...
Długo oczekiwane wytchnienie... Pierwszy semestr nauki zakończony... Może nie do końca tak jak tego chciałam, ale mogę pochwalić się srednia ocen 4,1. :)
Za kilka godzin będę daleko stad... Spakowana, z aparatem położonym na wierzchu, szczęsliwa... Turystka... Pomknę do Berlina, z nastrojowa muzyka w słuchawkach, w sam raz na nocna kilkugodzinna jazde... I zza okna obejrze porozswietlane miasta... Blask okien usypiajacych domów...
Tam spełnię swoje marzenie...
***
Poważna, ciepła, szczera rozmowa z Kuba... O uczuciach... Jego, moich, naszych... Tych, tamtych, byłych i obecnych... Zapytał czy będziemy się jeszcze spotykać... Z jego strony padły słowa 'miłosć' i 'zauroczenie'... Po czym wykreslił 'zauroczenie' stwierdzajac, ze jest one chwilowe... I gdyby tak było... Spotkanie po roku nie miałoby sensu... I będzie tęsknił... Mocniej.... Bo będę dalej, prawie bez kontaktu... Będzie czas na przemyslenie i uporzadkowanie...
***
"na progu ucichnie tęsknota" - Halina Budniak
trzeba być daleko jak nigdy przedtem. odgadywać obce słowa i własne mysli. zamknać oczy i widzieć dokad idziesz przybliżać i oddalać. omijać nieistotne. wierzyć
wrócisz. i opowiesz o domach i ogrodach z magnoliami pokażesz fotografie i te wszystkie miejsca, którymi zachwycasz się piszac: szkoda że tutaj was nie ma
chcę wiedzieć jak się czujesz, gdy wieczorem kładziesz się spać albo siadasz na progu przeszklonej werandy. wiruje różowy snieg patrzysz długo a mysli biegna coraz dalej dalej
zebrać w garsć. usypać drogi scieżki powracajace. ptak poleci jesli zechcesz. niech ma turkusowe skrzydła. a po drugiej stronie oceanu - twój wymarzony dom. wystarczy wyciać okna
***
Zaopatrzona w Euro, w głowie mnóstwo niemieckich zdan... I ta ogromna chęc bycia wsrod Niemców, posługiwania się ich językiem... Chloniecia cala Natalkowa osoba swiatecznej atmosfery...
Życzę wszystkim spokojnej nocy...
I wspaniałego przebudzenia po krzepiacym snie...
Na próbnej maturze były też inne aforyzmy... Ktoś ci bloga podał? Czy sama w jakiś cudowny, niewytłumaczalny sposób na niego natrafiłas? Zostawiasz nas... Tak...
Ale ok.bo widzę,żeś jest mało inteligentny i wszystko trzeba opisywać dokładnie.
Zostawiam was....bo normalnie pasuje do was aforyzm Kapuścińskiego(z próbnej matury)
Pozdrawiam
napiszę jeszcze raz bo chyba masz kłopoty ze wzrokiem, że tego nie widzisz...
Napierw pieszesz tak:
\"Tak na marginesie to historię życia Aniołka z uwagą prześledziłam.\"
A Potem tak:
\"Nigdzie nioe napisałam,że czytam od dawna.Przeczytałam dopiero 13.12.br.\"1
.... to wkońcu znasz historię blogu czy nie ?
Oki.Natalko napisałaś kiedyś,że tańczycie na rekolekcjach, chłopcy grają na bębnach i gitarach (podkreślam liczbę mnogą) a ty poznałaś chłopaka...czy uderzając się w pierś potwierdzisz wszystko?!
\"Tak na marginesie to historię życia Aniołka z uwagą prześledziłam.\"
Prawda
JESTEŚ NAJBARDZIEJ ZAKŁAMANĄ OSOBĄ Z JAKA MAM NIEPRZYJEMNOŚC KONWERSACJI!!
Napisałaś, że jesteś zaznajomiona z historią mojego życia... A teraz grono blogowiczów dostaje ataku histerycznego śmiechu... Bo oceniasz mnie po przeczytaniu 5 notek... Taką małą niekonsekwencję tu widzę, bo sama napisałaś, że prześledziłaś bloga... A wypowiadasz się na podstawie kilku notek, z kilkunastu dni jednego miesiąca... Żałosne... I tyle o mnie wiesz... I porady możesz udzielać zawodowo... Tak jak lekarz powiedział Xaisisowi, chyba w \"Bravo\"...
Taaa... Każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania... A ja mam największe prawo, do usuwania bzdur... A skoro jesteś w tym samym wieku, i tak inteligentna jak mniemasz, to jak poszła ci dzisiejsza próbna matura z języka polskiego? Choć podejrzewam, że napisałaś rewelacyjnie, wyszłaś po godzinie i dostaniesz 90%... Jaki jest mój świat, jeśli nie realny? To gdzie ja żyję? W matrixie? Rozśmieszasz mnie... Nie śmiesz się władowywać \"do nas\", a włazisz tutaj z brudnymi buciorami... Masz prawo do komentowania, tak jak każdy... Tylko skoro czytasz bloga od dawna, to dlaczego postanowiłaś skomentować dopiero teraz? Az takim tchórzem jesteś, że do bycia odważną potrzebowałaś zachęty Xaisisa? I dlaczego podpisujesz się PRAWDA? Skoro twój światopogląd daleko odbiega od prawdziwego... W twoich słowach nawet nie jestem w stanie doszukać się prawdy...
