...
Boli... Ostry, kłujacy ból... Nasilajacy się przy głębszym wdechu, czy zmianie pozycji ciała... Zapalenie mięsni międzyżebrowych... Już drugi raz...
Dziewczyna bawi się w seks, bo potrzebuje miłosci... Chłopak bawi się w miłosć, bo potrzebuje seksu...
- Muszę być wierna swojemu sercu...
- Ale czy to serce jest wierne Tobie?
Przyzwyczaił mnie do tych smsów przed 7 rano z 'dobranoc kochanie...' kiedy wracał z nocnej zmiany... Do zapewnien, że nim nie napisze choć kilku słów do mnie, nie zasnie... Teraz sama się odzwyczajam...
- Ładnie pachniesz...
- Hmm?
- Tak jak... Budyń waniliowy...
Ballada dla spiacej królewny... Wierzę, że pocałunkiem zbudzi ksiażę... Zasłużę, on zasłuży i będzie szczęsliwe zakończenie...
Jak olej i woda... Te składniki się nie mieszaja...
- Nie jestesmy dla siebie...
- Tego nigdy nie można być pewnym...
Zwiaż ze soba dwa ptaki... Razem będa miec dwie pary skrzydeł, ale nie będa mogły latać... Beda się męczyc... Tak jak teraz?
I chociaż serce się rwie, rozsadek mówi zostaw...
Liczy się uczucie, zrozumienie, wspólne trwanie zarówno gdy jest dobrze, jak i zle... Prawda?
- Jakos to będzie...
- Jakos musi być...
- Cokolwiek się stało...
- Cokolwiek się stanie...
Nie przesadzaj z lekarstwami, proszę.
dziś koledzy z klasy zarucili głupawym dowcipem a propo kobiety... chyba nie widzieli pogardy i ironii w moim uśmiechu... odszedłem by usiąść sam na schodach...
Dodaj komentarz