• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

...

Zabolało... Zapiekło... Poczułam gorace łzy spływajace po policzkach... Teraz, w tej chwili... I chyba pierwszy raz poczułam, że mam tego serdecznie dosyć... Zapomnieć chcę...

Rano napisal, że cała noc nie spał... Ze ma wybity bark i tak bardzo go bolało... Ja umierałam z niepokoju... Martwiłam się przez cały dzień kiedy nie dawał znaku życia... Nie wiedziałam co się stało, ani jak się czuje... Myslami z nim, przy nim, obok... Chciałam przyjechać... Być tam, chciałam by obudził smsem nocnym gdy było tak zle... I chociaż przez telefon jakos przetrwać wspólnie do rana... Nie chciał budzić, bo ja mam problemy... Ale ja boję się o niego - nie o siebie, a problemy ma każdy... Nie chcę by był ze mna z litosci, bo jestem chora... Lepiej, żeby odszedl...

A on teraz przyznał się, że był dzisiaj z Agata na zakupach... Kupił sobie swietne spodnie, a ona to najwspanialsza, najbardziej gustowna, idealna pod każdym względem kobieta, która doradzi, zadba... I nawet rwacy bark nie przeszkadzał, ani to że prawie poruszać się nie może... I to nic, że 2 tydzień odkad my się nie widzielismy... I nie ważne, że ja również byłam na zakupach - bieliznianych... Nieudanych, niepewnych... Przez niego... Bo trudno wysłać smsa...

Trudno również pójsc do teatru/kina wydajac 20 zł, kiedy zarabia się 1 500 zł...
Za to łatwo się spotkać kiedy jest czas, który nie ma czym zapełnić... Kiedy ma się ochotę, a nie ma przy sobie kobiety... Wtedy najłatwiej...

Nie jutro i nie za tydzień...
Smutno mi...

 

04 marca 2006   Komentarze (20)
Dotyk_Anioła-->nulu
09 marca 2006 o 13:01

Nie trzeba wyglądać na chorego, by być chorym... Nie żartowałabym sobie z tematu zdrowia... I wcale do przyjemnych nie należy to, przez co teraz przechodzę... Jeżeli leży się w szpitalu to chyba nie dlatego, że jest się zdrowym? Sama przemysl to, co napisałas... Chyba, że udzielasz bezpłatnych, konsultacji lekarskich... Wystawiasz diagnozę po zachowaniu, bez badań i wyników... Gratuluję - medyczny fenomen...

nulu
09 marca 2006 o 12:13
Ty jestes chora?? nie wygladasz na taka!! z tego co po Tobie i po Twoim zachowaniu mozna stwierdzic to nic Ci nie jest,wiec za duuuuzo nie bajeruj tych blogowiczów,bo to nie ladnie tak oszukiwac tych,ktorzy naprawde Tobie wspolczuja.. przemysl to..
Leluchowo
07 marca 2006 o 15:02
Tak się ucieszyłam, że znów mogę tu być. Przeczytałam i zrobiło mi się tak smutno...Kochanie... mocno przytulam do serca, bo nie wiem, co mogłabym powiedzieć...jak mogłabym pomóc...
Palurien
06 marca 2006 o 20:38
Czemu sie go boisz? To chyba nie normalne. Slowa.
my_space
05 marca 2006 o 22:20
I mi smutno... bo smutno Tobie.
Arien
05 marca 2006 o 21:48
Będąc z nim nadal, odbierasz sobie szansę na bycie szczęśliwą z kimś innym. Może to już poraz dać sobie spokój i skreślić go? Wiem, że to nie jest łatwe - rostać się z kimś, kogo się kocha. Ale jest to możliwe - ja podjęłam taką decyzję i jej nie żałuję...nie pozwól, by on się Tobą bawił...Natalko, nie jesteś lalką, jesteś kobietą...pamiętaj o tym.
zagubiona_dusza
05 marca 2006 o 21:36
a ja przytule serdecznie... :*
black.rainbow
05 marca 2006 o 20:07
Aniołku nie daj się. On okazał się bezduszny i fałszywy. Nie jest wart takiej wrażliwej osoby jak Ty..Przytulam mocno i cicho nuce jakąs Twoja ulubioną piosenke:*
Hobb
05 marca 2006 o 19:45
Tak mi przykro Natalko... wiem co czujesz bo sam niedawno przeżyłem podobną sytuację i... przetrwamy. Trzymaj się.
kiciek
05 marca 2006 o 18:41
arrow
05 marca 2006 o 17:02
nie jestem prorokiem, ale ten związek długo nie potrwa:((
zlamane_skrzydla
05 marca 2006 o 14:31
Brak mi słów na to wszystko...
*linka*
05 marca 2006 o 13:38
Nie pozwól się wykorzystywać i traktować jako miły \"wypełniacz\" wolnego czasu, kiedy akurat nie ma żadnej innej kobiety pod ręką... Przecież to jest oburzające. Jakim prawem on Cię tak traktuje? Myślę, że to taki moment, kiedy powinnaś sobie zdecydowanie i już na dobre powiedzieć \"dosyć\". Jeżeli będziesz chciała, w końcu Ci się uda zapomnieć...
bez_tajemnic
05 marca 2006 o 13:02
drań... tylko tyle można o nim powiedzieć. Najgorsze jest to, że będziesz trwać w swoim uczuciu kochanie. Bo miłości nie da się tak łatwo zabić... Wiem... bo też kocham. Pomimo tego wszystkiego.
pure_sincerity
05 marca 2006 o 11:59
Nie chciałam tego mówić, ale powinnam w tym momencie powiedziec \"a nie mówiłam?\" Natlka, daj sobie z nim spokój, nie odzywaj się do niego, jak się odezwie powiedz ze nie masz czasu, a za jakis czas napisz mu ze nie chcesz sie z nim juz spotykać, tak bedzie lepiej... moim zdaniem przynajmniej.. troche pocierpisz.. i bedzie ok.. a nie ze on ciagle przyprawia cie o łzy... dokładnie.. Niewart jest..!!
szukajaca_prawdy
05 marca 2006 o 11:41
Niewart jest.
death_world_
05 marca 2006 o 11:37
zgadzam się z moje..zastanów się czy warto dla takiego faceta tracić siły....kochanie..on nie zasługuje na Twoją miłość..oby kiedyś to dostrzegł..oby jak najszybciej:*
To ja 2004`
05 marca 2006 o 00:50
Jak bardzo Cię rozumiem...
ERRAD
04 marca 2006 o 23:56
Chyba musisz z sobą bardzo poważnie porozmawiać...
moje
04 marca 2006 o 23:26
Kolejny raz zawiódł. Tylko tyle zdołałam pomyśleć. Szkoda, że wie, że Tobie na nim zależy, szkoda, że Ciebie wykorzystuje, że niedorasta...
Tuulę :*

Dodaj komentarz

Blogi