• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

to co czuję...

A wczoraj kino z przyjacielem: " Królestwo niebieskie... Kingdom of heaven"

Czekam na dzień, kiedy znowu mnie przytulisz... A ja wtulę się mocniej i będę bezpieczna, schowana w twoich ramionach... Powiedz mi proszę... Co ja czuję, jesli tęsknie do ciebie... Z każda chwila coraz bardziej... Brakuje mi ciebie... Coraz mocniej... Choć ona kocha to nikt tego nie wie... Bo boi się... Dlaczego jestes tak daleko, kiedy ja tak bardzo cie potrzebuje? Usta twoje szepczace moje imię... Drżace dłonie szukajace dotyku mego... Włosy, które prosza się o dotyk, o wplatanie w nie dłoni... Ciepło oddechu... Smak ust... Słodkie marzenia... Spojrzeć w twe oczy i sprawić by ta chwila trwała wiecznie... Chcę pójsć na spacer trzymajac sie za ręce... Tylko my...

Kilka godzin ze soba... A jak wiele zdażylismy zobaczyć... Zachmurzone niebo... Ciepły deszcz... Ulewa... Burza... Słońce wychylajace się zza chmur... Tęcza... Różowe obłoczki... Ciemne, nocne niebo... Gwiazdy... To wszystko w jeden dzien, dzień w którym odkrywalismy się... Kiedy padły mocne, pewne słowa...

Zostały literki... Chociaż mam też inne... Te skreslone, na odwrocie fotografii sarenki - zadedykowane... Kształt jego pisma... Kilka zdań... Ważnych najważniejszych... Chociaż nie... Najważniejsze zostało już wyszeptane... Trzy razy razem z goracym oddechem prosto w uszko... Nadzieja na spotkanie za kilka dni... Żyję wspomnieniam, nadzieja...

On jest tak blisko... Parę blogów dalej... Kilka zdań niżej... W komentarzach... Wkrótce obecny bardziej... Szablonowo... :o) Kto zgadnie?

 

