• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

Nadrabiam blogowe zaległosci...

Zapaliłam swiece... Ale chyba tylko po to, by choć na chwilę nie czuć się samotna... Blaskiem swiec oszukuję czas... Wprowadzam romantyczny nastrój... Romantycznosć w samotnosci z truskawkowym jogurtem Danone Fantasia... Przynajmniej jest pysznie, bo uczuć oszukać nie można... Nie chcę już żyć wspomnieniami utraconej miłosci... Chcę oddychać wiosennym powiewem wiatru... A dzisiaj było pięknie, słonecznie i cieplutko... Tylko głowa pełna mysli, nicosc i pustka we mnie... Komputer naprawiony... Skomplikowana usterka, z która poradził sobie mój kompetentny informatyk... Teraz mam szybciutki, cichutki komputerek... Widzę, że wszyscy tęsknia, a mnie nie było tylko 5 dni! Chociaż zaległosci w czytaniu notek mam takie, że kolejne 5 dni będę je nadrabiała ;) A co będzie jak w listopadzie skończy mi się umowa na Internet podpisana z TPSA? Hmmm wiem, że nie zostanie ona już przedłużona... Co u mnie... Powiem, że dobrze... Choć raz mogę tak powiedzieć... Radzę sobie... Zerwałam znajomosc z pięknookim... Postapiłam swiadomie... Okazało się, że ma dziewczynę... Ma dziewczynę, a mnie traktuje jak... Ech... Zakończyłam ta znajomosć ze względu na nia... Choć nie znam jej, ani nigdy jej nie widziałam... To taka sytuacja w jakiej postawił mnie Kuba... Zerwał ze mna dla innej... Nie chcę by ktos odchodził od zakochanej dziewczyny dla mnie... Nie chcę by czuła to co ja... Żal, nienawisc do kogos, kto zabiera jej ukochanego mężczyznę... Wczoraj mielismy w szkole uroczystosc nadania imienia... I tak naszym patronem jest Henryk Zygalski, który rozszyfrował kod maszyny szyfrujacej Enigmy, przez co dużo szybciej zakończyła się II wojna swiatowa... Spiewałam piosenki, mówiłam wiersz... Wyszukuję sobie coraz więcej nowych zajęć... Ale kiedy wyszłam na srodek sali gimnastycznej, pewnie chwyciłam mikrofon i zaczęłam recytować czułam się wspaniale... Spokojna, wyciszona, ukojona... Kiedy skończyłam mówić z pierwszych rzędów usłyszałam oklaski... Gdy podniosłam wzrok, zobaczyłam rodzinę Zygalskiego... Jego siostrzenice, dzis już starsze panie... Siedziały zapłakane... Dziwnie się poczułam... Bo jakby nie patrzac one płakały przeze mnie... Łzy wzruszenia... Chyba udało mi się przekazać emocje tego wiersza...

 

22 marca 2005   Komentarze (24)
szukajaca_prawdy
24 marca 2005 o 14:31
Widze, ze postępujesz identycznie jak ja... Czujesz jak ja czułam... I wiem co to znaczy. Wiem jak bardzo chcesz przestać. Ale widzisz nie ma ratunku przed własnymi myslami. Przed innym człowiekiem możemy sie ukryć, ale przed tym co mamy w głowie nie schowamy się nawet gdybyśmy bardzo chcieli. Osiągniesz spokój... Zobaczysz. Może nie wniosę nic nowego, ale powiem że czas pokaże... Naprawde chyba nie da się nic zrobić tylko poddać się fali czasu... Usiąśc na niej i się dac ponieść... Hmmm... Tez wynajdowałam sobie przeróżne zajęcia... To pomaga... Cojeszcze mogę powiedzieć?? Staraj się nie oglądać za siebie... To nie proste, ale gdy zrozumiesz ze przeszłością nie da się życ, zycie wyda ci się prostsze:) Pozdrwamiam:* Do przeczytania:)
death_world_
24 marca 2005 o 14:12
kocham światło świec...dobrze zrobiłas..nie był fair wobec Ciebie i tamtej dziewczyny..eh..u mnie umowa konczy sie w przyszłym miesiacu, ale chyba zostanie przedłuzona.. mam nadzieje...
ambiwalencja
24 marca 2005 o 10:12
Dobrze ze skonczyłaś tą znajomość, wiedziałam że z nim jest coś nie tak, tzn mialam jakies przeczucie dlatego mowilam zebys nie robila nic pochopnie. ale zgadzam się z Tobą, jezeli coś cie kiedys zranilo nie chce sie tak samo ranic innego czlowieka bo wiadomo jak to boli. RTozsadnie postąpilas, dobrze ze szybciej bo pozniej moglo byc juz za pozno. A to ze oszukujemy się sprawiając w okol siebie inny natroj niz panuje w srodku nas.. to chyba normlane.. poprostu pragniemy poczuc własnie ten spokuj.. ktory od dawna jakoś nie chce u nas zawitac.. spokuj uczuc.. ustabilizowanie.. a nie tylko chaos harmider i niezdezydowanie :/ pozdrawiam i trzymaj sie malenka :*:*:*
Tabita
24 marca 2005 o 08:09
Żyj Żyj byle nie patrząc w stecz. Jakże wzruszająco musiałaś powiedzieć ten wiersz. Dla rodziny mężczyzny to była ogromna przysługa od Ciebie i innych bo wiedzą zę pamieć o członku ich rodziny niegdy nie zagaśnie w naszych sercach. Wydaje mi się że te łzy wywołały wspomnienia i wdzięczność wdzięczność za pamięć:)Pozdrawiam
Daniel
23 marca 2005 o 18:59
Bardzo chciałbym Cię usłyszeć,jak recytujesz wiersz.Dobrze,że zakonczyłaś znajomość z tym \"pięknookim\",nie lubię takich kolesi, co lecą na dwa fronty...przez takich ,to dziewczyny są później nie ufne wobec \"prawdziwego\" u czucia.
Pozdrawiam :) PA!
Tabaska
23 marca 2005 o 17:34
uwielbiam robic sobie taki romantyczny nastroj, swieczki zawsze daja mi spokoj i wyciszenie, a do tego dobra muzyczka i humorvoll:)
Tabaska
23 marca 2005 o 17:34
uwielbiam robic sobie taki romantyczny nastroj, swieczki zawsze daja mi spokoj i wyciszenie, a do tego dobra muzyczka i humorvoll:)
Palurien
23 marca 2005 o 16:08
Hm... marze ze ktos kiedys wzruszy sie tak dzieki mnie... zazdroszcze...
Palurien
23 marca 2005 o 16:08
Hm... marze ze ktos kiedys wzruszy sie tak dzieki mnie... zazdroszcze...
Narii
23 marca 2005 o 14:54
Z pomocą wiosny wszystko Ci się uda. To magiczny czas, wiec go wykorzystaj. Trzymam mocno kciuki :*
alexbluessy
23 marca 2005 o 10:31
a ja ci powiem tak: a nie pomyślałąś, że te siostrzenice czy kto tam jeszcze płakały z powodu wspomnień... bo wszystko suoer - ceremonia, oklaski itd ale kurcze... wiesz.. coraz bardziej widzę w tobie osobę do granic egzaltowaną...

