu... To tylko kilka linijek:

Bo bez Ciebie,
Bo bez Ciebie nie ma mnie.
Bo bez Ciebie,
Czuje sie tak samotnie.

Kolejny wieczór nastał,
Znów zimno mi.
Ciepła kapiel nie pomaga,
Brakuje mi zapachu Twojej skóry.
Kładac sie w posciel czuje Ciebie,
Nie moge zasnac, bo nie wiem gdzie jestes.

Wiec prosze wróc do mnie,
O wszystkim zapomne.
O wszystkich przykrosciach,
Tylko prosze przy mnie zostan.

Nie wiem czy jestem w stanie
O Tobie zapomnieć.
W sercu głęboko ukryłem Twój obraz
Został tylko ból wspomnien.
Każde z nich przypomina,
Co do Ciebie czuje.
Nie moge przestac
Marzyc o Tobie

Szukam Cię wsród gwiazd... Pytam o Ciebie księżyca... Uciekam... Zapominam, by w nocy powrócić i podswiadomie szukać... Uciekam, by szukać... Serca nie da się jednak oszukać... Nie będzie nas... Nie powiem my... Będę ja... Będziesz Ty... Osobno... Nie razem... Gwiazdy nie daja odpowiedzi... Spadaja... Jak wypowiedziane w myslach marzenia... Nie chcę, by ktokolwiek patrzył na moje łzy... Znowu płakałam przez sen... Po co żyć od snu do snu? I przeklinać dzień, bo on kończy sen... A w snach jestesmy razem... Tak jak dzisiaj... Splecione dłonie... Nie płaczę w dzień, nawet wieczorem... Powstrzymuję się... Łzy znajduja jednak ujscie, wtedy kiedy spię... Układam już teraz jedynie dłonie na kształt życia i wymysliłam sobie, że to jest sposób na przetrwanie... Pomieszałam już dwa swiaty i nie potrafię ich rozgraniczyć... Zacisnać zęby i przetrwać ... Jedna noc, jeden dzień, kilka minut... Przepraszam poddaję się... Nie mam siły tak dalej żyć... Obwiniam się o wszystko... Do tego stopnia, że czuję się odpowiedzialna za koniec tego uczucia z jego strony... Jestem beznadziejna... Zwatpiłam... Przepraszam...

Arek: Jestem już zmęczony... Chcę odpoczac i położyć się do łóżeczka...
Kuba: Ja też... Brakuje mi alkoholu... I kobiety... Co u Natalki?
Arek: ...

 

17 kwietnia 2005   Komentarze (12)
Dziadek
20 kwietnia 2005 o 08:20
Hmmm.... dopiero teraz przeczytałem TĄ notkę i od razu rzucił mi się w oczy fragment rozmowy na GG... ja bym mu nie ufał na Twoim miejscu.

PS.A ja z kolei wolę MKS Nielbę Wągrowiec :] Może awansują do 3-ciej ligi niedługo i będą grać z Wartą :]
**ev_la**
19 kwietnia 2005 o 21:34
też tak miałam,że modliłam się żeby już była noc, bo dzień był za bardzo napełniony wspomnieniami i emocjami,których ja się bałam :((.. ale uwierz mi!!!- to przechodzi!!! potrzeba na to baardzo dużo czasu, ale w końcu przechodzi i znowu chce się żyć ;))
także głowa wysoko do góry i nie daj się!!! buziak:*
Daniel
19 kwietnia 2005 o 18:08
Natalka,nie powinnaś się obwiniać...On nie chce do Ciebie wrócić,tylko chce Cię \"wykorzystać...\",nie pozwól na to,nie pozwól na to ,żeby Cię skrzywdził kolejny raz...A poza tym to on i tak nie jest Ciebie wart..niedawno pisałaś,że nigdy nie podarował Ci kwiatka,co mnie bardzo dziwi...Także sama widzisz ,jaki on jest...
A jeśli chodzi o ten mecz, to nic takiego się nie stało,poprostu nie udało nam się spotkać i tyle.
Ja cieszę się ,że udało mi się przyjechać do Poznania,zobacz Twoje miasto,stadion....no i, że została odnowiona zgoda pomiędzy kibicami Lecha i Zagłębia.To tyle na ten temat.Pozdrawiam,PA!
LECH - ARECZKA - ZAGŁĘBIE!!!
Agnieszka
19 kwietnia 2005 o 08:01
widzę małe kłamstewko;) Sama wiesz o co chodzi, ale ja milczę jak grób!;]
alexbluessy
18 kwietnia 2005 o 21:40
może się nie obwiniaj, może nie myśl, moze nie płacz...może... jest tyle moze i nic na pewno. trzytmaj się.
ambiwalencja
18 kwietnia 2005 o 14:42
czytałam Twoją notke 3 razy.. nie możesz sie obwiniać.. przeciez to nie twoja wina prawda.. widać słowa wypowiedziane przez kubę \" Brakuje mi alkoholu... I kobiety... Co u Natalki?\" chyba same mówią za siebie.. On nie jest wart Ciebie.. nie daj się ponownie skrzywdzić.. wykorzystać.. wiem trudno odmówić.. trudno zapomnieć.. bo przeciez darzysz go głębokim uczuciem.. ale jeśli będzie pewna że już ciebie nie skrzywdzi dopiero w tedy podejmij decyzję.. dopiero jak jemu zabrakło czegoś.. kogoś.. nie ciebie.. ale kobiety.. dopiero w tedy pomyslal o Tobie.. nie daj się skrzywdzić po raz drugi!!!!! porpsotu nie daj sie! :*:*
madelle
18 kwietnia 2005 o 11:08
widzisz, martwi się o Ciebie... ostatnią rzeczą, która umiera jest NADZIEJA... Będzie dobrze.
unloved.one
17 kwietnia 2005 o 23:35
Wiem, że kochasz, wiem że cierpisz... Ale nie obwiniaj się, naprawdę to nie oto chodzi. Widzisz... taka natura faceta jest. Słyszałaś już wiele razy słowa pocieszenia, ale ja wierzę, że się jakoś ułoży. Ja wierzę, a ty? Nie możesz płakać, musisz walczyć. Ja chcę żebyś walczyła. Wiem, że to trudne (naprawdę trudne...) ale spróbuj odnaleźć coś w swoim życiu pozytywnego i na tym się skup... chociaż na jeden dzień, zrób coś, co sprawi ci przyjemność. Zrób to dla mnie...
Proszę.
bez_tajemnic
17 kwietnia 2005 o 21:46
Kochanie ja nabralam sił wierze że i Ty nabierzesz. Przetrwamy. A na koncu tej bajki obie sie usmiechniemy. Buzka :*
Charisma
17 kwietnia 2005 o 21:43
Nie wolno tak łatwo rezygnować...wystarczy krótki odpoczynek..potem na nowo można walczy o swoje i mam nadzieję ze powalczysz :)
kasia ef
17 kwietnia 2005 o 21:40
nie pozwalam ci się obwiniać!! nie pozwalam, rozumiesz?! i nie wolno ci się poddawać. znajdź na nowo sens życia. musisz. życie dopiero się zaczyna. z a c z y n a! sporo jeszcze przed nami :]
moje
17 kwietnia 2005 o 21:06
Nie poddawaj się!!! Nic nie jest Twoją winą...Tak się po prostu życie toczy, nie pytając o zdanie! Zaufaj i do przodu idź :*

Dodaj komentarz

Blogi