12 czerwca 2005   Komentarze (20)
subconscious
13 czerwca 2005 o 16:28
:) Szczęście:) Ehhhh... Ja już nie pamietam takich chwile;) za stara jestem:) Ale korzystaj!!! Korzystaj
subconscious
13 czerwca 2005 o 16:19
:) Szczęście:) Ehhhh... Ja już nie pamietam takich chwile;) za stara jestem:) Ale korzystaj!!! Korzystaj
kasia ef
12 czerwca 2005 o 23:27
naturalnie, że wiem o kogo chodzi :D
i bardzo się cieszę, że ten ktoś znalazł się na twojej drodze życia.
Tabaska
12 czerwca 2005 o 23:26
a ja nic nie wiem :( aj! ale wiesz.. warto jest tesknić.. nawet miesiacami.. aby potem nawet przez jeden dzien patrzec na siebie, przytulac sie i widziec tę iskierke błyskajaca sie w oczach w których płonie miłosć
*linka*
12 czerwca 2005 o 22:56
Naszukałam się ostatnio odpowiedzi na to pytanie i ją znalazłam :). Wydaje mi się, że tym razem trafiłaś na odpowiedniego człowieka... Bardzo się cieszę, że masz za kim tęsknić. Bo pomimo tego, że czasami wydaje się, że nie wytrzymamy ani sekundy dłużej i ta tęsknota nas wykończy, to jest ona wspaniałym odczuciem. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że niewiele jest piękniejszych. Jedynie słodycz samej miłości i wspólnie spędzanych chwil może ją przewyższyć :). To naprawdę wielkie szczęście. Życzę Wam morza szczęścia, Natalko. Trzymam mocno kciuki. Obyście się mogli jak najszybciej zobaczyć i nasycić sobą nawzajem na kolejny okres rozłąki (oby jak najkrótszy). A póki co postarajcie się zadowolić literkami :). Pozdrawiam gorąco :*.
kiciek
12 czerwca 2005 o 21:18
hehe wiem wiem :) wsytsko wiem :)
unloved.one
12 czerwca 2005 o 18:38
Zgadywać nie muszę...:)
Charisma
12 czerwca 2005 o 17:42
dwa ciała - jedna dusza :)
neila
12 czerwca 2005 o 17:06
moje napisała to wszystko co czuję... ja bym tylko nei umiala tego w słowa ubrać, ale myslę podobnie... jak to pięknie brzmi...
i wiem o kogo chodzi... heh...
Nadzieja.
12 czerwca 2005 o 16:37
to chyba już wszyscy wiedza o kogo chodzi :) mamy kolejną blogową parę :P :-) wiem coś o związkach na odległość.. mam nadzieję że wam będzie lepiej niż mi :) i że się uda :*
bez_tajemnic
12 czerwca 2005 o 16:08
ciesze sie ze jestes szczesliwa kochanie... Chcialabym zebysmy i my sie kiedys spotkaly... Czerp z tego uczucia i badzcie szczesliwi...
death_world_
12 czerwca 2005 o 15:20
przytul..hmm tak..chciałabym przytulenia..eh czasem słowa tak wiele znaczą, a czasem nic..
Arien
12 czerwca 2005 o 15:18
Tego nawet nie trzeba zgadywać:] Cieszę się Twoim szczęściem i mam nadzieję razem z Tobą. I pamiętaj: nigdy nie rezygnuj ze szczęścia, choćby miało na Ciebie czekać na końcu świata.
**ev_la**
12 czerwca 2005 o 15:17
ojjj :)) wreszcie szczęśliwa.. chociaż pełna tęsknoty i żalu.. ale jednak szczęśliwa :)) dziękuje temu Panu, że potrafii dać Ci momenty zapomnienia :*
o_t_e
12 czerwca 2005 o 15:07
...kto to wydedukowałam już dawno... a wlasciwie wydedukowal moj Książę ... nie bylo trudno... ale jakże przyejmnie czytac... o szcześciu...:)... polecam skype... my zaczelismy od szablonu potem byly literki... skype... spotkania... a niedlugo wspolne mieszkanko... tego i Tobie życze:)...
www.janemo.prv.pl
12 czerwca 2005 o 14:51
ja bym tez chcila zeby mnie ktos przytulil
ambiwalencja
12 czerwca 2005 o 14:49
Ja wiem kto to.. jużzdarzyłam się zorientować :P heh trudno nie było tego zauważyć... Barbarzyńca i Dotyk Anioła.. :)..
Najgorsze jest to że tak daleko do siebie macie.. że czasem odległość utrudnia bycie razem.. ale jak juz się spotkacie.. to tyle cudownych chwil możecie spędzić razem.. mmm :) Bądź jego sarenką... może kiedyś bedzie łatwiej.. i tęsknota mniejsza.. bo będziecie bliżej siebie.. ale na to trzeba cierpliwosci..
Tule :*:*
100.000ofBARBARIANS
12 czerwca 2005 o 14:47
bliskiWoddaleniuUCZUCIAjednosciWdwoistosci:*
moje
12 czerwca 2005 o 14:42
Też wiem. Jak to dziwnie brzmi-o parę blogów dalej. Jakby albo nie, tak naprawdę jest, bo Tworzymy przecież miasto, i przy każdej ulicy ktoś mieszka. Czasem na jednej mieszka kilka osób. odwiedzamy się codziennie wieczorem, albo też o innych porach dnia. Dzielimy się troskami, pijemy razem herbatę, przytulamy się, niektórzy się nawet zakochują...
Dziadek
12 czerwca 2005 o 14:27
Jestem pierwszy i chyba wiem o kogo chodzi :) Ale nie powiem ,by nie psuć innym zabawy :)

Dodaj komentarz

Blogi