• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

...

Uwielbiam leżeć na łóżeczku i długo rozmawiać z nim przez telefon... A teraz układać luźne myśli w słowa, przy kubku słodkiej kawy... Waga spada, co cieszy mnie niezmiernie... Do figury z zeszłego roku jeszcze troszkę mi brakuje, ale jestem na dobrej drodze :).

Czego to się nie robi z miłości? Dostałam telefon ze starterem Ery, od niego... Co prawda mam teraz dwa, ale koszty zmaleją nam - to pewne... Zbyt dużo piszemy smsów, zbyt często on dzwoni i zbyt długo rozmawiamy żeby dalej ciągnąć to na 2 różne sieci... To bardziej taka prywatna linia, tylko dla nas, bo w Erze mam tylko jego... Oficjalny numer jest dla innych...

Do ślubu jego kuzyna 4 dni... Wczoraj odbyl się nasz zakupowy maraton... Mam butki na szpileczce, wiązany na szyi staniczek podkreślający piersi i prezent dla nowożeńców... Z początku miała być elegancka pościel, stanęło na nowoczesnej trójdzielnej ramie i obrazie... Swoją droga idealnie pasowałoby mi to do pokoju... Brak teraz tylko drobiazgów i rytualu fryzjerko - makijażowego...

Kupiliśmy ławę w Ikei... Od dłuższego czasu chciałam miec coś takiego, żeby rozłożyć jedzonko, czy mieć gdzie przyjąc uczniów na korepetycje z niemieckiego... Kupiliśmy [i to z rabatem, który dał nam dawno niewidziany znajomy], kochanie skręcil i jest... Zamarzyla mi się wizja nowego pokoju... Przytulny, uroczy, kobiecy... Chciałabym jakoś poprzestawiać meble, kupić miękki dywan, duże poduszki do siedzenia przy ławie, lampkę nocną...

I marzy mi się życie we dwoje, w małym magicznym domku... I przechowuje nadmorskie wspomnienie upalnego ranka... Czuły pocałunek na dzień dobry, kiedy jeszcze spał... Długi prysznic, letnia żółta sukienka i mokre włosy... Spacer do sklepu po świeże bułeczki, serek, szyneczkę i zrobienie śniadanka prosto do łóżeczka...

 

Kawałek mnie...

Kawałek mnie...

 

13 sierpnia 2007   Komentarze (4)
linka-1
28 sierpnia 2007 o 12:51
Uwielbiam czytać Twoje notki, Natalko. Zwłaszcza kiedy są takie ciepłe, radosne... Jakie to słodkie, że kupił Ci telefon. My z Krzysiem oboje jesteśmy w Erze, a on na dodatek załatwił sobie usługę z jednym darmowym numerem, więc możemy rozmawiać godzinami, nie martwiąc się o rachunek.
Mój Boże, we mnie wspomnienia znad morza będą żyły równie długo. Jak szkoda, że te chwile już przeminęły, prawda? Uściski.
indywidualistka
18 sierpnia 2007 o 23:01
piękne marzenia.... chociaż wydaje mi się, że są one w sferze pragnień, tak więc są czymś do urzeczywistnienia....
w ogóle życzę udanego ślubu!!!!
p.s zdjęcie przeurocze... jaki masz kolor oczu? zielony? :-)
kiciek
16 sierpnia 2007 o 13:45
sliczne... tez bym chciala umiec tak marzyc.... wrocilam znowu :P chociaz kurcze dalej bede sie przyzwyczajac do tych zmain hehe buziaczek
zagubiona-dusza
13 sierpnia 2007 o 19:35
pielęgnuj wspomnienia, bo są piękne.. a za jakiś czas pewnie znów gdzieś razem wyjedziecie i następny wyjazd może być jeszcze lepszy :)
Tego Wam z całego serducha życzę:*

Dodaj komentarz

Blogi