• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

...

W sercu znowu żar, w myślach tylko On...
Kryzys już za mną... Bo to moja wina była... Ostatnio to ja byłam bierna, to mi było wszystko jedno co dalej... To ja na wszystko mówiłam nie...
Jesień, napięte tygodnie na uczelni, szybko zapadający wieczor, brak snu i czasu - to wszystko kumulowało się we mnie i czekało aż wybuchnie...

 

A teraz na nowo rozbudził we mnie miłość z jeszcze większą siłą...
Swego czasu bardziej adorowali mnie inni meżczyźni niż ten jedyny...
Powoli wszystko się zmienia, nie chcę dać się rutynie i monotonii...

 

Ostatnio było kino, za 2 tygodnie udajemy się na długo wyczekiwany przeze mnie spektakl teatralny... Czuje się zmęczona psychicznie... Czuję, że się duszę - jeden dzień podobny do drugiego... Uczelnia, nauka, parę godzin snu... Wyrwane, krótkie randki raz na jakiś czas...

 

Chce gdzieś wyjechać na dzień, na dwa dni... Zmienić klimat, zregenerować się... Berlin? Dzień zwiedzania, turystka z plecakiem i aparatem? A potem grzane wino na bożonarodzeniowym jarmarku... Nawet koszty są śmieszne...

 

Tylko... Jak przekonać jego? [bo przecież znowu coś sobie wymyśliłam]
Ale taka jest moja natura, chcę poznawać świat, zwiedzać, oglądać...
Ale już nie w pojedynkę...

11 listopada 2007   Komentarze (6)
noel
13 listopada 2007 o 19:25
zwiedzanie, plecak i aparat, jarmark bożonarodzeniowy, super! ja chętnie!:))
linka-1
13 listopada 2007 o 19:25
Cieszę się, że znów jest dobrze i że Wasza miłość odżyła. Tylko czy na pewno całą winę powinnaś brać na siebie? Skoro on widzi, jak bardzo jesteś wykończona nauką i trybem życia, który musisz prowadzić, nie tylko nie powinien się dać namówić na jakiś wyjazd, ale sam go zaproponować... Okazałby tym samym troskę i zainteresowanie... Szkoda, że facetom czasem najprostsze rzeczy nie przychodzą do głowy...
szukajaca
12 listopada 2007 o 21:57
Przemyśl jedna rzecz. Może Ty bylaś bierna ale jaki byl on? Z tego co tu pisałaś też był bierny. Nie bedziesz cale zycie ciagnela tego "wózka". to nie jest tylko twoja wina. Kiedy Ty przestajesz się starać, ktos chyba jednak nie powinien zaprzestawac, nbo kazdemu zdarza sie miec gorszy okres. Powinien sie starac, ot co! W zwiazku jestescie oboje a nie tylko TY czy tylko ON
paola13
11 listopada 2007 o 17:27
zgadzam się z amongiem.. weszłam TU. a nie było mnie ot tak dawna.. i dużo się zmieniło. Miłość bije z tych notek, jak niezabite znaczenie niektórych wierszy..

a jak przekonać?.. hmmm powiedz mu to co napisałaś w ostatnich dwóch zdaniach notki..:)
moje
11 listopada 2007 o 13:24
Jeśli on teraz mówi na to, co lubisz, że znowu sobie wymyśliłaś, to to się nie zmieni później, tylko bardziej się pogłębi.


Wyjedź :) Przewietrz się, zrób zdjęcia, pokaż nam :))


P.S. w jakim edytorze robiłaś szablon?
among_the_dead
11 listopada 2007 o 10:45
przekonasz. A Ty? robisz się coraz piękniejsza. Nawet w słowach to widać wiesz? Coraz bardziej dojrzała. Piękne to.

Dodaj komentarz

Blogi