• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

...

Tak rzadko tu teraz zagladam, choć kiedys było to moje ukochane miejsce... Ferie minęły tak szybko... Miałam tyle zrobić, nadrobić, douczyć a byłam tak wykończona, że ledwo zregenerwowałam siły przed następnym semestrem...

Już w srodę pierwsze kolokwium, sporo nas ubyło... Tak bardzo rzuciło się to w oczy na pierwszym wykładzie z literaturoznawstwa, opustoszała sala... Moja grupa też uszczuplona znacznie... I brak mi tych ludzi...

W moim sercu wiosna, zakochuję się na nowo z każdym dniem bardziej... Kuba awansuje, chcemy składać pieniażki na nasze wspólne mieszkanie... Widzimy się czesto, choć bywa, że z czasem krucho... Ostatnio tuliłam do serca ta kruszynkę najsłodsza, już nie mogę się doczekać, kiedy włożymy ja w wózeczek i porwiemy na wiosenny spacer do parku...

Spotkał się z Agata, hm raz na 3 miesiace - nie mam nic przeciwko, choć walczę ze swoja zaborczoscia... Okazało się, ze wiele u niej zmian... Przede wszystkim od dwóch miesiecy ma chłopaka... I dziwne jaka ulgę przeogromna odczułam... To, że w jej wakacyjnych planach Irlandia, czy Grecja - a my i sami i z przyjaciółmi... Już czekam na wiosnę, a potem na upragnione wakacje...

Ostatnio płaczliwy nastroj mnie ogarnia i zniechęcenie... Staram się winić za to wiosenne przesilenie, ale doskonale wiem, że chodzi o uczelniane sprawki... Zastanawiam się nad sensem studiowania... Chciałam zrezygnować, przeniesc sie na zaoczne i pracowac... Kiedy pisałam o dziewczynie, ktora była w mojej grupie, a mieszkała 18 lat w Berlinie... Chciała przeniesc się na drugi rok, nie ukrywajac nudziła się i umiała już to, co my się dopiero uczymy... Miala napisac egzamin, który my będziemy zdawać ustnie i pisemnie w czerwcu... Nie zdała... Po odwołaniach, wybroniła się ustnym i w konsekwencji jest na 2gim roku... Ale zastanawiam się co ja tutaj robie? Przecież nie jestem w stanie tego zdać... W zeszłym roku po czerwcowym egzaminie zlikwidowano 3 grupy... Był tak trudny, że ludzie otrzymywali z niego 8%.

Nie wiem co będzie dalej... Ale bardzo się tego boję...
Marzy mi się ten licencjat, nie chcę skończyć tylko pracujac majac maturę...

 

03 marca 2007   Komentarze (2)
*linka*
28 marca 2007 o 21:38
Ale przecież tak świetnie sobie dajesz radę... Ale swoją drogą to jakaś paranoja... Co oni sobie myślą, że układają takie egzaminy, których nie można zdać...
moje
03 marca 2007 o 10:44
a przenieść się na inną uczelnię?Żeby ominąć poziom tego ogzaminu? CO Ty na to ? :)

Dodaj komentarz

Blogi