• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

...

Kobiecość jest cechą bolesną… - doświadczam tego na własnej skórze… Odczuwam już jesień, całą sobą! wczoraj zbierałam kasztany, choć wcale nie lubię kiedy szybciej jest ciemno… Postaram się z całych sił czerpać urok, z tych długich, jesiennych wieczorów…

 

Co do moich postanowień - jestem z siebie dumna :). Z 3 punktów - 2 spełnione w 100%! Pokój lśni, tak jak chciałam. Porządek na każdej półeczce, w każdej szafeczce ani grama kurzu, wyrzuciłam mnóstwo rzeczy, ale nawet nie jest mi żal. Dopiero teraz widzę jak przestronnie tu jest :). Zabrałam się za szafę, choć zajęło mi to prawie 2 dni, ubrania o których zdążyłam już zapomnieć... Zagubione, odnalezione, za małe, pamiętające jeszcze czasy kiedy chodziło się na W-f. Przynajmniej mam teraz powód, żeby kupić sobie coś nowego częściej, by uzupełnić braki w szafie :).

 

A dziś ostatni dzień praktyk. 8 tygodni za mną i może nie była to jakaś renomowana firma, ale nie wykorzystywano mnie jak dziewczynkę na posyłki. Miła atmosfera, sympatyczni pracownicy i wynagrodzenie. Nawet zleciało.

 

Został mi tydzień wakacji i 1 postanowienie - zabrać się wreszcie za notatki, przejrzeć, uporządkować, wpiąć do segregatorów. Może przypomnieć coś sobie, czegoś douczyć... I metamorfozy mi się zachciało... Tak żeby jeszcze przytulniej było, żeby chciało się zostać i nie wychodzić... Puszysty dywanik? Lampka nocna? Antyramy z naszymi zdjęciami...

 

P.S. Do Indywidualistki. Po zmianie szablonu (fantastyczne zdjęcie), nie mogę dodawać komentarzy do Twoich notek. Wszystko czarne, o ile udało mi się wpisać login, to miejsce w którym wpisuje się kod jest całe czarne i niestety nie zapisuje mi komentarzy.

28 września 2008   Komentarze (6)
calaja
10 października 2008 o 09:49
oj ja się nosze z zamiarem porządkuów od poniedziałku i dziś mnei to już chyba nei ominie. Wczoraj jedynie okna umyłam zanim się sciemniło.
indywidualistka
29 września 2008 o 18:54
.aa..no i cieszę się, że podoba Ci się zdjęcie.. [wykonane w sierpniu w Anglii]
indywidualistka
29 września 2008 o 18:50
A jednak udało Ci się zmobilizować.. :) cudnie! :) pewnie po powrocie z mojego miasta studenckiego przyjdzie i na mnie czas ;) o tak! będzie jak napisałam! ;)

Dziękuję za zwrócenie uwagi w zwz. z blogiem! szczerze mówiąc nie wpadłabym na to, że jest jakiś błąd. Szablon tworzyłam w nocy, także już byłam nieźle zmęczona i pewnie przeoczylam usterkę.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.. do następnego mam nadzieję skomentowania..
cici
28 września 2008 o 11:30
no to jak tak dobrze praktyki wspominasz, to moze jak bedziesz miala wiecej czasu (np na ostatnim semestrze studiow) zlozysz tam swoje CV do pracy? bo chyba zdecydowanie za rzadko trafia sie na takie firmy, jak opisujesz
zlamane-skrzydla
28 września 2008 o 10:07
:)
on_the_edge
28 września 2008 o 09:45
...też bym chciała mieć taki zapał do porządków...

Dodaj komentarz

Blogi