• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

...

Jesień wtargnęła do mojego serca... Oblała je moca swoich sennych marzeń... Spowiła je mgła i otoczyła zapachem bezkresnego lasu... Zabierz mnie, porwij na jesienny spacer do krainy kolorowych lisci, które jak mała dziewczynka smiejac się będę układała w bukiety...

Kolejne wyznania milosci, które przestały do mnie docierać... Kolejne błagania o szansę, o spotkanie, o cień tego co było, gdy bylismy razem... Bo Kuba już wie... Bo jest pewien, że to ja... Moje ciche tak odpowiedzia na jego pytanie o spotkanie... Choć na studniówkę zdecydowałam pójsc sama, w czarnej sukience i z usmiechem...

Nie zabijaj mnie powoli, bez znieczulenia... Zrób to cięciem jednego słowa... Jesli zechcesz nas zapomnieć... Potrafisz?

A inny jest przy mnie... I stara się, zabiega, zapewnia... Obwinia się kiedy cos sie nie układa, choć nie jest to jego wina... Bo ja mam w sobie jakas niszczycielska moc...

Czy rozmowa z nieznajomym może dać szczęscie?
Tak...

Maleńkie iskierki chłodu igrajace ze skóra, sprawiały dzis wrażenie zmieszanych obecnoscia kawy zabarwionej słodkim zapachem cynamonu...

 

25 października 2005   Komentarze (16)
szukajaca_prawdy
31 października 2005 o 10:28
Hmmmm... Sama?? Weż brata :P
pure_sincerity vel. ambi
30 października 2005 o 20:39
daleko nie uciekłam kochana :)
Synestezya
30 października 2005 o 01:46
Uuu zaplątanie w trójkąt.. :( Osobiście uważam, że mimo wszystko lepiej się z tego chirurgicznie wyciąć. Bez obłudy. Uczciwiej, również wobec siebie samej. Bo niestety któregoś dnia można się zostać samemu i dopiero wtedy przychodzi rozum...
Meya
29 października 2005 o 14:20
Wspaniale piszesz.. ale to juz chyba iedyś pisalam :) Kawa = cynamon.. chyba coś niezłego.. / studniowka... najlepiej isc z przyjacielem :)
pokora
27 października 2005 o 20:04
rozerwana na dwoje? wybrałaś? jeśli jestes pewne i szczęśliwa to dobrze.
bez_tajemnic
27 października 2005 o 15:44
Podobno jesli czlowiek kocha i serce mowi tak a rozum nie to i tak serce krzyczy glosniej... Idz za glosem serca kochanie, ono powie Ci dokladnie co masz robic.
Leluchowo
26 października 2005 o 22:53
Kawa z cynamonem... pycha :) Możesz się dobrze bawić nawet, jeżeli pójdziesz sama- wszystko zależy od Twojego nastawienia. Bądź szczęśliwa :+
Tomek
26 października 2005 o 22:11
Tak..., jestem przy Tobie...

Do:
...--> *linka* <--...
O jedną osobę jest tu chyba w tym trójkącie za dużo.... pytanie tylko która tak naprawde zbędna jest...
*linka*
26 października 2005 o 21:24
Trochę mnie to wszystko przeraża... Zupełnie jakbyś traciła kontrolę nad własnym życiem... O uczuciach już nie wspomnę... Zgodziłaś się na spotkanie... Myślę, że on zdoła Cię przekonać i że dasz mu kolejną szansę. Naprawdę już sama nie wiem, co o tym myśleć. Musisz w końcu podjąć decyzję i postawić sprawy jasno. Dziwię się, jak Tomek wytrzymuje to wszystko... Oczywiście rozumiem, że Tobie też jest ciężko... Trójka ludzi, tak nieszczęśliwie zaplątana w trudną sytuację... Chcę wierzyć, że jeszcze każdy z Was będzie szczęśliwy...
Palurien
26 października 2005 o 09:13
Powinnas chyba stanac, odpoczac i zdecydowac....
kilka_chwil
25 października 2005 o 23:29
Może daj szansę temu, który jest tak blisko Ciebie?
ERRAD
25 października 2005 o 22:33
Gdy nie wiadomo, w którą stronę iść,- najlepiej iść przed siebie...
my_space
25 października 2005 o 21:46
Z nimi zle i bez nich niedobrze...
madelle
25 października 2005 o 21:32
Rozmowa z nieznajomym może dać bardzo dużo szczęścia. I to jest najpiękniejsze- jak człowiek nie znając daje nam uśmiech lub odrobine czasu...
DonMario
25 października 2005 o 20:21
jeśli chłopa nie kochasz-obojętnie którego- przerwij to chirurgicznym cięciem.
ambi
25 października 2005 o 18:21
Studniowka, tez szłam sama.. heh było by czymś niewiarygodnym jak bym szła z kimś.. Ale dla mnie to dziwne ze sama idziesz.. ze nie z tym co teraz jest przy Tobie.. bo Kuby bym nie proponowała nawet.. on za bardzo Cie ranił!

Dodaj komentarz

Blogi