A z resztą przepraszam bardzo,tutaj miały być zamieszczane komentarze,nieprawdaż?Mój jest taki.A skoro coś nie pasuje i czujecie się obrażeni to niech Aniołek doda: Komentarze (tylko pozytywne-prawdy nie przyjmujemy)
Pozdrawiam
Chociaż rozumiem, że każdy może mieś odmienne zdanie, ale nie uprawnia to kogoś to obrażania tym sposobem innych... Wiesz co to Dobro osobiste ? .. jeśli nei to zachęcam do lektury Prawa Cywilnego. Naprawdę ciekawe. A propo wieku, Ty sobie wiosen za dużo nie liczysz, skoro nawet nie masz odwagi się przyznać kim jesteś... pozwolic się zidentyfikować... może jaki eMail.. numer GG.. echh ...
Skoro to takie logiczne to niestety muszę cię rozczarowac, bo zajęcia w szkole językowej mam częściej... Bo co to za nauka języka 2x w tygodniu? No tak... Widocznie to logiczne nie jest... Ty chyba nigdy nie zrozumiałabyś samobójcy... Zresztą w ogóle mało rozumiesz...
Zastanawia mnie, co mają na celu twoje komentarze... I dlaczego obrałaś właśnie taką formę wyrażania się... Jeśli chcesz powiedzieć mi coś wprost zapraszam na gg... Bo nie rozumiem po co uskuteczniać takie podchody... Skąd wiesz ile razy w tygodniu chodzę do szkoły? Bo jeśli tak dobrze mnie znasz, to nie muszę przecież odpowiadać na twoje pytania - sama znasz odpowiedź...
Tak dla mnie to sukces... Chodząc do dwóch szkół tak jak ja, średnia 4,1 to wysoko... Trudno jest pogodzić zajęcia jednocześnie w dwóch szkołach... Ty za to uważasz się za osobę inteligentną, choć wiele tobie do niej brakuje... Bo mieć średnią 4,3 chodząc tylko do jednej szkoly można bez żadnego wysiłku... Zresztą wszystko zależy od poziomu nauczania w danej szkole, ale jeśli nie potrafi wyciągnąć się wniosków, z tego co się przeczytało, to trudno jest ukrywać, ale poziom szkoły do wysokiego nie należy...( to taka mała obserwacja po przeczytaniu twoich górnolotnych komentarzy) Skoro uważasz, że twoja średnia jest dołem, to dlaczego jest ona taka niska? A może masz natłok zajęć? Praca, nauka (i to w kilku renomowanych szkołach), opieka nad słabszymi i bezbronnymi? A co do tego jaka jestem naprawdę, to większość osób pozostawiających komentarze tutaj zna mnie osobiście... Zaznaczam, że w przeciwieństwie do ciebie...
Boże, zastanawiam się, skąd biorą się tacy ludzie, jak Xsaisis... I dlaczego nigdy nie mają odwagi, by podpisać się w sposób umożliwiający ich identyfikację...
Niepotrzebnie wdałaś się z nim w dyskusję, kochana :*. To naturalne, że chciałaś się obronić przed tymi absurdalnymi zarzutami, ale przecież nie musisz tego robić. My wszyscy wiemy, jaka jesteś naprawdę :). Nie powinnaś się przejmować jego słowami, ponieważ nie są one warte zachodu. Pozdrawiam gorąco :*.
Tchórzu ! ... chętnie zamienię dwa słowa z Tobą :>
Kilka dni mnie tutaj nie było... A takie zamieszanie... Współczuję tobie, musisz czytac bloga by poprawić sobie humor... Jak można wywnioskować z tego co i w jaki sposób piszesz w twoim życiu dobrze nie jest... Ale nie mnie to oceniać... Pozwolę sobie zacytowac ciebie \"powiedzieć dziwce, że jest kurwą dostanie się w twarz\". Zastanów się kim ty jesteś, popatrz krytycznie na siebie, zanim weźmiesz się za snucie wydumanych wniosków, wykluczających się hipotez, gadania trzy po trzy... Jestes żalośnie śmieszny... Życzysz mi łez, a rozśmieszasz mnie swoim zapatrzeniem... Co tobą kieruje w życiu? Zazdrość, zawiść, by tylko inni mieli gorzej od ciebie? Żyj sobie w tym swoim ograniczonym świecie, radośnie i szcześliwie buhehehehe... Taaa...
Zajmij się pożytecznym zajęciem, chyba że cierpisz na taką monotonię i nudę, że nic innego oprócz wykresów \"przypływów i odpływów\" do wykonywania ci nie pozostaje. A ty jesteś teraz w
W jednym natomiast całkowicie się z Tobą zgadzam: \"na nic się nie zdadzą tutaj\" Twoje,jak je nazwałeś, \"porady\":)) Ale nie poddawaj się, spróbuj gdzieś indziej,w \"Bravo\" np.- może choć tam ktoś doceni niewątpliwą głębię tych pereł mądrości na których tu nikt nie potrafił się poznać;)
I zupełnie szczerze - wszystkiego dobrego życzę:)
Zobaczycie wspomnicie moje słowa o tym jak ona robi was w balona, jak tylko jej z tym kolesiem nie wyjdzie przez jej głupotę.
PS. Już spadam stąd bo mnie nie tolerujecie. Normalnie się popłaczę hehe. Bo w końcu w moim życiu są same odpływy hehehe. Wiec sobie odpływam stąd ;)
Dodaj komentarz