• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dotyk... Ten nieodczuwalnie wyczuwalny...

Spojrzenia niespojrzane... Marzenia spełnione... Sny słodkie... Romantyczna, uczuciowa, wrażliwa... Cała ja... Trochę zagubiona w otaczającym mnie świecie... Z mojego okna bliżej jest do gwiazd... Nauczyłam się, że mogę robić wszystko dopóki nie krzywdzę innych ludzi...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Odwiedzam
    • Ambi
    • Calaja
    • Errad
    • Grainne
    • Just-a-rebel
    • Kasia-87
    • Linka
    • Mama i ja
    • Moje
    • Summer
    • Sunkissed
    • Szukajaca prawdy
    • Unsafe
    • Zagubiona dusza
    • Zapiski taty
    • Zlamane skrzydla

...

Smsowo ot tak...

K: Czesć Kochanie, jak minał dzionek? Leżałas w łóżeczku?
N: Witaj :* Tak, mam nowe lekarstwa i czuję, że już lepiej... Własnie pomyslałam o Tobie.. A Twój dzień udany?
K. Tak, byłem dzisiaj u Magdy i kupilem 2 pary butków :)
N: :) Butki? A jakie? Hmm a kim jest Magdalena? Nie mówiłes mi o niej jeszcze...
K: Jedne takie wyjsciowe, a drugie sportowe. Zaszalałem. A Magda to jak na razie moja słodka tajemnica...
N: To faktycznie musi być SŁODKA skoro kupiles az 2 pary... Rabacik? A może cos jeszcze? Mam poczuć się zazdrosna, tak?
K: No Magda fajniutka jest. Zazdrosna o co? Był tylko rabacik - a nie cos jeszcze :p

*dla niewtajemniczonych - jego skrót myslowy, który zdazyłam już poznać:

cos jeszcze = sex

Hmm... Tylko w takim razie czym jest rabacik?

***

A wczoraj pożegnał się i poszedł na imprezę... Wrócił nad ranem z propozycja dzisiejszego spotkania... A ja jeszcze 3 dni temu z temperatura 39,6 zakatarzona... I chyba nie mam ochoty z bólem głowy... Nastroju z pobolewajacym brzuszkiem... Nie wiem jak wytłumaczę mu, że nie dzisiaj, choc mineło 5 tygodni od ostatniego spotkania...

 

25 marca 2006   Komentarze (16)
Leluchowo
28 marca 2006 o 20:40
Takich rabacików to ja bym nie chciała, i kataru też nie...Zdrowiej szybko!!!
Tabaska
28 marca 2006 o 08:57
odpuść sobie, wypocznij, przemyśl wszystko, albo nie! nie myśl,, wlacz komedie, posluchaj wesolej muzyki i zjedz czekoladki ;) recepta na uśmiech ;)
Arien
27 marca 2006 o 19:34
Słodka tajemnica i rabacik...Ehhh, wkórza mnie ten koleś i to bardzo:/ A co do spotkania to trzeba powiedzieć, że Ci nie odpowiada ten termin (\"nie bo nie\":]) i tyle. Krótka piłka, a nie cackać się z nim.
canis
27 marca 2006 o 13:29
Znalazłem chwilkę by poczytać Twoje notki. Wyrzucenie z siebie pewnych rzeczy jest istotne, po się się ciagle zadręczać i dusić w sobie. Co do Magdy....no trochę głupio, że o niej wspomniał. Normalnie brak mi słów. Ta rozmowa w tej notce jest dziwna, serio. Nie wiem sam jak to mam rozumieć, ale szkoda mi Ciebie. Raz męczy Cię choroba, dwa Kuba \"zaniedbuje\", dodatkowo zbliżajaca się matura. Masz naprawdę pechowy okres, ale podziwiam że się nie poddajesz. Pozdro serdeczne
bez_tajemnic
26 marca 2006 o 11:32
Ehhhh... Napewno chciał, żebyś poczuła sie zazdrosna. Miedzy wami przynajmniej cos sie dzieje... u mnie flaki z olejem.


co do Twojego pytania co bym zrobila gdyby zaczął sie starac... Nie mam pojęcia. Nie potrafie sobie nawet tego wyobrazic. Ale wydaje mi sie, ze juz za pozno na jakiekolwiek starania...
alona
26 marca 2006 o 11:20
Blisko mnie jest sklep, który nazywa się Magda ... może to o taką Magdę chodzi?
poza_czasem
25 marca 2006 o 22:35
Czasem wystarczy \"Nie bo nie\"...
death_world_
25 marca 2006 o 21:51
facet nie ma na co kasy wydawać...wydałby na Ciebie i nie musiałby się martwić, że mu w potrfelu zalega..zdrówka życze..niech i on sie trioche postara..:*:*
*linka*
25 marca 2006 o 16:14
Nie rozumiem, dlaczego miałabyś się tłumaczyć. Skoro nie czujesz się na siłach na to spotkanie, po prostu mu o tym powiedz... Jeśli nie będzie tego potrafił przyjąć do wiadomości, jego problem. To nie z Twojej winy tak rzadko się widujecie :/. Pamiętaj, żeby nigdy nie robić nic wbrew sobie. Nie musisz się dla niego poświęcać! Nie zasłużył na to. A za jego ostatniego smsa najchętniej bym mu przywaliła...
Matko, chyba w bojowym nastroju dzisiaj jestem :P. Mam nadzieję, że lepiej się poczujesz, kochana. Miłego dnia :*.
zagubiona_dusza
25 marca 2006 o 15:44
A moze jednak sproboj...?
kilka_chwil
25 marca 2006 o 11:17
Nie no cholera mnie strzela jak czytam o takim czymś >_<
moje
25 marca 2006 o 11:10
Kurcze. Buź :*
Dotyk_Anioła--->black.rainbow
25 marca 2006 o 11:04
Rabacik?
Za 2 pary butów...
niewinnniątko
25 marca 2006 o 10:58
ah ta tajemniczość hmmm... zdrówka życzę...:*
black.rainbow
25 marca 2006 o 10:50
Ciekawe za co ten rabacik..
Zdrowka..:*
szukajaca_prawdy
25 marca 2006 o 10:16
no to przyszalał..........

Dodaj komentarz

Blogi