• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

...

Kolejne chwile spędzone razem... Lezac przytuleni w łózeczku, ogladajac film... "Człowiek ringu"... Z główka na jego piersi, czujac szybkie bicie serca i miarowy, ciepły oddech we włosach... A on głaskał po policzku, wplatał palce we włosy, przeczesujac je... Ugłaskał plecy, splatajac palce z moimi, podnoszac je do ust... Od czasu do czasu czułam słodkie, niesmiałe pocałunki, widziałam blask oczu, mimo przycmionego swiatła... Gdzies w okolicach karku muskana ciepłymi wargami... I karmił kostkami czekoladki wsuwajac je delikatnie do ust... I mój dotyk... I jego ciepły brzuszek... Leniwy, wytulony wieczór...

I chociaż padło wiele słów... I chociaż on tak bardzo, za każdym razem na nie uważa... Ogromny niepokój we mnie... Strach przed tym co przyziemne... Bo ja nie chcę by liczył się tylko hedonizm w najczystszej formie... On mysli, pragnie, mówi o tym otwarcie... To nie jest dla mnie najważniejsze... Choć wie, jak dobrze jest nam razem...

Byle kiedy, byle gdzie, byle z kim, byle jak... NIE! I udam, że nie widziałam zdjęć z Sylwestra... Zbyt wiele kobiet... I tłumaczę sobie, że to zrozumiałe... Jest DJ'em... Sa imprezy i one... A ja chyba zazdrosna...

Natalka: Ufasz mi?
Kubus: No raczej, jakbym nie ufał to nie jechałabys tak bezproblemowo na kawę z kolega... A ty mi?
Natalka: Tak... Chociaż boję sie, że to może mnie zgubić... Chyba trudno zdobyć męskie serce, prawda?

Kubus: Może Ty już nie musisz zdobywać?

Kubus: :*
Natalka: Buzi? A za co?
Kubus: A tak, z miłosci...
Natalka: No tak, jak zwykle z miłosci do ojczyzny...
Kubus: Nie, do Ciebie...
Natalka: Kochanie, trzezwy jestes prawda?
Kubus: Dlaczego zawsze padaja takie pytania, kiedy meżczyzna mówi kocham? Zawsze się słyszy; pijany jestes? Chociaż... Były lepsze momenty by to powiedzieć...
Natalka: ...
Kubus: A nie chodziło Tobie o to, by wiedzieć co ja czuję?
Natalka: Nie tak, ze ja chciałam wiedziec... Chciałam zebys Ty wiedzial... Zebys był pewny...
Kubus: No to już wiem... I Ty wiesz, i co teraz?
Natalka: Co teraz z czym?
Kubus: Co dalej? Z nami...

Nie udało nam się juz dokończyć tej rozmowy...

***

A dzisiaj XIV Finał Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy... Można w jeden dzień poruszyć cała Polskę... I nie tylko nasz kraj... A ja od rana z tekturowa skarbonka, identyfikatorem i plikiem czerwonych serduszek zachęcałam Poznaniaków w M1 do zagrania w orkiestrze Jurka Owsiaka... I z ochota wrzucali drobne pieniazki, jak i te papierowe... A nawet znalazł się pan, z którym wdałam się w niemiecka rozmówke, zasilił skarbonkę kilkoma Euro... Usmiech ludzi, przyklejane serduszka...

***

Wyniki próbnych matur... Zadwolona... Zdane wszystko... Z bardzo dobrym wynikiem... Byle tak w maju... 87% podstawowej i 74% rozszerzonej z niemieckiego...

 

08 stycznia 2006   Komentarze (12)
Palurien
10 stycznia 2006 o 12:36
W kncu tak milo, przyjemnie czyta sie Twoj blog, Nawet nie wiesz jak mnie to cieszy. Oby tak bylo dalej :-)
black.rainbow
09 stycznia 2006 o 16:54
WOŚP jest dowodem, że potrafimy okazać serce i mimo mrozu dzielnie trwamy i jestesmy choćby duchem z Jurkiem Owsiakiem.
Gratuluję bardzo dobrych wyników:) i pozdrawiam ciepło.
pure_sincerity
09 stycznia 2006 o 00:54
a może jednak zrozumiał że kocha? hmm rozumiem że musisz być pewna.. tez na twoim miejscu musiałabym być pewna jego uczuc..
trzymam kciuki żeby wszystko było jak byś chciała aby było :)..:*
szukajaca_prawdy
08 stycznia 2006 o 21:46
Poczekasz zobaczysz. A tym czasem chyba masz powód do szcześcia?
Para_Medic
08 stycznia 2006 o 21:42
Ja to ze swojej strony chciałbym Ci powiedzieć co zawsze sobie powtarzamy z przyjacielem. Mężyczyzne trzeba sobie wychować :) ( chociaż Ja i Kacper to mężczyźni w związkach :P ) zdziel mu czasem z wałka w głowe, to mu się rozjaśni, zapewniam :D
Trzymaj się Cieplutko :)))
death_world_
08 stycznia 2006 o 21:18
oj zazdroszcze..niestety jestem zbyt zmeczona aby cokolwiek zrobić...:D wiesz..nie ma to jak zajebista studniówka do białego rana:D
my_space
08 stycznia 2006 o 20:46
Ciezko bylo,ale tu dotarlam(nie mam gg nawet). Mam nadziej,ze to OK?
No i tak pozytywnie Ci zazdroszcze tego oddechu,tego wszystkiego :)
bez_tajemnic
08 stycznia 2006 o 20:35
Kochanie jestem z Ciebie dumna :) Ja w tym roku niestety nie biore udzialu w orkiestrze. A chcialabym :) buziaki :**
moje
08 stycznia 2006 o 20:15
No, my jeszcze nie mamy wyników z matury. Ale dobrze Ci poszło :) Sama o tym wiesz.
Tak, oaza szczęście. W pewnej chwili, w pewnym domu.
100.000ofBARBARIANS
08 stycznia 2006 o 20:12
zbyt amerykansko-badziewny czlowiek z ringu jest ;/
zagubiona_dusza
08 stycznia 2006 o 20:10
Nonono:) Ja dzis wrzucilam pare zlotych do skarbonki;) I serduszko dostalam;)
zagubiona_dusza c.d.
08 stycznia 2006 o 20:10
i zanioslam je tatusiowi;) Teraz ma czerwone serduszko na pizamce;)

Dodaj komentarz

Blogi