I jeśli nie chcesz to nie żyj wspomnieniami dawnych miłości - nikt cię nie zmusza do tego przecież. wyjdź, oddychaj, popatrz na rzekę, na drzewa, posłuchja ptaków. włącz w walkmanie ulubioną płytę i sprężystym krokiem wyjdź na ulicę. nie oglądaj się za siebie, ale pewnie zmierzaj na przód.
Dziadek
23 marca 2005 o 10:07
A ja nie mogę recytować ,nawet jakbym chciał... nie ma to jak wada wymowy...........
Arien
23 marca 2005 o 06:51
Cieszę się,że wróciłaś:]W sumie dobrze, że zerwałaś znajomość z pięknookim, bo mi to wyglądało na chłoptasia, co by sobie najchętniej na dwa fronty poleciał, a tacy są najgorsi - lepiej nie pajować się w takie bagno:] A co do recytacji...chciałabym umieć tak recytować. Mnie przy wszelkich publicznych wystepach zacina albo zaczynam gadać jak katarynka (szybko i nie wyraźnie, byle jak najszybciej usiąć). To bardzo dobrze, że masz coraz więcej zajęć, bo to pozwoli Ci coraz normalniej funkcjonować:) Naprawde fajnie, że znowu jesteś:)
kiciek
22 marca 2005 o 22:34
nie zdasz dnia i pory kiedy to przyjdzie wiec trza byc przyszykowanym....ah nio ja mysle ze po listopadzie etz bedziesz... i jesli sie okazalo ze klamal i ma dzieczyne to dobrze postapials... przynajmniej byklas fair w stosunku do siebie :) i wogole chcialam Ci powiedziec ze bardzooo za Toba tesknilam wkoncu ejstes...:)
kiciek
22 marca 2005 o 22:34
nie zdasz dnia i pory kiedy to przyjdzie wiec trza byc przyszykowanym....ah nio ja mysle ze po listopadzie etz bedziesz... i jesli sie okazalo ze klamal i ma dzieczyne to dobrze postapials... przynajmniej byklas fair w stosunku do siebie :) i wogole chcialam Ci powiedziec ze bardzooo za Toba tesknilam wkoncu ejstes...:)
bez_tajemnic
22 marca 2005 o 22:32
Dobrze ze juz jestes :*** Dobrze zrobilas. Boli mnie wiec bede konczyla. Buziaki :**
bez_tajemnic
22 marca 2005 o 22:32
Dobrze ze juz jestes :*** Dobrze zrobilas. Boli mnie wiec bede konczyla. Buziaki :**
paulita
22 marca 2005 o 22:23
tak.. nic gorszego nie moze spotkac czlowieka jak to, ze ktos odbiera nam ukochana osobe :(... bo wtedy zaczyna sie nienawidzic osoby dwie... :(
paulita
22 marca 2005 o 22:23
tak.. nic gorszego nie moze spotkac czlowieka jak to, ze ktos odbiera nam ukochana osobe :(... bo wtedy zaczyna sie nienawidzic osoby dwie... :(
**ev_la**
22 marca 2005 o 22:08
gratuluję ci, że nie myślisz tylko o sobie, ale też o innych! o ich uczuciach i pragnieniach, możesz być z siebie dumna!!
pzdr:*:*:*
kasia ef
22 marca 2005 o 21:56
jestem z ciebie dumna :) :*
kasia ef
22 marca 2005 o 21:56
jestem z ciebie dumna :) :*
moje
22 marca 2005 o 21:46
Więc żyj, ciągle do przodu, każdym nowym dniem. A wkrótce ktoś uleczy serducho magicznym napojem miłości
unloved.one
22 marca 2005 o 21:45
Gratulacje, jestem pod dużym wrażeniem. Ja zawsze tremę jakaś miałem:):).
Mam nadzieję, że coś wymyślisz do listopada...:(

Dodaj komentarz

Blogi