Ku radosci kibiców Lech Poznań wygrał...
"Smierć"
Droga bez powrotu
Podróż w jednym tylko kierunku
Chwila
To koniec
Serce przeszyte strzała smierci
Nie ma już nic...
Cudownie jest rozpoczac nowy rozdział w swoim życiu... Cudownie jest cieszyć się nim... Taaa... Dzisiaj spotkałam na przystanku kolegę z gimnazjum... Nie widziałam go przeszło pół roku... Podszedł do mnie, usmiechnał się i powiedział: "Ale Ty się zmieniłas! Nie poznałem Cię... Zrobiłas się... Hmmm... Strasznie kobieca..." Nie umiem przyjmować komplementów, a to chyba jakis tydzień ich mówienia... Bo cos często ostatnio je słyszę... Usmiechnęłam się tylko do niego, i powiedziałam, że ma przestać, bo mnie zawstydza...
A teraz siedzę i płaczę... Już od godziny... Kryzys? Mam nadzieję, bo kryzysy mijaja... Trzeba się wreszcie uspokoić... Przestać łykać słone łzy... Przez te łzy zamazuje mi się obraz monitora... On zerwał... Bo wtedy znalazł już sobie inna... Tak po prostu... A w tym czasie jak nie jestesmy razem... To... on... On miał już dwie... Taki pies na kobiety... Cóż... Zastanawia mnie tylko jedno... Czy spotykajac się ze mna wracał od niej... Czy czujac jego zapach wdychałam też zapach innej kobiety... Czy dotykajac go... Bładzilam po sladach zostawionych przez inna? Po co mówił, że kocha skoro nie dał szans tej miłosci?
A on? Niech umiera gdzieś z tęsknoty między własną gupotą a rozczarowaniem Spotka kobiete,która da mu popalić ;)
Pozdrawiam...
to jednak prawda kurwa mac, ze facet to swinia... tymbardziej nie powinnas przez niego plakac! nie jest wart ani jednej twojej lzy. ani jednej chwili smutku. ani jednej!!
:* :* :*
to jednak prawda kurwa mac, ze facet to swinia... tymbardziej nie powinnas przez niego plakac! nie jest wart ani jednej twojej lzy. ani jednej chwili smutku. ani jednej!!
:* :* :*
Dobranoc Pa:))
A on... ech, niewart, niewart, niewart... jego nowe imię: \"niewart\", nawet ładnie mu.
Dodaj komentarz