• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

...

Sesja, sesjia i po sesji... Tak długo oczekiwane przeze mnie ferie... Nie było łatwo... Nerwów, stresu nawet łez złosci na sama siebie... Bo ostatni egzamin, ten którego obawialam się już w przdzierniku z histroii Niemiec, nie poszedł... Zaczęłam się już do poprawki przygotowywać, a wczoraj okazało się, że 4.0, z wstępu do językoznawstwa 4.5 i indeks powędruje do dziekanatu, zostanie podbity i zaczynamy drugi semestr mili panstwo :). Dochodza 3 przedmioty, teraz będę mieć ich 11, po ilosci egzaminów już widzę, że będzie ciezko...

Ferie... To czas porzadkow, pokój zagracony, zawsze brakowało czasu na przegladniecie szaf, usuwanie stosu niepotrzebnych papierów, przedmiotów... Będzie czas nauki, troszkę zaległosci mam... Ale tez czas odpoczynku, spędzanie czasu z ukochanym... I wykurowania się, bo przeziębiona okropnie...

A on tak dbał i troszczył się, żebym pozbyła się poprawkowych mysli i odprezyła... Sobotni wieczór spedziłam z jego przyjaciolmi w klubie... Pusty parkiet i tylko jedyna na nim tanczaca para -my... Nie liczyło się to, że inni patrza, że nikt oprocz nas nie tanczy... Liczylismy sie tylko my... Sobota kinowa - "Rys" - wybawiłam się swietnie, cała sala wybuchała gromkim smiechem... No i nasz wspólny Dzień Zakochanych... Walentynkowo to mi jeszcze jest do tej pory... Dostałam czerwona różę, serduszkowa karteczkę, zakochana maskotkę i zmysłowa bielizne... A do tego cały wieczór byłam rozpieszczana... Mmm drapana po pleckach, masowana... I tyle miłosnych słów, tyle planow usłyszałam, że aż oczka się szklily... I tak pierwszy raz wspomniał o pierscionku zareczynowym, kolejny o wspolnym mieszkaniu, wykreslil Agate z naszego życia raz na zawsze... A ja taka szczęsliwa, nawet nie potrafię opisac tego co czuję, kiedy wszystko w moim zyciu układa się jak w najpiękniejszym snie... A na swiecie Maja juz... 5-dniowa najpiekniejsza kruszynka jaka widzialam... I to w domku Kuby mieszkajaca chwilowo :). A ja ciocia zostalam... A on dojrzał?

To ja... Rozmarzona, zakochana [klik]

16 lutego 2007   Komentarze (6)
bez_tajemnic
27 lutego 2007 o 14:19
kochanie stesknilam sie za Toba wiesz? Jakos nie mialam czasi zajrzec... Choroba, pogrzeb, potem znów choroba ale jestem i nadrabiam zaległości :) Zycze Tobie i jemu jeszcze wiecej tej milosci...
szukajaca_prawdy
24 lutego 2007 o 14:13
:) chmmm nie obraz sie ale troszke jak pijana:) u mnie tez juz po sesji echhh
Among_the_dead
20 lutego 2007 o 11:22
Jak was słucham to mi się na studia chce :) A Ty wariatko szczęśliwa trwaj tak dalej ;) A co do sesji.. sprobuj marudzic potem ze czegos nei zdasz :P
death_world_
17 lutego 2007 o 21:33
dojrzał:) napewno:)) teraz odpocznij przed nowym dniem:) i gratuluje:)) jeszcze raz:D
*linka*
16 lutego 2007 o 11:47
Już gratulowałam Ci zaliczonej sesji, ale zrobię to po raz kolejny :). Wspaniale się spisałaś i teraz powinnaś porządnie wypocząć, a przede wszystkim wykurować się. Cieszę się, że wszystko układa się tak, jak mogłabyś zamarzyć. Takie szczęście jest nieporównywalne z żadnym innym :). Tylko miłość uskrzydla, prawda :)?
zlamane_skrzydla
16 lutego 2007 o 10:58
Rozmarzona, zakochana ale i zmęczona... Odpocznij Natalko.

Dodaj komentarz

Blogi